Ryby, których warto unikać. To siedlisko rtęci i dioksyn
Ryby to bogactwo różnorodnych witamin i składników mineralnych. Dietetycy zalecają, by jeść je przynajmniej dwa razy w tygodniu. Jednak nie wszystkie ryby są tak samo zdrowe. Niektóre są wręcz siedliskiem szkodliwych substancji, takie jak rtęć, dioksyny, ołów czy kadm. Których gatunków ryb warto się wystrzegać?
W tym artykule:
Ryby zawierające najwięcej rtęci
Rtęć, szczególnie w formie metylortęci, jest neurotoksycznym metalem ciężkim, który kumuluje się w organizmach ryb, zwłaszcza tych drapieżnych i długo żyjących. Spożywanie takich ryb może prowadzić do zaburzeń neurologicznych, problemów z pamięcią oraz zwiększonego ryzyka demencji.
Jak wykazały badania Morskiego Instytutu Rybackiego, największe stężnie rtęci, ołowiu i kadmu zawiera tilapia - ryba uwielbiana przez Polaków za delikatny smak i niską cenę. Unikać powinniśmy także pangi.
- To nie jest ryba występująca naturalnie w przyrodzie. Panga to twór genetyczny stworzony na potrzeby szerokiego rynku konsumpcyjnego. Hoduje się ją głównie w basenach w Wietnamie. Odpowiednio się ją karmi, podając m.in. hormony wzrostu, tak by w krótkim czasie uzyskała odpowiedni gabaryt – ostrzegała w rozmowie z WP abcZdrowie dietetyczka Agnieszka Piskała-Topczewska.
Inne gatunki ryb o najwyższej zawartości rtęci:
- flądra,
- łosoś hodowlany,
- miecznik,
- makrela królewska,
- tuńczyk (szczególnie w puszcze),
- węgorz.
Ryby o najwyższej zawartości dioksyn
Dioksyny i dioksynopodobne polichlorowane bifenyle (dl-PCB) to toksyczne związki chemiczne, które mogą prowadzić do poważnych problemów zdrowotnych, w tym nowotworów, zaburzeń hormonalnych i uszkodzeń układu nerwowego.
Gatunki ryb o najwyższej zawartości dioksyn:
łosoś bałtycki,
szprot,
śledź bałtycki,
dorsz bałtycki.
Badania Morskiego Instytutu Rybackiego wykazały, że łosoś bałtycki zawiera najwyższe stężenia dioksyn i dl-PCB, osiągając wartości do 9,5 ng/kg świeżej masy.
Jak wybrać dobre ryby?
Porady dla konsumentów:
- ogranicz spożycie dużych ryb drapieżnych, takich jak miecznik, rekin czy tuńczyk, które kumulują więcej rtęci;
- wybieraj mniejsze ryby, takie jak sardynki, makrele czy pstrągi, które zazwyczaj zawierają mniej szkodliwych substancji;
- zwracaj uwagę na pochodzenie ryb – ryby z czystych, kontrolowanych hodowli są zazwyczaj bezpieczniejsze;
- unikaj częstego spożywania ryb wędzonych i konserwowanych, które mogą zawierać wyższe stężenia dioksyn;
- kobiety w ciąży, karmiące matki i małe dzieci powinny szczególnie uważać na spożycie ryb z wysoką zawartością rtęci i dioksyn.
Pamiętaj, że ryby są cennym źródłem białka i kwasów omega-3, ale kluczowe jest świadome wybieranie gatunków i źródeł pochodzenia, aby maksymalizować korzyści zdrowotne i minimalizować ryzyko związane z zanieczyszczeniami.
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.