Zdrowotne właściwości dziurawca pospolitego
Dziurawiec (łac. Hypericum perforatum) nazywany jest także ziołem świętojańskim, ze względu na to, że pełnia jego kwitnięcia przypada około 24 czerwca. Ta jedna z najbardziej wszechstronnych roślin leczniczych znana jest już od wieków. Hipokrates, nazywany ojcem medycyny, wykorzystywał ją przy chorobach płuc, stanach zapalnych i owrzodzeniach, a Andromachus z Krety, lekarz Nerona, przygotowywał na bazie dziurawca odtrutki.
W średniowieczu uważano, że roślina ma magiczną moc i mówiło się na nią fuga daemonum, czyli przeganiająca diabła. Szereg badań klinicznych, które trwają od XX wieku, wykazuje, że dziurawiec rzeczywiście ma wiele zastosowań leczniczych. Wyciąg z dziurawca stosowany jest do leczenia glejaka mózgu. Ponadto roślina ta łagodzi depresję i stany lękowe, a także choroby żołądka, wątroby i skóry (w tym bielactwo).
Zobacz także: Przez to kichasz i kaszlesz? Zapytaliśmy eksperta o “biały puch”
Wyciąg z dziurawca leczy glejaka mózgu
Już w 1994 zespół dr. Coudwella opublikował pierwsze doświadczenia przeprowadzone na dziurawcu, który okazał się być pomocny w leczeniu glejaków zarodkowych i gwiaździaków (guzów mózgu). Kolejne badania, m.in. pod kierunkiem dr. Zhanga, wykazały, że rzeczywiście wyciąg z dziurawca w połączeniu ze środkami cytostatycznymi daje lepsze rezultaty w leczeniu niż sama terapia antynowotworowa.
Dziś tabletki przygotowane na bazie dziurawca pospolitego LAIF 600 („600” w nazwie odnosi się do 600 mg wyciągu dziurawca w jednej tabletce) są jedną z najskuteczniejszych form terapii leczenia guzów mózgu w Niemczech. Efektywność tego leku jest ogromna, niestety miesięczny koszt takiej terapii w przeliczeniu na złotówki to ok. 900 zł.
Pomaga w leczeniu raka skóry i bielactwa
O sile dziurawca w leczeniu nowotworów decyduje w dużej mierze zawarta w tej roślinie hiperycyna. Zewnętrznie działa ona korzystnie na biochemiczne mechanizmy w organizmie opanowanym przez czerniaka. Hiperycyny nie ma w herbatce z dziurawca, ponieważ nie rozpuszcza się w wodzie, tylko w alkoholu lub oleju.
Taki olej z dziurawca możesz przygotować sam: świeże kwiaty rośliny zalej oliwą z oliwek bądź olejem słonecznikowym i odstaw na miesiąc. Zadbaj o to, aby przygotowana mikstura stała w nasłonecznionym miejscu, np. latem trzymaj ją na parapecie. Pod wpływem światła cząsteczki mikstury uwalniają tlen singletowy – to on niszczy komórki nowotworowe. Taki olej jest doskonały na oparzenia i odmrożenia, a także wspomaga leczenie bielactwa, czyli zaniku pigmentu skóry.
Źródło składników dobrych dla zdrowia
Dziurawiec pospolity obfituje w substancje, które zapewniają mu lecznicze właściwości. Oprócz wspomnianej wcześniej hipercyny (czerwony barwnik należący do flawanoidów) są to m.in. garbniki (wywodzące się z polifenoli), które obkurczają naczynia krwionośne, dzięki czemu ograniczają stany zapalne. Ponadto zawarte w dziurawcu rutyna, kwercyna i hyperozyd uszczelniają najmniejsze naczynia krwionośne, dzięki czemu wzmacniają naszą odporność.
Właściwości antybiotyczne posiada także zawarta w dziurawcu hyperforyna. Moc tego zioła wzmacniają olejki eteryczne, kwasy organiczne, pektyny, cholina, sole mineralne oraz witaminy A i C. Napar z dziurawca stosuje się do płukania jamy ustnej w przypadku zapalenia gardła lub dziąseł.
Leczy choroby żołądka i wątroby
Ponieważ dziurawiec działa rozkurczowo na mięśnie gładkie w przewodzie pokarmowym, okazuje się niezastąpiony w leczeniu stanów zapalnych błony śluzowej żołądka oraz jelit. Dziurawiec pomaga na bóle brzucha, biegunki, zgagę, brak apetytu, wzdęcia i zmniejszone wydzielanie soku żołądkowego.
Roślina ta pomoże zniwelować zastoje żółci w pęcherzyku żółciowym, które są początkowym objawem kamicy żółciowej, a także chorób wątroby. Jeżeli wciąż cierpisz na dolegliwości żołądkowe, a po jedzeniu czujesz się ciężko, wypróbuj napar z dziurawca – zalej łyżkę zioła wrzącą wodą i parz pod przykryciem przez 15 minut. Pij 1/2 szklanki 2 lub 3 razy dziennie po jedzeniu – wówczas dziurawiec zadziała rozkurczowo. Jeżeli będziesz wypijał go przed posiłkiem, pobudzi on wydzielanie soków trawiennych i żółci.
Zobacz także: Popularny kosmetyk do brwi. Młoda dziewczyna prawie straciła przez niego wzrok
Uspokaja i leczy depresję
Jeżeli na co dzień zmagasz się ze stresem, czujesz się wyczerpany nerwowo i wewnętrznie zaniepokojony, powinieneś zainteresować się dziurawcem. Roślina ta łagodzi zaburzenia psychowegetatywne oraz stany depresyjne.
Nasze babcie wykorzystywały olej z dziurawca do smarowania na noc stóp dzieciom, dzięki czemu nie moczyły się w nocy. Zawarte w dziurawcu substancje hamują rozkład serotoniny, ważnego neuroprzekaźnika. Jego niedobór sprawia, że nastrój pogarsza się, doświadczamy przygnębienia, lęków. Chociaż wyciąg z dziurawca ma podobne działanie do standardowych środków antydepresyjnych, pamiętajmy, że nie wolno rezygnować z leczenia pod okiem specjalisty. Dziurawiec pomaga nie tylko na depresję, łagodzi również migreny. Pamiętaj jednak, aby przy regularnym stosowaniu dziurawca unikać światła słonecznego – pod wpływem promieni UV może uczulać, co u alergików może skutkować nawet oparzeniem słonecznym.