Zmarł Jan Baraś, ratownik GOPR i słynny przewodnik po Beskidach
Jan Baraś, nestor GOPR, instruktor narciarski, znany i szanowany przewodnik beskidzki nie żyje. Odszedł 22 maja 2021 roku mając 83 lata.
Jan Baraś działał zawodowo głównie w okolicach Szczyrku. W tym mieście w 1981 roku założył Szkołę Narciarską przy oddziale PTTK. Przez wiele lat pracował jako ratownik Grupy Beskidzkiej GOPR, przewodnik beskidzki i terenowy. Poza tym przez długi czas współpracował z biurem podróży w Bielsko-Białej.
Beskidzcy ratownicy wspominają swojego mentora w bardzo ciepłych słowach. "Człowiek szalenie pragmatyczny w służbie ratowniczej, potrafił szybko i trafnie zdiagnozować sytuację, co w naszej działalności ma ogromne znaczenie. Młodszym adeptom ratownictwa górskiego wkładał bezpośrednio w ręce gotowe rozwiązania, wynikające z ogromnej wiedzy i doświadczenia w górach" – napisali byli współpracownicy Jana Barasia.
Jan Baraś przepracował jako ratownik 10 000 godzin, pełniąc dyżury górskie i narciarskie oraz biorąc udział w wielu wyprawach ratunkowych i poszukiwawczych. Jak wspomnieli jego młodsi koledzy z branży, był niezwykle zaangażowany w swoją pracę, która była jednocześnie jego orgromną pasją i bardzo sumiennie wykonywał swoje obowiązki.
Jan Baraś wyróżniał się świetną pamięcią fotograficzną i obszerną wiedzą historyczną, którą wykorzystywał w pracy przewodnika. Jest bardzo zasłużony dla rozwoju turystyki i ratownictwa górskiego, za co zdobył wiele odznaczeń. Mimo wieku emerytalnego do końca swoich dni działał aktywnie w klubie seniora, a także pełnił dyżury profilaktyczne na Dębowcu.
Dołączamy się do kondolencji.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.