Przez lata bezskutecznie walczyła z łuszczycą. Odstawiła nabiał i cukier i wyleczyła chorobę
29-latka przez lata zmagała się z zaawansowaną formą łuszczycy. To nieuleczalna choroba skóry. Plamy i krosty pojawiały się na całym jej ciele, do tego stopnia, że wstydziła się pokazywać publicznie. Dopiero zmiany w codziennej diecie okazały się najskuteczniejszym rozwiązaniem. Po odstawieniu cukru i nabiałui zauważyła diametralną potrawę.
1. Wyeliminowanie cukru i nabiału z diety może pomóc w walce z łuszczycą
Briseis Lunn od wielu lat zmaga się ze zmianami skórnymi. Był okres, kiedy czerwone plamy, przebarwienia, a nawet strupy pokrywały jej ciało od stóp do głów. Choroba zamieniła jej życie w koszmar. Swędzące zmiany skórne występowały nawet na powiekach. 7 lat temu lekarze zdiagnozowali, że przyczyną problemów jest łuszczyca.
Stosowała się do zaleceń lekarskich, używała leki, kremy, maski. Efekt był mizerny. Kobieta opowiada, że ludzie odsuwali się od niej patrząc na strupy na jej ciele, pewnie sądzili, że mogą się od niej "czymś" zarazić.
"Jeśli wychodzisz na ulicę i ludzie się na ciebie gapią to sprawia, że czujesz się jakbyś miał jakąś zarazę. Myślę, że ludzie myśleli, że mam jakąś chorobę zaraźliwą, szczególnie patrząc na łaty na mojej nodze" - opowiada kobieta.
2. Łuszczyca ma podłoże autoimmunologiczne
29-latka chwytała się różnych metod. W końcu trafiła na forum osób, które zmagały się z podobnymi jak ona problemami. Część z nich twierdziła, że skoro choroba ma podłoże autoimmunologiczne rozwiązaniem mogą być zmiany w diecie.
Briseis Lunn odnalazła raport z Harvard Medical School, który zalecał osobom cierpiącym na stany zapalne skóry , aby unikały rafinowanych węglowodanów, smażonego jedzenia i czerwonego mięsa. Postanowiła spróbować tego rozwiązania. Kompletnie wyeliminowała ze swojej diety cukier, nabiał i przetworzoną żywność. Efekty przyszły szybciej niż sądziła. Stan jej skóry poprawił się diametralnie.
"Wyeliminowałam pewne grupy żywności takie jak gluten i rafinowane cukry z diety i po około trzech miesiącach zaczęłem zauważać poprawę. Łaty na skórze nie były już tak swędzące i były dużo bledsze"- podkreśla Briseis Lunn.
Na swoim przykładzie przekonuje innych, którzy zmagają się z podobnymi problemami, żeby skupili się przede wszystkim na zdrowej diecie.
3. Najważniejsze by kochać się takim jakim się jest
Kobieta regularnie zażywa również probiotyk. Jest przekonana, że odpowiednia flora bakteryjna w jelitach również wzmacnia jej organizm.
Briseis Lunn wygląda teraz zdecydowanie lepiej. Zniknęły szpecące strupy, ale część przebarwień została. Część blizn pewnie zostanie jej do końca życia. Ale jak przyznaje 29-latka, nauczyła się kochać swoje ciało i to, że wygląda inaczej niż większość ludzi. Dużym wsparciem jest dla niej świadomość, że nie tylko ona zmaga się z takimi problemami skórnymi.
"Kiedy ludzie przychodzą do ciebie prosząc o wskazówki lub mówiąc, że im pomogłaś, to pokazuje, że nie jesteś sam" - podkreśla kobieta.
Więcej na temat łuszczycy możesz przeczytać tutaj.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.