Trwa ładowanie...

Zbigniew Ziobro przeszedł operację usunięcia raka. Onkolog mówi, czy są szanse na całkowite wyleczenie

 Katarzyna Grzęda-Łozicka
12.03.2024 14:16
Jak wygląda leczenie raka przełyku? Onkolog wyjaśnia
Jak wygląda leczenie raka przełyku? Onkolog wyjaśnia (East News, Facebook)

"Po wielu miesiącach wyczerpującego leczenia onkologicznego przeszedłem skomplikowaną ośmiogodzinną operację" - poinformował w mediach społecznościowych Zbigniew Ziobro. Podczas operacji usunięto większość przełyku i część żołądka. - Takie zabiegi są bardzo skomplikowane i ryzykowne - wskazuje onkolog kliniczny dr Tomasz Sarosiek. Onkolog wyjaśnia również, jakie są szanse na pełne wyleczenie w przypadku raka przełyku.

spis treści

1. Jak wygląda leczenie raka przełyku?

"Po wielu miesiącach wyczerpującego leczenia onkologicznego, przeszedłem skomplikowaną 8-godzinną operację. Po udanym, choć ciężkim zabiegu usunięcia większości przełyku i części żołądka, przede mną długa droga do odzyskania pełni sił" – napisał dziś na platformie X Zbigniew Ziobro.

Szef Suwerennej Polski za pomocą mediów społecznościowych przekazuje informacje na temat swojego stanu zdrowia. Polityk zmaga się z rakiem przełyku. Jak wygląda leczenie w takich przypadkach?

- Sposób leczenia raka przełyku zależy od odcinka, który został zajęty przez nowotwór. Jeżeli jest to rak płaskonabłonkowy zlokalizowany w części szyjnej, to preferowanym leczeniem jest chemio-radioterapia, a zabieg chirurgiczny wykonuje się w razie nieuzyskania całkowitej remisji choroby. Natomiast wpisy publikowane przez pana ministra sugerują, że w tym przypadku musiał to być dolny odcinek przełyku, położony bezpośrednio nad żołądkiem lub wręcz zespolenie przełykowo-żołądkowe. W takich przypadkach to jest najczęściej rak gruczołowy o podobnej budowie jak rak żołądka - wyjaśnia w rozmowie z WP abcZdrowie dr n. med. Tomasz Sarosiek, onkolog kliniczny z LUX MED Onkologia.

Zobacz film: ""Wasze Zdrowie" - odc. 1"
Zbigniew Ziobro walczy z chorobą nowotworową
Zbigniew Ziobro walczy z chorobą nowotworową (Getty Images)

2. Ziobro przeszedł operację usunięcia większości przełyku

Z informacji opublikowanych przez polityka wynika, że powoli wraca do sił po operacji - lekarze musieli mu usunąć większość przełyku i część żołądka. Jak napisał, walczy z nowotworem złośliwym przełyku z przerzutami do części żołądka.

Pierwsze doniesienia o jego chorobie pojawiły się pod koniec 2023 r., były minister od grudnia miał przebywać w Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej, przyjmując m.in. chemio i radioterapię.

"Trwa walka z bólem - dostaję bardzo silne leki przeciwbólowe, mam jeszcze duże trudności z oddychaniem i mówieniem, chwilowo zanika mi głos i dostaję silnej chrypki. Dlatego mój stan zdrowia pozwala jedynie na taką drogę komunikacji z Państwem. Wszystkim życzę zdrowia i jeszcze raz gorąco dziękuję za wsparcie!" - napisał Ziobro.

Dr Sarosiek przypomina, że jak wynika z doniesień prasowych, minister Ziobro miał wcześniej radio i chemioterapię, to oznacza, że zastosowano skojarzone leczenie przedoperacyjne w celu zmniejszenia zaawansowania choroby. Dopiero po takim leczeniu usuwa się guza pierwotnego. - Operacja polega najczęściej na usunięciu dolnej części przełyku i górnej części żołądka - wyjaśnia onkolog kliniczny.

Zabieg jest bardzo skomplikowany, wymaga niezwykłej precyzji i jest obarczony ryzykiem powikłań. Jak wskazuje ekspert, w niektórych przypadkach konieczna jest tzw. reoperacja.

- Jest to bardzo duża i skomplikowana operacja wymagająca najczęściej otworzenia dwóch jam - jamy brzusznej i klatki piersiowej. Później trzeba wykonać zespolenie przewodu pokarmowego, czyli "uruchomić" dolną część żołądka i zespolić z pozostałą częścią przełyku, żeby pacjent miał możliwość normalnego odżywiania - tłumaczy dr Sarosiek.

- Nie dziwię się, że cała operacja, jak napisał pan minister, trwała osiem godzin. Rzeczywiście takie zabiegi są bardzo skomplikowane i ryzykowne. Może się zdarzyć, że takie zespolenie się rozejdzie i pojawi się nieszczelność, wówczas konieczna jest reoperacja. Myślę, że minister jest teraz na OIOM-ie i jest ściśle obserwowany pod tym kątem - zaznacza.

3. Ministra czeka żywienie dożylne

Przed politykiem teraz trudny i bolesny okres rekonwalescencji. Organizm potrzebuje czasu na odzyskanie sił po tak rozległej operacji.

- Taka operacja nie upośledza możliwości mówienia, dlatego, że krtań w żaden sposób nie została dotknięta tym leczeniem, natomiast przez jakiś czas pacjent może mieć problem z odżywianiem. Przez kilka dni po operacji musi być wyłącznie odżywianie dożylne lub przez sondę wprowadzoną do żołądka lub jelita cienkiego, dopóki zespolenie się nie zagoi, później dieta kleikowa, a potem specyficzna, lekkostrawna dieta, podawana małymi porcjami i powoli pacjent będzie mógł wrócić do normalnego odżywiania, jak przed leczeniem - wskazuje dr Sarosiek.

4. Rak przełyku. Jakie daje objawy?

Rak przełyku należy do stosunkowo rzadkich nowotworów, rocznie w Polsce notuje się ok. 1300 zachorowań. Pierwsze objawy są skąpe, dlatego u większości pacjentów choroba jest rozpoznawana dopiero na zaawansowanym etapie.

- W związku z guzem dochodzi do zwężenia danego odcinka przełyku. W związku z tym podstawowymi objawami są problemy z przełykaniem, uczucie zatrzymania kęsa, zwracanie treści pokarmowej, czasem wymieszanej z krwią (regurgitacja) oraz zgaga i ból w górnej części jamy brzusznej, w klatce piersiowej lub w obrębie szyi, w zależności od tego, gdzie ten nowotwór jest zlokalizowany - mówi dr Sarosiek.

Pomocne jest też wykonanie badań krwi, sygnałem ostrzegawczym jest niedokrwistość, czyli anemia.

- Niedokrwistość jest spowodowana przewlekłym sączeniem małych ilości krwi z tego guza, a w związku z tym utratą krwinek czerwonych. Jednym z objawów jest też utrata wagi. U chorych często występuje też odruchowa niechęć do jedzenia, bo to wiąże się dla nich z bólem, w związku z tym pacjent chudnie. - wskazuje onkolog.

Ekspert wyjaśnia, że rokowania zależą od zaawansowania choroby i tego, jak organizm odpowiedział na leczenie. Jest to nowotwór tak zlokalizowany, że szybko się rozsiewa i szybko daje przerzuty.

- Podejrzewam, że pan minister może otrzymywać jeszcze dodatkowo leczenie uzupełniające po tej operacji, np. immunoterapię. Są szanse na całkowite wyleczenie u pacjentów z rakiem przełyku, ale nie stuprocentowe. Niestety u każdego takiego pacjenta zawsze istnieje też ryzyko nawrotu choroby i pojawienia się przerzutów - wyjaśnia dr Sarosiek.

Katarzyna Grzęda-Łozicka, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze