Wyrywał te same zęby po kilka razy. 3883 oszustw stomatologa
Policja i Prokuratura Rejonowa w Koszalinie zakończyły żmudne śledztwo w sprawie stomatologa z Pomorza, który miał wyłudzić ponad milion złotych z Narodowego Funduszu Zdrowia (NFZ). Proceder miał trwać przez ponad dekadę, a podejrzany przyznał się do winy.
W tym artykule
Zabiegi, które nigdy się nie odbyły
Śledztwo wykazało, że stomatolog fałszował dokumentację medyczną, przedstawiając w NFZ rachunki za zabiegi, które w rzeczywistości nie zostały wykonane.
Jak ustalili śledczy, lekarz w dokumentacji uwzględniał rzekome zabiegi przeprowadzone na pacjentach, którzy już nie żyli, przebywali za granicą, lub dawno wcześniej stracili zęby.
Niektórym pacjentom przypisywano wielokrotne usunięcie tego samego zęba lub wykonywanie ekstrakcji zębów, które były pokryte koronami.
Zajrzał do buzi 7-latka. Dentysta osłupiał
Zobacz także: 600 plus na dentystę. NFZ zwróci też za drogi zabieg
Żmudne śledztwo
Sprawa wymagała ogromnego nakładu pracy. Policjanci z Koszalina przesłuchali łącznie 1099 świadków. Analiza dokumentacji medycznej oraz finansowej potwierdziła, że aż 3883 zabiegi nie miały miejsca, a stomatolog otrzymał za nie refundację z NFZ.
Podejrzany stomatolog przyznał się do winy. Materiały dowodowe zostały przekazane do prokuratury, która skierowała akt oskarżenia do sądu. Lekarzowi grozi do 8 lat pozbawienia wolności.
Na chwilę obecną wobec podejrzanego nie zastosowano tymczasowego aresztu.
Skalę oszustwa szacuje NFZ
Narodowy Fundusz Zdrowia oszacował straty na ponad milion złotych. Proceder trwał w latach 2010–2021, a stomatolog działał na terenie województw pomorskiego i zachodniopomorskiego. Lekarz prowadził zarówno praktykę prywatną, jak i współpracował z placówkami medycznymi w ramach umowy z NFZ.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródła
- PAP
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.