Ulżyj sobie – o ćwiczeniach łagodzących bóle menstruacyjne
Cykl menstruacyjny to zjawisko fizjologiczne, o którym każda kobieta powinna wiedzieć wystarczająco dużo, by zrozumieć płynące z jej organizmu sygnały i we właściwy sposób na nie reagować. Wiele kobiet uskarża się bowiem na bolesne miesiączki, które niekiedy wyłączają je wręcz z codziennego funkcjonowania – szczególnie pierwszego dnia cyklu. Odczuwalne, nieprzyjemne doznania dotyczą nawet 40 proc. kobiet. Tymczasem jako środek kojący poleca się coraz częściej ćwiczenia fizyczne. Ile jest w tym racji?
1. Zły PR aktywności w czasie menstruacji
Zacznijmy od tego, że już w szkole podczas lekcji wychowania fizycznego menstruacja bywa powodem do zgłoszenia raz w miesiącu niedyspozycji oraz do skorzystania z możliwości, aby tego dnia nie ćwiczyć. Stąd też często samo z siebie nasuwa się proste skojarzenie, że podczas comiesięcznych krwawień kobiety nie powinny odbywać treningów.
2. Wysiłek fizyczny w kontekście kobiecej natury
Tymczasem zgodnie z tym, co mówi biologia, cały cykl można podzielić na określone fazy. Od 1. do 13. dnia ma miejsce faza folikularna, a poziom estrogenu jest niski. Na 14. dzień przypada owulacja, a poziom estrogenu osiąga swój maksymalny pułap. Natomiast od 15. do 28. dnia cyklu mówimy o fazie lutealnej i natężenie estrogenów jest dość wysokie oraz stabilne. Okazuje się przy tym, że niski poziom tego hormonu sprzyja szybkiemu uwalnianiu energii w wyniku rozpadu glikogenu w mięśniach i większej wydajności podczas intensywnego wysiłku. Ostatnia faza cyklu to czas, kiedy relatywnie lepiej sprawdzamy się podczas treningów wytrzymałościowych, a wysokie stężenie progesteronu w ostatnim tygodniu cyklu (czyli jeszcze przed miesiączką) może powodować, że zmęczenie pojawi się szybciej.
3. Łagodzenie dolegliwości poprzez ćwiczenia
Różne badania, które dotykają tego problemu, wykazują, że aktywność fizyczna w czasie menstruacji nie powoduje większego krwawienia. Dodatkowo regularny trening mięśni dna miednicy – ich wzmocnienie oraz poprawa ogólnego napięcia – może zmniejszyć odczuwane bóle menstruacyjne. Z kolei joga oraz odpowiednie ćwiczenia oddechowe dobrze wpływają na kobiecą równowagę hormonalną. Joga wpływa m.in. na obniżenie stężenia hormonu folikulotropowego, luteinizującego oraz prolaktyny, które wpływają na natężenie dolegliwości związanych z menstruacją.
Oczywiście cechuje nas odmienna wrażliwość na ból i niektóre kobiety – zwłaszcza te młodsze – bez odpowiedniej terapii hormonalnej nie są w stanie poradzić sobie same z dolegliwościami. Ponieważ jednak wiemy, że ćwiczenia wpływają korzystnie również na tę sferę, można w odpowiednim czasie wzmocnić swój organizm oraz przygotować go do radzenia sobie z bólem przynajmniej w nieco większym stopniu.
Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.