Abstynencja

Alkohole towarzyszą imprezom, spotkaniom towarzyskim, wyjątkowym okazjom. Celebrujemy zarówno sukces, jak i porażkę podobnie – pijąc. Młodzi ludzie w weekendy uczestniczą w imprezach, na których alkohol leje się strumieniami, a niedzielne obiady są uświetnione lampką wina.

Jessica Booth zrezygnowała z alkoholu całkowicie na 2 lata.

Podzieliła się później w internecie swoimi odczuciami odnośnie postrzegania abstynentów przez społeczeństwo.

Nie spodziewała się wcześniej, że trzeźwe osoby mogą być traktowane przez świat inaczej, niż pijący.

Na następnym slajdzie obejrzysz WIDEO

Zobacz też: Zdumiewające skutki abstynencji

Jessica przez 2 lata nie piła alkoholuJessica przez 2 lata nie piła alkoholu
Źródło zdjęć: © www.facebook.com/jbooth31 Jessica przez dwa lata nie piła w ogóle alkoholu

/ 5Zdrowotne przyczyny rezygnacji z picia

Przyczyny rezygnacji z alkoholu w tym przypadku były powodowane problemami ze zdrowiem, a nie przekonaniami kobiety.

Wrzodziejące zapalenie jelita grubego powodowało dotkliwe bóle, szczególnie po spożyciu alkoholu. Decyzja o zaprzestaniu picia wydawała się oczywista.

Jessica, ku swojemu zaskoczeniu, poczuła się... wyrzutkiem.

Chociaż nigdy nie była zbyt imprezowa i nie piła zbyt wiele alkoholu, jednak całkowita rezygnacja zmieniła jej życie towarzyskie, grono znajomych i postrzeganie samej siebie.

Na następnym slajdzie obejrzysz WIDEO.

Zobacz też: Alkohol nie woda

/ 5Niektórzy mieszają alkohol i leki

Jessica przyznaje, że w czasach nauki w college'u zdarzało się jej sięgać po alkohol, żeby się rozluźnić, żeby być mniej nieśmiałą. Poza tym jednak nigdy nie piła zbyt wiele.

Mimo to podczas spotkań towarzyskich Jessicę nie tylko regularnie namawiano na alkohol, ale i żądano podawania kolejnych powodów i wyjaśnień, dlaczego nie pije.

Dziewczyna wspomina, że wiele osób, które na trzeźwo były miłe, pod wpływem alkoholu okazywały się naprawdę uciążliwymi i natrętnymi rozmówcami, którzy nie przyjmowali jej odmów do wiadomości.

Nawet gdy wyjaśniała, że zażywa leki, których nie może mieszać z alkoholem, zamiast zrozumienia słyszała historie o tym, jak inni mieszali alkohol z lekami bez konsekwencji.

Na następnym slajdzie obejrzysz WIDEO

/ 5Inni proponują narkotyki zamiast alkoholu

Gdy Jessica tłumaczyła się swoimi problemami zdrowotnymi, niektórzy przestawali się nią w ogóle interesować, szczególnie w czasie większych imprez lub zabawy w klubie.

Dziewczynę zaskakiwało takie zachowanie, ponieważ, jak sama stwierdza - na pewno nie jest jedyną osobą, która mając 20 lat przestała pić alkohol.

Zachowanie ludzi powodowało u niej dyskomfort. Źle czuła się ze swoją decyzją o zachowaniu abstynencji chociaż wiedziała, że jest ona dla niej dobra.

Niektórzy w klubach obrażali się, że nie chce, aby kupili jej drinka, albo uznawali ją za nudziarę.

Kiedyś też, gdy odmówiła picia alkoholu, spotkała się z propozycją zażycia narkotyków.

Na następnym slajdzie obejrzysz WIDEO

/ 5Alkohol był remedium na nieśmiałość

Niektórzy reagowali na wiadomość o tym, że Jessica nie pije, wyśmiewaniem jej, szydzeniem, kpiną i ironią.

Dziewczyna przyznaje, że czasem z trudem sobie z tym radziła, czuła się dotknięta takimi zachowaniami. Często też zmieniało to jej sposób odnoszenia się do danych osób, nawet jeśli wcześniej miała o nich dobre zdanie.

Jessica musiała zmierzyć się ze swoją nieśmiałością. Konieczne było uczestniczenie w spotkaniach towarzyskich na trzeźwo.

Na początku trudno jej było włączyć się do zabawy bez alkoholu, nie umiała się rozluźnić, rozmawiać, wstydziła się tańczyć.

Wcześniej, to właśnie lęk przed własną nieśmiałością powodował, że ciągle sięgała po alkohol.

/ 5Lampka wina od czasu do czasu

Dziś Jessica sięga czasem po kieliszek wina
Dziś Jessica sięga czasem po kieliszek wina © www.facebook.com/jbooth31 Dziś Jessica sporadycznie sięga po kieliszek wina

Jessica z trudem oswoiła się z nową sytuacją, czyli zabawą bez alkoholu. Przyznaje, że potrzebowała około roku, żeby móc znów swobodnie wychodzić na imprezy.

Zdecydowała się również na spokojniejsze wieczory w gronie rodziny, zamiast zabaw w klubach, a także pogodziła się z faktem, że jest nieśmiała i zrozumiała, że nie ma w tym nic złego.

Niekiedy Jessica czuła się głupio z myślą, że w weekend idzie spać przed godziną 23:00, ale z czasem się z tym stanem oswoiła i pogodziła.

Obecnie zdarza się jej sięgać po alkohol, na przykład kieliszek wina do obiadu.

Nie planuje jednak wracać do dawnego, imprezowego stylu życia.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Tych leków nadal brakuje. GIF aktualizuje listę
Tych leków nadal brakuje. GIF aktualizuje listę
Tabletki zamiast czekoladek? Taki prezent może się skończyć pobytem w szpitalu
Tabletki zamiast czekoladek? Taki prezent może się skończyć pobytem w szpitalu
Mogą zaszkodzić zdrowiu. "Jedne z najczęściej stosowanych leków"
Mogą zaszkodzić zdrowiu. "Jedne z najczęściej stosowanych leków"
Prezydent powołał Radę Zdrowia. Na jej czele stanął Piotr Czauderna
Prezydent powołał Radę Zdrowia. Na jej czele stanął Piotr Czauderna
Prezydent podpisał nowelizację ustawy o Funduszu Medycznym. "Nie ma i nie było mojej zgody"
Prezydent podpisał nowelizację ustawy o Funduszu Medycznym. "Nie ma i nie było mojej zgody"
Popularna przekąska zbawienna dla mózgu. Naukowcy potwierdzają
Popularna przekąska zbawienna dla mózgu. Naukowcy potwierdzają
Szef Wojskowego Instytutu Medycznego o nieprzygotowaniu do wojny. "To nasza 'pięta achillesowa'"
Szef Wojskowego Instytutu Medycznego o nieprzygotowaniu do wojny. "To nasza 'pięta achillesowa'"
Regularnie dostarczasz kwasów omega-3? Takie są skutki dla mózgu i serca
Regularnie dostarczasz kwasów omega-3? Takie są skutki dla mózgu i serca
Wirusy atakują układ pokarmowy. "Mamy trzykrotny wzrost przypadków"
Wirusy atakują układ pokarmowy. "Mamy trzykrotny wzrost przypadków"
Nietypowe objawy miażdżycy. Ten znak ma nawet 75 proc. chorych
Nietypowe objawy miażdżycy. Ten znak ma nawet 75 proc. chorych
Sieć wycofuje partię cytryn. Należy je zwrócić do sklepu lub wyrzucić
Sieć wycofuje partię cytryn. Należy je zwrócić do sklepu lub wyrzucić
Limitowanie badań znów zagrozi pacjentom. "Nie chcemy umierać w kolejkach"
Limitowanie badań znów zagrozi pacjentom. "Nie chcemy umierać w kolejkach"