Płukanie zatok - jak i po co to robić. Czy to bezpieczne?
Płukanie zatok jest jednym z najczęściej wykonywanych zabiegów w domu. Mówi się, że to świetny sposób na zwalczenie wielu dolegliwości ze strony górnych dróg oddechowych. Najczęściej płukanie zatok stoswane jest w przypadku trudnego do wyleczenia zapalenia zatok, ale nie tylko w tym przypadku świetnie się sprawdza. Czy jednak jest to metoda bezpieczna?
1. Czemu służy płukanie zatok
Zapalenie zatok, katar, wysuszona śluzówka, bóle głowy - to tylko część dolegliwości, które ma leczyć domowa irygacja zatok. Bardziej "profesjonalni" pacjenci sięgają po specjalny zestaw irygacyjny. Amatorzy tworzą własne, choćby z butelki. Nie jest to najlepszy pomysł. Znacznie bezpieczniejsze jest skorzystanie z gotowych rozwiązań, dostępnych w aptece.
Zwolennicy podają same zalety zabiegu. Argumentują, że nie powoduje on bólu ani ryzyka powikłań.
Przeciwnicy nawołują do ostrożności, zwłaszcza, gdy infekcji zatok towarzyszy infekcja ucha, blokada przegrody nosowej lub alergia czy nadwrażliwość na jakiś składnik.
Postępowanie zachowawcze ma na celu zmniejszenie obrzęku błony śluzowej wyściełającej zatoki, obkurczenie naczyń krwionośnych, udrożnienie naturalnych ujść zatok oraz ułatwienie ewakuacji zalegającej wydzieliny poprzez stosowanie leków mukolitycznych. Przekłucie (punkcja) i aspiracja płynu zatok ma miejsce, gdy chory uskarża się na przewlekłe zapalenie zatok, a dotychczasowe próby leczenia zachowawczego antybiotykami, lekami przeciwzapalnymi, antyalergicznymi nie były efektywne.
Zabieg punkcji oraz płukania zatok przynosowych ma charakter zarówno diagnostyczny jak i terapeutyczny. Próbka płynu z zatok może być zbadana w badaniu mikrobiologicznym. Badanie takie może określić, czy choroba ma podłoże bakteryjne, wirusowe czy grzybicze, co pomoże w doborze odpowiedniego celowanego leczenia.
2. Profesjonalne płukanie zatok u lekarza
Zabieg punkcji i płukania zatok przynosowych przeprowadzany przez lekarza laryngologa wykonuje się w znieczuleniu miejscowym. Po dokonaniu znieczulenia miejscowego lekarz za pomocą igły bądź odpowiedniej kaniuli przebija ścianę zatoki w przewodzie nosowym.
Następnie może wykonać aspirację zalegającej treści, płukanie zatok roztworem soli fizjologicznej o temperaturze zbliżonej do temperatury ciała, a także istnieje możliwość wprowadzenia do światła zatoki leków: antybiotyków, leków przeciwzapalnych oraz leków mukolitycznych ułatwiających oczyszczanie zalegającej wydzieliny. W przypadku planowania powtarzanych zabiegów punkcji i płukania zatok można zastosować długotrwały drenaż zatoki, który umożliwia codzienne wykonywanie zabiegu. Płukanie zatok może być wykonywane u dzieci i dorosłych.
3. Jak płukać zatoki w domu
W gotowych zestawach, oprócz butelki irygacyjnej, są saszetki z chlorkiem sodu, z którego powstaje roztwór soli fizjologicznej. Niektórych wydatek na ten cel może odstraszać (ceny wahają się od 16 do nawet 300 zł) i dlatego przygotowują samodzielnie odpowiedni zestaw.
Butelka po wodzie, gruszka do nosa, aspirator, naczynie do rozpuszczenia soli – i gotowe. Większość sięga po sól spożywczą, niektórzy po morską. Optymalna proporcja to jedna łyżeczka rozpuszczona w litrze wody. Są tacy, którzy dodają wodę utlenioną, a nawet płyn Lugola.
Przestrzegamy. Nigdy nie powinno się stosować do płukania zatok 3 proc. wody utlenionej. Niestety śluzówka jest bardzo delikatna i woda utleniona może zbytnio ją wysuszyć. Z kolei płyn Lugola zawiera duże dawki jodu i można go stosować wyłącznie po konsultacji z lekarzem, nigdy nie na własną rękę.
Pamiętajmy także, że domowe mieszanki są obarczone ryzykiem zanieczyszczenia. Zamiast pozbycia się drobnoustrojów, możemy wprowadzić do organizmu nowe.
Żeby przepłukać zatoki, należy przechylić głowę na bok. Do dziurki skierowanej ku górze należy wprowadzić roztwór. Wypływać powinien z drugiej strony. Później zmiana kierunku i wysmarkanie resztek. Są bardziej zaangażowane osoby, które wciągają płyny nosem i wypluwają ustami, albo wciągają ustami i wydmuchują nosem. Do tego trzeba jednak wprawy, a także świadomości, że może zaboleć.
4. Pytamy eksperta, czy to bezpieczne
Wprowadzanie irygatora i płynu do nosa może dla wielu brzmieć nieprzekonująco, a nawet niebezpiecznie. Co na to lekarze? Lek. med. Arkadiusz Kasztelan, ordynator oddziału laryngologii 6. Szpitala Wojskowego w Dęblinie, uspokaja: "Jest to bezpieczna metoda. Nie wymaga obecności lekarza”. Ekspert zwraca uwagę, że płukanie zatok wykonywano od dawna: ”Kiedyś wykonywano je w domu gotowaną wodą”. Współcześnie, jak zauważa dr Kasztelan: ”Przemysł już nadążył za potrzebami pacjentów i w tej chwili są specjalne aplikatory i różne roztwory izotoniczne czy hipotoniczne”. Atutem metody jest jej uniwersalność: ”Wszelkie stany zapalne w obrębie zatok i nosa można leczyć zwykłym płukaniem”.
Dr Kasztelan ostrzega jednak, że zdarzały się przypadki, gdy pacjenci za głęboko wprowadzają aplikator, co może powodować uczucie pełności ucha. Płukania zatok nie poleca się przeprowadzać u dzieci do 4 r.ż., ale nie są to przeciwwskazania medyczne, lecz czysto praktyczne - ”dzieci w tym wieku, powiedzmy, że nie współpracują” - zauważa lekarz. Również starsze dzieci niechętnie poddają się tej metodzie oczyszczania zatok, ponieważ może być dla nich nieprzyjemna.
Mówiąc o zatokach, należy pamiętać, że wszystkie bardziej poważne stany wymagają konsultacji lekarskich. Nie wypłuczemy z zatok ciał obcych wprowadzonych do nosa, co zdarza się niekiedy u dzieci. Możemy tylko pogorszyć sytuację. Każdy taki wypadek wymaga interwencji medyka. W przypadku stanów zapalnych zatok należy też uważać z nakładaniem na czoło rozgrzanego termofora, w skrajnych przypadkach przegrzanie może powodować nawet wylew krwi do mózgu.
5. Płukanie zatok a powikłania zapalenia
Zatoki ze względu na swoje bliskie sąsiedztwo z ważnymi dla organizmu strukturami (mózg, oczy, kości czaszki, zęby, jama nosowa, jama ustna) nieleczone lub niewłaściwie leczone mogą prowadzić do poważnych powikłań. Wyróżniamy następujące powikłania nieleczonego lub niewłaściwie leczonego zapalenia zatok obocznych nosa: powikłania oczodołowe i oczne, powikłania wewnątrzczaszkowe, zapalenie szpiku kości czaszki oraz uogólnione zakażenie- sepsa.
Do powikłań oczodołowych zaliczamy: ropowicę oczodołu, zapalenie nerwu wzrokowego, zapalenie spojówek, natomiast do powikłań wewnątrzczaszkowych zaliczamy ropnie wewnątrzoponowe, zewnątrzoponowe, zapalenie opon mózgowych. W związku z tak licznymi powikłaniami nie warto bagatelizować symptomów zapalenia zatok obocznych nosa oraz warto w odpowiednim czasie przeprowadzić płukanie zatok.
Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.