Przysmak w Japonii i Luizjanie. Działa jak kompres na jelita
Okra coraz częściej zdobywa podium na zawodach najzdrowszych warzyw świata. Jej nietypowa konsystencja i afrykańskie korzenie wciąż intrygują tych, którzy widzą ją pierwszy raz. Czy to składnik, który zasługuje na stałe miejsce w posiłkach, czy raczej produkt wymagający ostrożnego podejścia?
W tym artykule:
- Skład i wartości odżywcze – mało kalorii, dużo błonnika
- Dlaczego mówi się, że okra jest wyjątkowo zdrowa
- Dla kogo okra może być najbardziej korzystna?
- Kiedy okra może nie służyć – przeciwwskazania i ostrożność
- Jak najlepiej przygotować okrę, by zachowała swoje wartości?
- Ciekawostki – od kuchni indyjskiej po badania naukowe
Skład i wartości odżywcze – mało kalorii, dużo błonnika
Okra to warzywo z wyjątkowo korzystnym składem odżywczym. W 100 gramach dostarcza tylko 30-35 kcal, czyli niewiele jak na produkt tak bardzo zasobny w błonnik i witaminy. Zawiera na 100 g około 2 g białka, 7 g węglowodanów, w tym 3 g błonnika pokarmowego, dzięki czemu syci na długo i usprawnia pracę jelit.
Znajdują się w niej też:
- witamina C, A, K oraz foliany, czyli spora paleta zdrowotna, która jest bardzo przydatna dla odporności i procesów metabolicznych,
- minerały, takie jak wapń, magnez, potas i żelazo,
- polifenole i śluz roślinny, czyli naturalne substancje chroniące błonę śluzową żołądka i ułatwiające trawienie.
To są czynniki, przez które okra w oczach wielu stała się wartościowym elementem codziennej diety.
Dlaczego mówi się, że okra jest wyjątkowo zdrowa
Zawarty w niej błonnik wspomaga regulację cukru we krwi, poprzez spowalnianie wchłaniania glukozy po posiłku. To ważne głównie dla osób z insulinoopornością lub cukrzycą.
Polifenole obecne w okrze mają działanie antyoksydacyjne, ponieważ na celowniku mają neutralizację wolnych rodników, czyli cząsteczek odpowiedzialnych za postarzenie komórek. Śluz roślinny może natomiast łagodzić podrażnienia żołądka i wspierać regenerację błon śluzowych. Regularne jedzenie okry może przełożyć się na utrzymywanie prawidłowego poziomu cholesterolu.
Choć nie wszystkie te korzyści są jednoznacznie potwierdzone, okra uchodzi za warzywo, które dba o ogólną kondycję organizmu.
Dla kogo okra może być najbardziej korzystna?
Okra może dobrze służyć osobom, które chcą zadbać o trawienie, poziom cukru i ogólną lekkość diety. Dzięki niskiemu indeksowi glikemicznemu, wynoszącemu około 20, jest odpowiednia dla osób z cukrzycą typu 2 lub insulinoopornością. Zawarty w niej błonnik reguluje perystaltykę jelit i usprawnia usuwanie nadmiaru cholesterolu, dlatego może być pomocna również przy problemach z układem krążenia.
Warzywo to odnajdzie się świetnie w jadłospisie osób odchudzających się, bo ma mało kalorii i dużą objętość, a takie czynniki zwiększają uczucie sytości bez nadmiaru energii. Warto uwzględnić ją do diety również po antybiotykoterapii, kiedy przewód pokarmowy potrzebuje delikatnego wsparcia.
Kiedy okra może nie służyć – przeciwwskazania i ostrożność
Choć okra uchodzi za warzywo bezpieczne i lekkostrawne, nie każdemu służy w jednakowy sposób. Zawarte w niej śluzy roślinne mogą u niektórych osób powodować wzdęcia lub uczucie pełności, tym bardziej gdy zjada się ją w większych ilościach. Nie jest też najlepszym produktem dla osób z tendencją do kamicy nerkowej, ponieważ zawiera szczawiany, czyli związki chemiczne, które w nadmiarze mogą utrudniać usuwanie wapnia z organizmu.
W rzadkich przypadkach może wywołać reakcję alergiczną, zwłaszcza u osób uczulonych na rośliny z rodziny ślazowatych. Dlatego przed wprowadzeniem jej do diety warto zacząć od małych porcji i obserwować reakcję organizmu.
Jak najlepiej przygotować okrę, by zachowała swoje wartości?
Najlepiej, gdy okra jest przygotowana krótko i delikatnie. Długie gotowanie zatraca witaminę C i nasila śluzowatą konsystencję tego warzywa, dlatego najlepiej gotować ją na parze, grillować lub krótko podsmażyć na patelni. Dobrym sposobem jest także duszenie okry w sosie pomidorowym lub z dodatkiem przypraw, takich jak czosnek, kolendra lub curry, ponieważ są to smaki, które podkreślają jej smak. Okra odnajdzie się też w sałatkach oraz w gulaszach warzywnych.
Nie można zapominać o tym, że mrożenie zachowuje większość jej składników odżywczych, więc jest świetnym sposobem na przedłużenie jej przydatności, ale po rozmrożeniu może stać się trochę bardziej miękka.
Ciekawostki – od kuchni indyjskiej po badania naukowe
Okra jest doceniona na całym świecie, choć w różnych krajach pełni zupełnie inne kulinarne zadania. W Indiach znana jest pod nazwą bhindi i bardzo często trafia tam do curry z pomidorami, cebulą i przyprawami. W krajach afrykańskich dodaje się ją do gulaszowych potrawek, w których naturalnie zagęszcza sos. W Luizjanie jest fundamentem słynnego dania gumbo, a w Japonii bywa jedzona na surowo z sosem sojowym.
W ostatnich latach zainteresowanie okrą wzrosło również wśród naukowców, ponieważ zaczęli badać jej wpływ na poziom glukozy i cholesterolu oraz mikrobiotę jelitową. Wstępne wyniki wskazują, że może wspierać stabilność bakteryjną jelit i poprawiać skład tłuszczowy, choć potrzebne są dalsze, większe badania, by potwierdzić te obserwacje.
Źródła: https://www.frontiersin.org/journals/nutrition/articles/10.3389/fnut.2024.1454286/full https://brieflands.com/journals/jjnpp/articles/143074
Źródła
- NaukaJedzenia.pl
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.