Udar mózgu zmienił jego życie. Michał Figurski: Zyskałem jakiś rodzaj dojrzałości (WIDEO)
Michał Figurski 10 lat temu walczył o życie. Mówi, jak udar mózgu (wylew krwotoczny) zmienił jego pogląd na świat.
Dziennikarz miał ciężki udar mózgu. Jego stan był bardzo poważny. Przez dwa tygodnie Figurski leżał w śpiączce farmakologicznej. Pojawiły się nawet obawy, że może nie przeżyć.
Od tamtego czasu w jego życiu wiele się zmieniło. Jaki teraz ma cel?
– Być notorycznie szczęśliwym człowiekiem, mieć do siebie jak najmniej pretensji, jak najmniej zastrzeżeń – powiedział w programie "Balans". – Wydaje mi się, że zyskałem jakiś rodzaj dojrzałości. Bardzo nie chciałbym go stracić. Chciałbym go pogłębiać. Jest jeszcze tyle rzeczy, których chciałbym się wyzbyć. Tyle rzeczy, które chciałbym zyskać. To jest chyba właśnie ten mój życiowy głód – dodał.
Michał Figurski 10 lat temu walczył o życie. Mówi, jak udar mózgu zmienił jego pogląd na świat
Jak przyznał, chciałby być bardziej cierpliwy. Brakuje mu spokoju ducha. – Jestem strasznie "niespokojny duch". Zaczyna mnie to już uwierać. Wszyscy wokoło mówią: "Michał, uspokój się, wyluzuj wreszcie. Odpuść". A ja ciągle nie umiem. Ciągle sam się nakręcam – wyznał Figurski.
Podkreślił, że może mieć to związek z jego niepełnosprawnością. – Wszystkich wokoło chcę przekonać, że naprawdę mogę więcej. A nie mogę przecież. To jest uciążliwe – zaznaczył.
Michał Figurski w programie "Balans" zwrócił też uwagę na kwestię odpoczynku, który jest niezbędnym elementem życia. – Na dłuższą metę chciałbym się nauczyć odpocząć, nie nazywać tego nieróbstwem i lenistwem. Odpoczynek to jest odpoczynek. Nie można mieć do siebie pretensji, że w danym momencie nie chce mi się nic – zauważył.
Zachęcamy do obejrzenia WIDEO.
Oprac. Anna Piątkowska-Borek, dziennikarka Wirtualnej Polski
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.