Niepozorny napój obniża ciśnienie i cholesterol. Kluczowa jest regularność

Nowy przegląd badań, opublikowany w czasopiśmie "Frontiers in Nutrition", pokazuje, że herbata to sprzymierzeniec w profilaktyce chorób sercowo-naczyniowych. Naukowcy przyjrzeli się dziesiątkom prac klinicznych i metaanaliz, by sprawdzić, jak poszczególne rodzaje herbat, od zielonej po czarną, wpływają na serce, ciśnienie i metabolizm. Wyniki są obiecujące.

Badania naukowe pokazują, że herbata korzystnie wpływa na serceBadania naukowe pokazują, że herbata korzystnie wpływa na serce
Źródło zdjęć: © Getty Images
Magdalena Pietras

Jak badano wpływ herbaty?

Autorzy przeglądu przeanalizowali najnowsze badania kliniczne z lat 2010–2025, koncentrując się na kluczowych czynnikach ryzyka chorób serca: nadciśnieniu, zaburzeniach lipidowych, cukrzycy i otyłości. Uwzględniono różne rodzaje herbat, od zielonej, przez oolong, po czarną, oraz ich najważniejsze składniki aktywne: katechiny, teaflawiny i polisacharydy.

Przegląd objął wyłącznie badania na ludziach, a autorzy podkreślają, że herbata, choć nie jest lekiem, może stanowić wartościowy element codziennej profilaktyki.

Herbata wspiera serce i naczynia krwionośne

Regularne picie herbaty pomaga obniżać poziom "złego" cholesterolu LDL, wspiera elastyczność naczyń krwionośnych i może delikatnie zbijać ciśnienie krwi.

Polifenole i teaflawiny obecne w herbacie zmniejszają wchłanianie cholesterolu w jelitach, przyspieszają wydalanie kwasów żółciowych i chronią ściany naczyń przed stanem zapalnym.

W badaniach populacyjnych osoby pijące od jednej do czterech filiżanek dziennie miały średnio niższe ciśnienie o 2–3 mmHg i korzystniejszy profil lipidowy.

Zielona herbata okazała się szczególnie skuteczna w poprawie rozszerzalności naczyń i zmniejszaniu stresu oksydacyjnego, natomiast czarna herbata wykazywała działanie przeciwzakrzepowe i stabilizujące rytm serca.

Herbata a choroby układu krążenia.
Herbata a choroby układu krążenia. © Frontiers in Nutrition

Skuteczna kontrola glukozy

Herbata, zwłaszcza zielona, wspiera kontrolę poziomu glukozy we krwi i zwiększa wrażliwość tkanek na insulinę. Związki polifenolowe aktywują enzymy regulujące gospodarkę węglowodanową, a także ograniczają stan zapalny w jelitach, który wpływa na metabolizm cukrów.

Badania kliniczne wykazały, że osoby pijące herbatę miały lepsze wyniki glikemii na czczo, a teaflawiny z czarnej herbaty zwiększały wychwyt glukozy przez komórki.

Długotrwałe spożycie herbaty może zatem zmniejszać ryzyko rozwoju cukrzycy typu 2 i jej powikłań sercowo-naczyniowych.

Pomaga w utrzymaniu prawidłowej masy ciała

Zielona herbata i jej ekstrakty pomagają w utrzymaniu prawidłowej wagi i redukcji tkanki tłuszczowej. Katechiny pobudzają termogenezę – naturalny proces spalania energii – oraz poprawiają metabolizm lipidów.

W metaanalizach obejmujących tysiące uczestników stwierdzono, że regularne picie herbaty wiąże się z niższym BMI, mniejszym obwodem talii i korzystniejszym poziomem hormonów związanych z otyłością.

Efekt jest umiarkowany, ale, jak podkreślają badacze, długofalowo wspiera utrzymanie masy ciała i profilaktykę zespołu metabolicznego.

Wpływ na układ nerwowy

Herbata może wpływać również na autonomiczny układ nerwowy, który kontroluje rytm serca. W badaniach wykazano, że czarna herbata poprawia zmienność rytmu serca (HRV), a herbata oolong wzbogacona w GABA sprzyja lepszej równowadze między układem współczulnym i przywspółczulnym.

To oznacza, że picie herbaty może pomagać w stabilizacji rytmu serca i łagodzeniu skutków stresu.

Ile herbaty pić, by zauważyć efekty?

Z badań wynika, że najlepsze efekty przynosi spożycie od jednej do czterech filiżanek dziennie, regularnie i przez dłuższy czas. Najlepiej pić herbatę niesłodzoną, bez dodatku mleka, który może ograniczać wchłanianie polifenoli.

"Powinniśmy pić 3-4 filiżanki herbaty dziennie – to prosty, codzienny sposób na ochronę serca i zmniejszenie stresu w naszym organizmie" – podkreślił dr Tim Bond z Tea Advisory Panel w wypowiedzi cytowanej przez "Daily Express".

Magdalena Pietras, dziennikarka Wirtualnej Polski

Źródła

  1. Frontiers in Nutrition

Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.

Źródło artykułu: WP abcZdrowie
Wybrane dla Ciebie
Taki wynik ciśnienia tętniczego jest alarmujący. Nowe wytyczne są jasne
Taki wynik ciśnienia tętniczego jest alarmujący. Nowe wytyczne są jasne
WHO ponownie obala mit o związku szczepień z autyzmem. Jednoznaczne wnioski analizy 31 badań
WHO ponownie obala mit o związku szczepień z autyzmem. Jednoznaczne wnioski analizy 31 badań
Nowy wariant "małpiej ospy" w Europie. Służby medyczne zalecają szczepienie
Nowy wariant "małpiej ospy" w Europie. Służby medyczne zalecają szczepienie
Polacy nie chcą dopłacać do usług medycznych. Wyniki sondażu nie pozostawiają złudzeń
Polacy nie chcą dopłacać do usług medycznych. Wyniki sondażu nie pozostawiają złudzeń
Słabe dowody na skuteczność medycznej marihuany. Obszerne badanie studzi entuzjazm
Słabe dowody na skuteczność medycznej marihuany. Obszerne badanie studzi entuzjazm
NFZ skontrolował wystawianie recept. Efekt? 7 mln zł kary
NFZ skontrolował wystawianie recept. Efekt? 7 mln zł kary
Nowy wariant grypy żołądkowej w USA. Do zakażenia wystarczy kilkanaście cząsteczek wirusa
Nowy wariant grypy żołądkowej w USA. Do zakażenia wystarczy kilkanaście cząsteczek wirusa
Suplement zakazany w kilku krajach. W Polsce nadal popularny
Suplement zakazany w kilku krajach. W Polsce nadal popularny
Katar nie ustępuje miesiącami? To może być przewlekłe zapalenie zatok
Katar nie ustępuje miesiącami? To może być przewlekłe zapalenie zatok
Jak rozpoznać covidowy kaszel? Charakterystyczna cecha według lekarki
Jak rozpoznać covidowy kaszel? Charakterystyczna cecha według lekarki
Pierwszy od ponad 40 lat przypadek trądu w Rumunii. Cztery kobiety pod nadzorem epidemiologicznym
Pierwszy od ponad 40 lat przypadek trądu w Rumunii. Cztery kobiety pod nadzorem epidemiologicznym
Większe ryzyko zawału i udaru. Byli palacze szczególnie narażeni
Większe ryzyko zawału i udaru. Byli palacze szczególnie narażeni