Trwa ładowanie...

To miała być tylko wycieczka na grzyby. Bolesne ugryzienie "odjęło" Magdzie nogi

 Katarzyna Prus
01.10.2022 13:58
Podczas wycieczki do lasu trzeba uważać nie tylko na trujące gatunki grzybów
Podczas wycieczki do lasu trzeba uważać nie tylko na trujące gatunki grzybów (East News)

Sezon grzybowy w pełni, ale wycieczka do lasu nie zawsze jest tak przyjemna, jak mogłoby się wydawać. Wystarczy chwila nieuwagi, żeby doszło do dramatu. O tym, że uważać trzeba nie tylko na trujące grzyby, boleśnie przekonała się pani Magda.

spis treści

1. Wyszła na grzyby, skończyło się dramatem

"Wyszłam na łąkę, pierwszy raz miałam na stopach odkryte buty, wybierając się na taki spacer. Kiedy zeszłam z pola zarośniętego trawą na piaszczystą ścieżkę, która prowadziła do mojego auta, po przejściu kilku metrów poczułam okropny ból prawej stopy. Bardzo szybko spuchł mi palec - wspomina pani Magda, cytowana przez portal haps.pl.

Kobieta natychmiast pojechała na SOR. Tam dostała antybiotyki, leki przeciwbólowe i sterydy. Wróciła do domu, ale jej stan wcale się nie poprawiał. Wręcz objawy zaczęły się nasilać, więc znowu pojechała do szpitala. Po konsultacji z chirurgiem okazało się, że przyczyną jej dolegliwości jest ugryzienie przez żmiję.

Grzybiarkę ugryzła żmija
Grzybiarkę ugryzła żmija (East News)
Zobacz film: "Pierwsza pomoc po ataku żmii"

"Miałam gorączkę, było mi niedobrze, a noga siniała coraz wyżej. Zadecydowano, aby podać mi antytoksynę. Ze względu na fakt, iż często ludzie reagują bardzo negatywnie i dochodzi do zatrzymania akcji serca podczas podawania antidotum, przeniesiono mnie na salę reanimacyjną i podłączono do aparatury śledzącej funkcje życiowe - opowiada pani Magda.

2. Konieczny był wózek inwalidzki

W Polsce jedynym jadowitym wężem jest żmija zygzakowata (często mylona z nieszkodliwym zaskrońcem). Wyróżnia ją czarny zygzak wzdłuż całego grzbietu. Żmija atakuje najczęściej wtedy, gdy sama się czuje zagrożona. Do ugryzienia dochodzi więc zazwyczaj, kiedy na nią nadepniemy. Jest to bardzo niebezpieczne dla zdrowia, a nawet życia.

Miejsce ugryzienia można rozpoznać po dwóch charakterystycznych i bolesnych punktach, miejscowym zaczerwienieniu i rozwijającym się obrzęku. Mimo leczenia, skutki mogą być odczuwane bardzo długo.

Tak też było w przypadku pani Magdy. Rana bardzo długo się nie goiła, co uniemożliwiło kobiecie chodzenie. Konieczny był wózek inwalidzki, na którym musiała się poruszać aż cztery tygodnie.

3. Pierwsza pomoc po ugryzieniu żmii

Do pomocy osobie ugryzionej przez żmiję należy wezwać pogotowie. Szybkie podanie antytoksyny jest kluczowe.

Zanim przyjedzie karetka, należy taką osobę uspokoić, nerwowe ruchy tylko przyspieszą wchłanianie się jadu, a trzeba to maksymalnie opóźnić (należy ograniczać każdą aktywność ruchową poszkodowanego). Jeśli żmija ugryzła w kończynę, należy ją niezwłocznie unieruchomić, pozbywając się ewentualnej biżuterii, która przy obrzęku spowodowałaby niedokrwienie palców czy dłoni. Ranę zabezpieczamy jałowym opatrunkiem. Ranny powinien zostać ułożony tak, by miejsce ugryzienia znajdowało się poniżej serca.

Nie wolno obkładać rany lodem, ani stosować opasek uciskowych. Zakazane jest też wysysanie i wyciskanie jadu oraz rozcinanie rany. Jeśli zaatakowany straci przytomność, wykonujemy resuscytację.

Katarzyna Prus, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze