Aromaty e-papierosów zawierają duże ilości rakotwórczych związków chemicznych
Liczne badania dowodzą, że podczas użytkowania e-papierosa wydzielają się toksyczne i rakotwórcze związki. Już wcześniej określono, że mogą one powstawać na skutek bardzo wysokiej temperatury. Jednak w najnowszym badaniu naukowcy zauważyli, że niebezpieczne mogą okazać się także aromatyzowane liquidy - zawierają one różnego rodzaju związki węglowe, takie jak aldehydy, które prowadzą do nowotworów, chorób serca i demencji.
Stwierdzono, że na rynku dostępnych jest już 8000 rodzajów aromatów.
Smakowe e-papierosy zawierają niebezpieczny poziom rakotwórczych substancji chemicznych. Wiadomo już, że toksyczne związki powstają podczas nagrzewania gadżetu, co nazywane jest reakcją pirolizy. Najnowsze badania dowodzą, że płyny zapachowe wytwarzają duże ilości aldehydów, których poziom przekracza limit bezpieczny dla zdrowia.
Spożywanie lub wdychanie tych substancji nawet w małych ilościach jest związane ze zwiększonym ryzykiem raka i chorób serca.
Środki aromatyzujące wykorzystywane w e-papierosach w większości są to te same substancje, które wykorzystuje się w produktach spożywczych, dlatego przeszły one testy bezpieczeństwa. Jednak te związki są nieszkodliwe w przypadku zjedzenia ich, a nie wdychania.
Naukowcy z Instytutu Naukowego w Nevadzie sprawdzili stężenia 12 aldehydów w aerozolach produkowanych przez trzy powszechnie używane e-papierosy.
Naukowcy odkryli, że ciecze o wyższej zawartości aromatu wytwarzają większe ilości aerozolu ze względu na proces pirolizy.
W każdym eksperymencie okazało się, że ilości wytwarzanych aldehydów przekraczają poziomy bezpieczne dla naszego zdrowia.
ZOBACZ TAKŻE
„Związki organiczne o pierścieniach aromatycznych w cieczach znajdujących się w e-papierosach wpływają na toksyczność oparów. Otrzymane wyniki wskazują, że wytwarzanie aldehydów odbywa się bardzo gwałtownie, w zależności od stężenia związków aromatycznych. Wykazano, że jedna testowana dawka wciągana przez palacza podczas każdego zaciągnięcia dowolnego aromatu z e-płynów, generuje niedopuszczalne poziomy składników szkodliwych dla zdrowia. Większość z tych aldehydów, które odpowiadają za najbardziej toksyczne działanie, pochodzi z rozkładu termicznego związków aromatycznych” – mówi główny autor badania, Andrey Khylstov.
„Wyniki te wskazują na potrzebę dalszych szczegółowych badań nad wpływem dodatków aromatyzujących na zdrowie, szczególnie pod kątem aldehydów i innych toksycznych oparów wydzielających się w trakcie palenia e-papierosa.
Gadżety dostarczają nikotynę poprzez ogrzewanie zawierającego go glikolu propylenowego (e-liquid), co prowadzi do tworzenia się aerozolu, wdychanego przez użytkownika.
Według Centrum Kontroli i Leczenia Chorób, w 2014 roku 2,4 mln gimnazjalistów i licealistów używało e-papierosów.
W ciągu dwóch ostatnich lat częstotliwość użytkowania e-papierosów wzrosła prawie o 50 procent.
Lekarze zalecali elektryczne papierosy jako skuteczną metodę na rzucenie palenia. Ale podczas gdy wpływ tradycyjnego dymu papierosowego na zdrowie człowieka został dobrze udokumentowany, badania nad e-papierosami wciąż trwają.
Jednak wiadomo, że e-papierosy zawierają milion razy więcej szkodliwych substancji niż zanieczyszczone powietrze.
Poprzednie badania wykazały, że e-papierosy zawierają również toksyny związane z zaburzeniami płodności, rozwoju płodu i pracy tarczycy.
Badania zostały opublikowane w czasopiśmie “Journal of the American Chemical Society”.
Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.