Teraz rośnie ryzyko zawału i udaru. Winne "nadmierne wydzielanie kortyzolu"
Zmiana czasu z zimowego na letni to realne wyzwanie dla naszego organizmu, który musi w krótkim czasie przystosować się do nowego rytmu dobowego. Choć na pierwszy rzut oka może wydawać się to niegroźne, coraz więcej badań wskazuje, że taka zmiana może prowadzić do poważnych konsekwencji zdrowotnych – w tym zwiększenia ryzyka udaru mózgu i zawału serca.
W tym artykule:
Zaburzony rytm biologiczny to stres dla organizmu
Organizm człowieka funkcjonuje według dobowego rytmu biologicznego, regulowanego m.in. przez światło słoneczne i hormony takie jak melatonina i kortyzol. Nagłe przesunięcie czasu powoduje zaburzenie tej naturalnej równowagi.
- Samo skrócenie snu, z jakim się zmierzymy, przestawiając nasze zegarki, spowoduje, że melatonina nie będzie prawidłowo wydzielana. Każda bezsenność o charakterze długotrwałym odbija się także na całej gospodarce hormonalnej organizmu - mówiła dr Beata Poprawa, kardiolog i internista w rozmowie z WP abcZdrowie.
Zmiana o zaledwie godzinę skutkuje zakłóceniem snu, wydzielania hormonów oraz obciążeniem układu krążenia i nerwowego.
Niemy zawał serca
Jak zauważają specjaliści, to właśnie wiosenna zmiana czasu, kiedy tracimy godzinę snu, jest najbardziej niebezpieczna. W tym okresie notuje się wyraźny wzrost liczby przypadków ostrych zespołów wieńcowych, udarów mózgu oraz zgonów z przyczyn sercowo-naczyniowych.
- W przypadku marcowej zmiany czasu, kiedy skróceniu ulega noc i poniekąd "przyspieszamy dzień", ten skrócony sen może być dla naszego organizmu stresem. Przekłada się to na nadmierne wydzielanie kortyzolu, co z kolei jest ściśle związane z wyższym ryzykiem powikłań sercowo-naczyniowych - dodał endokrynolog dr Szymon Suwała w rozmowie z portalem WP abcZdrowie.
Więcej zawałów i udarów po zmianie czasu
Zmiana czasu może prowadzić do podwyższonego poziomu kortyzolu oraz zaburzenia funkcjonowania autonomicznego układu nerwowego. To z kolei wpływa na wahania ciśnienia krwi, przyspieszoną akcję serca i większe ryzyko arytmii.
- Stres związany z nadmiernym wydzielaniem kortyzolu u podatnych osób może skutkować powikłaniami – w tym skokami ciśnienia czy podniesionym ryzykiem poważniejszych problemów, jak udar mózgu czy zdarzenia sercowo-naczyniowe. Co ciekawe, zgłaszalność na SOR-y w okresach przełomów pogodowych czy zmian pór roku jest większa i niewykluczone, że może to mieć pośredni związek także i ze zmianą czasu - zauważył prof. Konrad Rejdak, kierownik Kliniki Neurologii SPSK Nr 4 w Lublinie w rozmowie z portalem WP abcZdrowie.
Badania przeprowadzone przez naukowców z USA, Kanady, Finlandii i Niemiec wskazują jednoznacznie: w dniach następujących po przejściu na czas letni wzrasta liczba hospitalizacji z powodu zawałów serca nawet o 10 proc.
Z kolei fińska analiza danych z 10 lat wykazała, że w ciągu dwóch dni po zmianie czasu na letni odnotowuje się aż o 8 proc. więcej udarów niedokrwiennych. Szczególnie narażone są osoby starsze oraz te z chorobami przewlekłymi – m.in. nadciśnieniem, miażdżycą, cukrzycą czy po wcześniejszych epizodach neurologicznych.
Badanie opublikowane w czasopiśmie "Sleep" wskazuje, że zaburzenia rytmu snu mogą obniżać odpowiedź immunologiczną organizmu. Inne badanie, opublikowane w "Journal of Applied Psychology", dowodzi, że w ciągu tygodnia po zmianie czasu na letni średni czas snu skraca się o około 40 minut na dobę.
- Jest to dowód na złożoność naszego rytmu biologicznego i na to, że dla organizmu nie pozostaje bez żadnych konsekwencji zmiana czasu, choć wydaje się, że to tylko godzina. Wprawdzie faktycznie to niedługi okres, jednak może on zakłócać fizjologię organizmu i wiązać się z czasowym zaburzeniem funkcji poznawczych - dodał prof. Rejdak.
Kto jest najbardziej narażony?
Największe ryzyko powikłań zdrowotnych dotyczy:
- pacjentów po przebytych zawałach i udarach,
- osób starszych,
- pacjentów z zaburzeniami snu,
- osób z nadciśnieniem i cukrzycą.
Ale także osoby młodsze, szczególnie te przemęczone, żyjące w stresie i niedosypiające, mogą odczuwać skutki przesunięcia czasu. Pogorszenie koncentracji, senność, spadek wydolności psychofizycznej i zwiększone ryzyko wypadków komunikacyjnych to tylko niektóre z nich.
- Przestawienie zegarka spowoduje zaburzenia zarówno w wydzielaniu melatoniny, jak i rano, gdy obudzimy się niewyspani, pogłębić może problem skoków ciśnienia, tachykardię, a co więcej – wpływa także negatywnie na naszą psychikę - podsumowała dr Poprawa.
Dominika Najda, dziennikarka Wirtualnej Polski
Źródła
- WP abcZdrowie
- Sleep
- Journal of Applied Psychology
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.