Popularna przyprawa zamiast leku? Może działać na demencję i depresję
Nowe badania sugerują, że popularna przyprawa może działać równie skutecznie, co leki łagodzące objawy depresji, zaburzeń poznawczych czy różnych odmian choroby otępiennej. Jeśli wnioski zostaną potwierdzone innymi pracami naukowymi, przyprawa może nawet stać się bazą nowych farmaceutyków.
W tym artykule:
Szafran jako element neuroterapii?
Coraz więcej osób w starszym wieku doświadcza nie tylko problemów z pamięcią, ale również depresji i lęków. Tymczasem obecnie dostępne leki przeciwdepresyjne i leki na Alzheimera mają ograniczoną skuteczność i często wiążą się z działaniami niepożądanymi.
Szafran (Crocus sativus) od wieków używany jest w kuchni i medycynie tradycyjnej na Bliskim Wschodzie, w Indiach i krajach śródziemnomorskich. W ostatnich latach zyskał zainteresowanie naukowców jako potencjalny środek wspomagający leczenie depresji oraz chorób neurodegeneracyjnych, takich jak łagodne zaburzenia poznawcze (MCI) czy choroba Alzheimera (AD). Opublikowano nowe wyniki badań w tym temacie.
Jak szafran działa na mózg?
Za właściwości neuroprotekcyjne szafranu odpowiadają jego bioaktywne składniki: krocyna, krocetyna i safranal. Wpływają one na układ nerwowy na kilka sposobów:
Nie chcą się leczyć, boją się. Psycholożka o problemach Polaków
poprawa neurotransmisji - szafran zwiększa poziomy serotoniny, dopaminy i noradrenaliny, co przyczynia się do poprawy nastroju,
hamowanie acetylocholinoesterazy - ten mechanizm jest istotny w terapii choroby Alzheimera, gdyż zwiększa stężenie acetylocholiny, kluczowej dla pamięci,
silne działanie antyoksydacyjne - bioaktywne związki neutralizują wolne rodniki i zmniejszają uszkodzenia oksydacyjne w mózgu,
hamowanie stanów zapalnych - szafran redukuje ekspresję prozapalnych cytokin i wpływa na ścieżkę NLRP3, związaną z neurozapaleniem,
wspieranie plastyczności synaptycznej - stymuluje wydzielanie czynnika BDNF, który odpowiada za regenerację i tworzenie nowych połączeń nerwowych.
Co pokazują badania?
Przegląd badań klinicznych, opublikowany w czasopiśmie "Cureus", wykazał, że szafran w dawce 30 mg dziennie poprawia nastrój u osób z depresją łagodną i umiarkowaną w stopniu porównywalnym do fluoksetyny. Co ważne, efekty uboczne były minimalne.
Równie obiecujące są wyniki badań z udziałem osób z łagodnymi lub umiarkowanymi zaburzeniami poznawczymi: działanie szafranu było porównywalne z lekami, takimi jak memantyna i donepezil.
Co dalej?
Chociaż szafran wydaje się bezpieczny i skuteczny, jego stosowanie w medycynie napotyka na przeszkody: brak standaryzacji ekstraktów, wysoki koszt, ograniczone dane dotyczące długoterminowego bezpieczeństwa oraz brak aprobaty regulatorów. Większość dotychczasowych badań prowadzono w Iranie z udziałem niewielkich grup pacjentów.
Jednak jeśli przyszłe badania potwierdzą dotychczasowe ustalenia, szafran może stać się wartościowym wsparciem, a być może nawet alternatywą w leczeniu depresji i chorób otępiennych.
Aleksandra Zaborowska, dziennikarka Wirtualnej Polski
Źródła
- Medical News
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.