Słowa Katarzyny Kotuli ws. przypadku z Oleśnicy. Stanowcza reakcja lekarzy

Wypowiedź ministry ds. równości Katarzyny Kotuli na antenie Radia RMF FM wywołała stanowczą reakcję środowiska lekarskiego. Chodzi o jej komentarz dotyczący dramatycznego przypadku z Oleśnicy, gdzie przerwano ciążę z powodu poważnych wad płodu.

Spór o słowa ministry ds. równości. Lekarze odpowiadają na komentarz Katarzyny KotuliSpór o słowa ministry ds. równości. Lekarze odpowiadają na komentarz Katarzyny Kotuli
Źródło zdjęć: © OIL Szczecin / East News

Wypowiedź ministry Kotuli

Zdaniem Kotuli winę za zbyt późne wykonanie zabiegu ponoszą lekarze. Jak stwierdziła, nie przekazali oni pacjentce rzetelnych informacji.

- Przerywanie ciąży do końca jej trwania jest dopuszczone prawem ustanowionym w 1993 roku. To prawo zostało zmienione o tyle, że nie ma dziś przesłanki, dzięki której w przypadku wad płodu, można by było przerywać ciążę […]. Przypadek z Oleśnicy to jest jeden procent aborcji. Ta aborcja powinna zostać przeprowadzona wcześniej. To jest błąd i odpowiedzialność lekarzy – powiedziała Katarzyna Kotula.

- Przepraszam, ale nie jestem fanem Towarzystwa [Ginekologów i Położników – przyp. red.]. Uważam, że lekarzom w Polskim Towarzystwie niestety brakuje wiedzy – powiedziała ministra podczas rozmowy z dziennikarzem RMF FM, który próbował przytoczyć rekomendacje Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników.

Referendum ws. kwestii aborcyjnych? Były Rzecznik Praw Obywatelskich ma inny pomysł

- Ja rozumiem, że Polskie Towarzystwo ma swoją opinię, problem polega na czymś innym. Przez 30 lat aborcja była w Polsce zakazana, co znaczy, że większość lekarzy jej nie wykonywała. Słucham organizacji, które mają wiedzę, mają doświadczenie i wiedzą, że tej wiedzy brakuje – dodała Kotula.

Jej wypowiedź spotkała się z krytyką przedstawicieli środowiska medycznego.

Stanowisko prezesa ORL w Szczecinie

Do sprawy odniósł się prezes Okręgowej Rady Lekarskiej w Szczecinie, dr Michał Bulsa. W oficjalnym oświadczeniu wezwał do zachowania odpowiedzialności w debacie publicznej i stanowczo sprzeciwił się oskarżeniom wobec lekarzy.

"Szanujemy prawo Ministry Kotuli do komentowania ważnych tematów społecznych, a z racji jej ministerialnej roli jest predestynowana do tego, by zajmować się sprawami kobiet. Nie możemy jednak pozwolić na to, by w ramach swobodnej publicystyki dokonywała komentarzy, które nie tylko nie są zgodne z prawdą, ale i obniżają zaufanie do lekarzy".

Podkreślił też, że takie wypowiedzi mogą potęgować niepotrzebne napięcia.

"Emocjonalny komentarz Ministry Katarzyny Kotuli na antenie Radia RMF FM powinien zostać uzupełniony lub sprostowany. Mówienie o tym, że lekarzom 'brakuje wiedzy' albo 'mają swoją opinię' to działanie nieodpowiedzialne i podgrzewanie polaryzacji w tym szalenie trudnym temacie, który powiązany jest z wielką tragedią rodziny z Oleśnicy".

Bulsa porównał słowa Kotuli do działań kontrowersyjnych polityków.

"Pani Ministra Kotula, mówiąc o odpowiedzialności lekarzy, staje w jednym rzędzie z Grzegorzem Braunem – politycy wykorzystują sytuację do agregacji politycznego kapitału, obwiniając lekarzy za działanie lub brak działania w sytuacji, gdy należy ODPOWIEDZIALNIE i ZGODNIE Z PRAWEM podejmować decyzje o życiu i zdrowiu pacjentki".

Problem interpretacji przepisów

Prezes ORL zwrócił również uwagę na brak jasnych wytycznych w przypadku ciąż po 24. tygodniu.

"Polskie Towarzystwo Ginekologów i Położników zwróciło się do Ministry Zdrowia Izabeli Leszczyny w sprawie interpretacji przepisów dotyczących przerywania ciąży po 24. tygodniu jej trwania. Tej interpretacji nie doczekaliśmy się do dzisiaj. Lekarze więc zostają postawieni przed trudem podejmowania decyzji w obliczu zawiłości interpretacji prawnych, które mogą kończyć się pociągnięciem do odpowiedzialności karnej za podjęcie lub nie podjęcie danej decyzji".

W związku z tym, jak zapowiedział, podejmie działania na poziomie instytucjonalnym.

"Wobec powyższego Prezes Okręgowej Rady Lekarskiej w Szczecinie zwróci się do rzecznika praw pacjenta oraz rzecznika praw obywatelskich o wykładnię przepisów dotyczących przerywania ciąży".

Na zakończenie Bulsa zaapelował o odpowiedzialność i spokój w debacie publicznej.

"Oczekujemy od Pani Ministry Katarzyny Kotuli bardziej stonowanych wypowiedzi i dążenia do uspokojenia sytuacji, jej wyjaśnienia i takiego działania, by takie tragedie nie powtórzyły się w przyszłości".

Dominika Najda, dziennikarka Wirtualnej Polski

Źródła

  1. RMF FM
  2. Okręgowa Rada Lekarska w Szczecinie

Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.

Źródło artykułu: WP abcZdrowie
Wybrane dla Ciebie
Tych leków nadal brakuje. GIF aktualizuje listę
Tych leków nadal brakuje. GIF aktualizuje listę
Tabletki zamiast czekoladek? Taki prezent może się skończyć pobytem w szpitalu
Tabletki zamiast czekoladek? Taki prezent może się skończyć pobytem w szpitalu
Mogą zaszkodzić zdrowiu. "Jedne z najczęściej stosowanych leków"
Mogą zaszkodzić zdrowiu. "Jedne z najczęściej stosowanych leków"
Prezydent powołał Radę Zdrowia. Na jej czele stanął Piotr Czauderna
Prezydent powołał Radę Zdrowia. Na jej czele stanął Piotr Czauderna
Prezydent podpisał nowelizację ustawy o Funduszu Medycznym. "Nie ma i nie było mojej zgody"
Prezydent podpisał nowelizację ustawy o Funduszu Medycznym. "Nie ma i nie było mojej zgody"
Popularna przekąska zbawienna dla mózgu. Naukowcy potwierdzają
Popularna przekąska zbawienna dla mózgu. Naukowcy potwierdzają
Szef Wojskowego Instytutu Medycznego o nieprzygotowaniu do wojny. "To nasza 'pięta achillesowa'"
Szef Wojskowego Instytutu Medycznego o nieprzygotowaniu do wojny. "To nasza 'pięta achillesowa'"
Regularnie dostarczasz kwasów omega-3? Takie są skutki dla mózgu i serca
Regularnie dostarczasz kwasów omega-3? Takie są skutki dla mózgu i serca
Wirusy atakują układ pokarmowy. "Mamy trzykrotny wzrost przypadków"
Wirusy atakują układ pokarmowy. "Mamy trzykrotny wzrost przypadków"
Nietypowe objawy miażdżycy. Ten znak ma nawet 75 proc. chorych
Nietypowe objawy miażdżycy. Ten znak ma nawet 75 proc. chorych
Sieć wycofuje partię cytryn. Należy je zwrócić do sklepu lub wyrzucić
Sieć wycofuje partię cytryn. Należy je zwrócić do sklepu lub wyrzucić
Limitowanie badań znów zagrozi pacjentom. "Nie chcemy umierać w kolejkach"
Limitowanie badań znów zagrozi pacjentom. "Nie chcemy umierać w kolejkach"