Toksyczny bisfenol i astma
Dobrze znany chemiczny składnik używany do produkcji przedmiotów codziennego użytku, takich jak pojemniki na żywność, papier do pieczenia czy też plastikowe butelki, demonstruje nowe efekty ubocze. Mowa oczywiście o bisfenolu A (BPA).
Do tej pory znano jego wpływ na układ endokrynologiczny, jednak naukowcy biją na alarm - ten toksyczny związek może przyczyniać się do rozwoju astmy u dzieci.
Badanie obejmujące 657 ciężarnych kobiet wykazało, że przyszłe matki narażone na bisfenol A w pierwszym i trzecim trymestrze ciąży, mogły być obciążone 20-procentowym ryzykiem urodzenia dziecka z dysfunkcją układu oddechowego.
Inny eksperyment wskazał jeszcze silniejszy związek miedzy ekspozycją na BPA a astmą. Przebadano kobiety między 16. a 24. tygodniem ciąży i udowodniono, że dzieci matek narażonych na BPA miały dwa razy większe ryzyko rozwoju astmy w wieku do 6 miesięcy.
Każde dziesięciokrotne zwiększenie ekspozycji na bisfenol powodowało zwiększenie ryzyka astmy o kolejne 55 procent.
Liczne badania prowadzone w tym kierunku potwierdzają wzrost ryzyka zachorowania na astmę o 20-79 procent w zależności od ilości kontaktu z bisfenolem A. Niektóre doniesienia mówią tylko o dorastających dzieciach, inne o niemowlętach, ale wspólnym mianownikiem wszystkich badań jest BPA.
Jest on wyjątkowo niebezpieczny dla rozwijającego się dziecka, a związek ten jest wszędzie, mimo zaprzestania używania go przez niektórych producentów do wytwarzania przedmiotów użytku codziennego.
Bisfenol oddziałuje nie tylko na układ endokrynologiczny, jak do tej pory wierzono, ale także na układ immunologiczny, pobudzając limfocyty Th1 i Th2, które znane są ze swojego udziału w rozwoju niektórych chorób przewlekłych, w tym wypadku również astmy.
Naukowcy podejrzewają, że bisfenol ma wpływ na produkcję proalergicznych związków, takich jak interleukina IL-4 czy immunoglobulina IgE, które znane są z wywoływania stanu zapalnego i stresu oksydacyjnego, co również może mieć związek z wczesnym wystąpieniem choroby zwyrodnieniowej stawów.
Naukowcy dowiedli, że bisfenol A może akumulować się w tkance tłuszczowej, ciągle oddziałując na układ endokrynologiczny i immunologiczny.
„Aby zmniejszyć ekspozycję na bisfenol, zaleca się nieużywanie plastikowych opakowań, zamianę konserwowych posiłków na świeże lub mrożone pokarmy i, jeśli to możliwe, wybór szkła, porcelany lub stali do przechowywania gorących pokarmów i płynów” – czytamy w magazynie Uniwersytetu Columbia.
Podczas gdy Unia Europejska zaleciła ograniczenie stosowania bisfenolu w butelkach dla dzieci, jest on dozwolony w papierze do pieczenia, plastikowych opakowaniach dla dorosłych czy też w butelkach do picia wody - czyli we wszystkich artykułach, z którymi mogą stykać się małe dzieci.
Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.
