Prezes ORL komentuje akt oskarżenia przeciw Niedzielskiemu. "Gorzka refleksja"
Prokuratura okręgowa w Warszawie skierowała akt oskarżenia przeciwko Adamowi Niedzielskiemu, byłemu ministrowi zdrowia. Dotyczy on ujawnienia przez ministra danych osobowych lekarza i pacjenta w sierpniu zeszłego roku. Mamy komentarz dr Michała Bulsy, prezesa Okręgowej Rady Lekarskiej w Szczecinie.
1. Akt oskarżenia przeciwko ministrowi
Jak czytamy w komunikacie prokuratury, były minister "ujawnił za pośrednictwem środków masowego komunikowania (...) pozyskane z Systemu Informacji Medycznej dane", dotyczące "rodzaju przepisanych receptą leków ustalonej osoby". Jak podkreśla się w dokumencie, akcje te były bezpośrednimi działaniami na szkodę pacjenta.
Sprawę skomentował dziś prezes Okręgowej Rady Lekarskiej w Szczecinie, dr Michał Bulsa.
"Postawienie w stan oskarżenia nie jest dla środowiska lekarzy powodem do satysfakcji. Jest to raczej gorzka refleksja, że czasem w pędzie udowodnienia swojej racji i chęci zdyskredytowania adwersarza, politycy nie mają granic w posuwaniu się do zachowań niegodnych. Ocena Adama Niedzielskiego jako Ministra Zdrowia będzie już zawsze konkludowana tym kompromitującym i zupełnie niezrozumiałym zdarzeniem" - pisze dr Bulsa w oświadczeniu przesłanym mediom.
"Minister Niedzielski nie był człowiekiem skłonnym do dialogu z środowiskiem lekarskim. Gdyby był, dowiedziałby się, że pewnych rzeczy po prostu nie należy robić" - dodaje.
2. Bronił dobrego imienia MZ
Przypomnijmy, że 4 sierpnia 2023 roku minister zdrowia Adam Niedzielski zamieścił na X (d. Twitter) dwa wpisy, w których odniósł się do materiału wyemitowanego dzień wcześniej w Faktach TVN.
"Kłamstwa Fakty TVN. We wczorajszym wydaniu usłyszeliśmy, że pacjenci po operacjach ortopedycznych w Poznaniu nie dostali przez ostatnie 2 dni recept na leki przeciwbólowe. Sprawdziliśmy w Poznaniu. I co? Pacjenci po operacjach ortopedycznych otrzymywali recepty na wskazane leki!" - napisał Adam Niedzielski w pierwszym wpisie.
W drugim zaś upublicznił wrażliwe dane lekarza, który wypisał receptę na siebie.
"Lekarz Piotr Pisula, szpital miejski w Poznaniu, wczoraj w Fakty TVN 'żadnemu pacjentowi nie dało się wystawić takiej recepty'. Sprawdziliśmy. Lekarz wystawił wczoraj na siebie receptę na lek z grupy psychotropowych i przeciwbólowych. Takie to FAKTY. Jakie kłamstwa czekają nas dziś" - dodał.
W opublikowanym później oświadczeniu podkreślił, że działał na rzecz "obrony dobrego imienia Ministerstwa Zdrowia". Wkrótce po zdarzeniu przeciwko ministrowi zostało złożone zawiadomienie do prokuratury, za które odpowiadał prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Łukasz Jankowski.
Aleksandra Zaborowska, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Rekomendowane przez naszych ekspertów
- #zdążysz? Minister zdrowia Adam Niedzielski o spocie WP: Bardzo mocny. Czas najwyższy, aby zacząć mówić autentycznym językiem (WIDEO)
- Koronawirus. Czy warto kupić pulsoksymetr na własną rękę? Niedzielski odpowiada (WIDEO)
- Dr Pisula odpiera zarzuty nowej minister zdrowia. "Niepokojąca wypowiedź zaraz przed objęciem stanowiska"
Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.