Przyjmowała "naturalny" suplement. Cudem uniknęła przeszczepu wątroby

Codziennie przyjmowała popularny suplement, wierząc w jej dobroczynne działanie. Zamiast poprawy zdrowia niemal straciła wątrobę. 57-letnia Katie Mohan z Morristown w stanie New Jersey przestrzega innych przed skutkami ubocznymi niekontrolowanego stosowania suplementów, które uchodzą za "naturalne".

"Naturalny" suplement niemal zniszczył jej wątrobę"Naturalny" suplement niemal zniszczył jej wątrobę
Źródło zdjęć: © YouTube/Getty

Groźny suplement

Kurkuma to jeden z najczęściej polecanych naturalnych środków przeciwzapalnych i antyoksydacyjnych. Stosowana w suplementach diety dzięki zawartości kurkuminy reklamowana jest jako wsparcie dla odporności, stawów i wątroby. Jednak historia Katie Mohan pokazuje, że nawet naturalny i pozornie "zdrowy" składnik może być niebezpieczny, jeśli nie jest właściwie dawkowany.

Kobieta przez dłuższy czas przyjmowała preparat kupiony w jednej z popularnych sieci handlowych. Dzienna dawka, zgodnie z zaleceniami producenta, wynosiła trzy kapsułki, w sumie aż 2250 mg kurkuminy dziennie. To znacznie powyżej bezpiecznego poziomu zalecanego przez Światową Organizację Zdrowia, która określa limit na około 3 mg na każdy kilogram masy ciała.

Początkowo Katie zauważyła u siebie zmęczenie, bóle brzucha, nudności i żółtawe zabarwienie oczu – objaw sugerujący żółtaczkę. Mimo wizyt u lekarzy i przeprowadzonych badań, nie udało się początkowo ustalić przyczyny dolegliwości. Dopiero przypadkowa lektura artykułu o mężczyźnie z podobnymi objawami, u którego zdiagnozowano uszkodzenie wątroby wywołane suplementacją kurkumą, otworzyła jej oczy.

- Wyrzuciłam te tabletki i pomyślałam: "A jeśli to właśnie one są powodem?" – wspomina w rozmowie z portalem "Independent".

Ostra niewydolność wątroby

Po nagłym pogorszeniu stanu zdrowia trafiła do szpitala. W Morristown Medical Center zdiagnozowano ciężkie uszkodzenie wątroby. Pomimo zastosowania kroplówek z lekami przeciwwirusowymi objawy nie ustępowały.

Kobieta została przeniesiona do NYU Langone w Nowym Jorku, gdzie lekarze stwierdzili ostrą postać zapalenia wątroby oraz ryzyko jej niewydolności. Jej wyniki wątrobowe były 60-70 razy powyżej normy. Skóra miała intensywnie żółty odcień.

Specjalista potwierdził przypuszczenia pacjentki: powodem było nie tylko wysokie stężenie kurkuminy, ale także dodatek piperyny (ekstraktu z czarnego pieprzu), który zwiększa wchłanianie kurkumy i może potęgować jej toksyczność dla wątroby.

Mohan ostatecznie uniknęła przeszczepu wątroby. Choć poziomy enzymów wątrobowych nadal są u niej podwyższone, poprawa jest znacząca, a objawy ustąpiły. Suplementy zgłosiła amerykańskiej Agencji ds. Żywności i Leków (FDA).

"Naturalne" nie znaczy bezpieczne

Kurkuma ceniona jest za swoje właściwości przeciwzapalne i przeciwutleniające, głównie dzięki aktywnej substancji – kurkuminie. Jednak coraz więcej publikacji naukowych wskazuje, że suplementacja kurkuminą w wysokich dawkach może być potencjalnie toksyczna dla wątroby.

Istnieje wiele opisów przypadków ostrego uszkodzenia wątroby po suplementacji kurkuminą. Przegląd z 2020 roku opublikowany w U.S. National Library of Medicine wskazuje, że choć jest to rzadkie, to potwierdzone przypadki hepatotoksyczności istnie, zwłaszcza przy wysokich dawkach i długotrwałym stosowaniu.

Z kolei badanie opublikowane w Frontiers in Pharmacology (2022) analizujące dane z bazy FAERS wykazało, że kurkumina była zgłaszana jako potencjalny czynnik uszkodzeń wątroby w co najmniej kilkunastu przypadkach, najczęściej u osób przyjmujących suplementy zawierające również piperynę.

Dominika Najda, dziennikarka Wirtualnej Polski

Źródła

  1. Independent
  2. Frontiers in Pharmacology
  3. LiverTox
  4. WHO

Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.

Źródło artykułu: WP abcZdrowie
Wybrane dla Ciebie
Wspiera jelita, serce i daje uczucie sytości. Po ten napój warto sięgać codziennie
Wspiera jelita, serce i daje uczucie sytości. Po ten napój warto sięgać codziennie
Farmaceutka ostrzega przed brakiem leku. "Mogą nie mieć ciągłego dostępu do terapii"
Farmaceutka ostrzega przed brakiem leku. "Mogą nie mieć ciągłego dostępu do terapii"
Do niedawna mieliśmy "zero" zachorowań. Obecnie chorują dziesiątki tysięcy osób
Do niedawna mieliśmy "zero" zachorowań. Obecnie chorują dziesiątki tysięcy osób
Innowacyjne terapie raka trzustki. "To może być największy od 30 lat krok w leczeniu"
Innowacyjne terapie raka trzustki. "To może być największy od 30 lat krok w leczeniu"
Wirus z dzieciństwa, rak w dorosłości? BK na celowniku naukowców
Wirus z dzieciństwa, rak w dorosłości? BK na celowniku naukowców
Powikłania po wypełniaczach. Jak ultrasonografia może im zapobiec?
Powikłania po wypełniaczach. Jak ultrasonografia może im zapobiec?
Leki, które mogą niszczyć kości. Ciche ryzyko, o którym warto wiedzieć
Leki, które mogą niszczyć kości. Ciche ryzyko, o którym warto wiedzieć
Kardiolożka ostrzega. To "subtelne objawy zawału", od razu wzywaj pomoc
Kardiolożka ostrzega. To "subtelne objawy zawału", od razu wzywaj pomoc
Wczesne wykrycie raka z krwi. Na czym polega test Galleri?
Wczesne wykrycie raka z krwi. Na czym polega test Galleri?
Świadczenie wspierające w 2026 roku. Nawet 4134 zł miesięcznie
Świadczenie wspierające w 2026 roku. Nawet 4134 zł miesięcznie
Smog dusi Polskę. Zagrożenie głównie w dwóch województwach
Smog dusi Polskę. Zagrożenie głównie w dwóch województwach
Planowe operacje wstrzymane w szpitalu w Kielcach. Interweniuje wojewoda
Planowe operacje wstrzymane w szpitalu w Kielcach. Interweniuje wojewoda