50 tys. zakażeń tygodniowo. "Chorych dosłownie ścina z nóg"

Główny Inspektorat Sanitarny potwierdza, że mamy nową falę COVID-19, a tygodniowo w całym kraju jest już ponad 50 tys. zakażeń. Wysyp chorych potwierdzają lekarze i ostrzegają, że nie każdy przechodzi infekcję jak "zwykłe przeziębienie". - Niby COVID-19 ma być łagodniejszy, a ja ciągle słyszę od pacjentów, że dosłownie nie mogą ruszyć ani ręką, ani nogą, tylko leżą - przyznaje Bożena Janicka, lekarka rodzinna z Wielkopolski.

Jest już 50 tys. zakażeń koronawirusem tygodniowoJest już 50 tys. zakażeń koronawirusem tygodniowo
Źródło zdjęć: © Getty Images/PPOZ
Katarzyna Prus

50 tys. zakażeń tygodniowo

Z raportu, który można śledzić na stronie ezdrowie.gov.pl, wynika, że średnio w Polsce jest 76 zachorowań w przeliczeniu na 100 tys. mieszkańców. Jeszcze na początku miesiąca ten wskaźnik był na poziomie 48,3.

Najgorsza sytuacja jest aktualnie w Wielkopolsce, gdzie notuje się już 91,5 zachorowań na 100 tys. mieszkańców. W pierwszej trójce są także województwa mazowieckie i dolnośląskie, gdzie ten wskaźnik sięga odpowiednio 88,3 oraz 83,1.

- W naszym regionie faktycznie mamy już wysyp chorych. Widzę to u siebie w przychodni, ale też słyszę od kolegów z innych placówek oraz ze szpitali. Sama mam nawet 15 pacjentów z potwierdzonym zakażeniem SARS-CoV-2 dziennie, a jeszcze do niedawna były to pojedyncze przypadki. We wtorek miałam serię rodzinnych zakażeń, była m.in. babcia z wnuczką, potem mama z córką - przyznaje Bożena Janicka, lekarka rodzinna z Wielkopolski. Lekarka zaznacza, że ze względu na wyraźny wzrost zakażeń, wrócił obowiązek noszenia maseczek dla personelu oraz pacjentów, którym w gabinecie potwierdzono zakażenie, wykonując test.

Sanepid potwierdził, że mamy już nową falę COVID-19, a statystyki zmieniają się błyskawicznie. Jeszcze na początku września szef GIS dr n. med. Paweł Grzesiowski informował, że mamy ok. 5 tys. zakażeń tygodniowo. Obecnie jest ich co najmniej 10 razy więcej.

- Mamy już ponad 50 tys. zakażeń potwierdzanych tygodniowo, co oznacza, że fala się rozpoczęła. Trudno jednak przewidzieć, kiedy będziemy mieć szczyt zachorowań, to zależy od różnych czynników. Pamiętajmy też, że jesienny sezon infekcyjny to czas wzrostu zakażeń także innymi wirusami, jak chociażby grypy i RSV - zwraca uwagę w rozmowie z WP abcZdrowie Marek Waszczewski, rzecznik GIS.

Chorych "ścina z nóg"

Dr Janicka tłumaczy, że charakterystycznym objawem jest silne zmęczenie i osłabienie, na które skarży się większość pacjentów. - Niby COVID-19 ma być łagodniejszy, a ja ciągle słyszę od pacjentów, że dosłownie nie mogą ruszyć ani ręką, ani nogą, tylko leżą - zaznacza lekarka.

- Takie ogólne rozbicie, ból mięśni obserwuję bardzo często. Pacjenci tłumaczą, że dosłownie ścina ich z nóg, a nie zawsze są to schorowani seniorzy, ale też młodzi ludzie czy dzieci. Do tego dochodzą bóle głowy, bóle zatok, ból oczu, a zdarza się też, że kaszel i katar - wskazuje lekarka.

Zaznacza, że u części pojawiają się objawy jelitowo-żołądkowe, które obserwowała już wcześniej, m.in. bóle brzucha, biegunki, brak apetytu. - Co ciekawe, aktualnie obserwuję, że większość pacjentów nie ma gorączki. Są przypadki, że temperatura nie przekracza 37 stopni Celsjusza, a jest na przykład ogromne osłabienie - wskazuje lekarka.

- Zdarza się, że niektórzy pacjenci wymagają pobytu w szpitalu i takie skierowania już wystawiałam. Ostatnio miałam dwumiesięczne dziecko. W tym przypadku była akurat gorączka i to bardzo wysoka, bo 40 stopni. Było ogromne ryzyko odwodnienia, co dla takiego niemowlęcia może oznaczać zagrożenia dla życia. Dlatego od razu wystawiłam skierowanie na oddział - przyznaje lekarka.

Silne objawy u pacjentów z COVID-19 obserwuje też dr n. med. Karolina Pyziak-Kowalska, specjalistka chorób zakaźnych z Wojewódzkiego Szpitala Zakaźnego w Warszawie. - Ostatnio jeden z moich pacjentów zgłaszał uczucie ciężaru w klatce piersiowej, który jest tak silny, jakby ktoś na niej usiadł. Poza tym u osób starszych infekcja nie mija tak szybko - nawet jeśli nie ma konieczności hospitalizacji, to chory musi pozostać w domu przez ponad tydzień - zaznaczyła lekarka. Dodała, że pacjenci skarżą się też na "charakterystyczny ból pleców".

Takie symptomy zaskakują też samych pacjentów, zwłaszcza jeśli do tej pory infekcje nie były dla nich większym problemem. - Zaraziłam się prawdopodobnie jeszcze na wyjeździe. Dawno nie miałam infekcji, którą przechodziłabym tak ciężko. Nie mam żadnych problemów zdrowotnych, a infekcje przechodziłam zazwyczaj lekko, więc bardzo mnie to zaskoczyło. Sądziłam, że COVID-19 przechodzi się teraz jak zwykłe przeziębienie, a tymczasem musiałam zostać prawie tydzień w domu - opowiada w rozmowie z WP abcZdrowie Ewa z Warszawy.

38-latka wróciła niedawno z urlopu we Włoszech. Tuż po powrocie do Polski pojawiły się pierwsze objawy. - Bolały mnie mięśnie, nie miałam siły. Najpierw myślałam, że to zwykłe zmęczenie, ale to nie mijało, a wręcz nasilało się. Zrobiłam test i okazało się, że to COVID-19 - zaznacza nasza rozmówczyni.

- Miałam też katar i silny ból głowy. Wróciłam już do pracy, bo wynik testu jest negatywny, ale kaszel nadal się utrzymuje - dodaje.

Niemal 3,5 tysiąca zaszczepionych

Zgodnie z zapowiedziami Ministerstwa Zdrowia szczepienia przeciwko COVID-19 rozpoczęły się w 22 września. Z informacji, które przekazał nam resort w poniedziałek po południu, wynika, że jest już 3 346 zaszczepionych oraz 22 607 zarejestrowanych. Dane dotyczą bezpłatnej szczepionki Spikevax LP 8.1.

Jak podaje PAP, w niektórych punktach można było przyjąć szczepionkę na COVID-19 już pod koniec ubiegłego tygodnia. W wybranych lokalizacjach, np. niektórych aptekach w Warszawie dostępne były piątkowe terminy. Szczepienia przed 22 września oferowały także niektóre poradnie podstawowej opieki zdrowotnej.

W ubiegłym tygodniu szef GIS Paweł Grzesiowski informował, że do punktów szczepień ma trafić w pierwszej puli 70 tys. dawek szczepionki zamówionych przez punkty szczepień. - Szczepienia rozpoczęły się zarówno w punktach POZ, jak i w aptekach. Mamy informację, że większość z 70 tys. zamówionych w pierwszej puli szczepionek dotarła do punktów szczepień. Na razie nie mamy sygnałów, by były jakieś opóźnienia czy problemy z realizacją szczepień - wskazuje rzecznik GIS.

Przypomnijmy, że Ministerstwo Zdrowia kupiło szczepionki Spikevax, zaktualizowane pod kątem wariantu LP.8.1, których producentem jest Moderna. Szczepienie jest bezpłatne dla wszystkich, choć jeśli ktoś chce się zaszczepić szczepionką innego producenta, będzie musiał za to zapłacić.

Katarzyna Prus, dziennikarka Wirtualnej Polski

Źródła: 1. WP abcZdrowie 2. ezdrowie.gov.pl 3. Główny Inspektorat Sanitarny 4. Ministerstwo Zdrowia

Źródła

  1. WP abcZdrowie
  2. ezdrowie.gov.pl
  3. Główny Inspektorat Sanitarny

Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.

Wybrane dla Ciebie
Choroba, która zabiła Beethovena. Analiza DNA ujawniła niespodziewanego winowajcę
Choroba, która zabiła Beethovena. Analiza DNA ujawniła niespodziewanego winowajcę
Długie siedzenie szkodzi naczyniom. Zimowy napój pomaga w zapobieganiu zmianom
Długie siedzenie szkodzi naczyniom. Zimowy napój pomaga w zapobieganiu zmianom
Rak coraz częściej staje się chorobą przewlekłą. To sukces medycyny, ale też wyzwania dla systemu
Rak coraz częściej staje się chorobą przewlekłą. To sukces medycyny, ale też wyzwania dla systemu
Błagała o cesarskie cięcie. Dziś jej synek jest niepełnosprawny, a rodzice walczą o sprawiedliwość
Błagała o cesarskie cięcie. Dziś jej synek jest niepełnosprawny, a rodzice walczą o sprawiedliwość
Chudną przez Ozempic. Potem pojawiają się skutki uboczne. Specjaliści apelują ws. oznaczeń
Chudną przez Ozempic. Potem pojawiają się skutki uboczne. Specjaliści apelują ws. oznaczeń
Zwiększa ryzyko nowotworów. Wpływa na procesy zapalne i uszkadza DNA komórek
Zwiększa ryzyko nowotworów. Wpływa na procesy zapalne i uszkadza DNA komórek
Szpital w Bielsku-Białej zamknięty. W maju doszło tam do tragedii
Szpital w Bielsku-Białej zamknięty. W maju doszło tam do tragedii
Król Karol III apeluje, by badać się pod kątem chorób nowotworowych. Sam zmaga się z rakiem
Król Karol III apeluje, by badać się pod kątem chorób nowotworowych. Sam zmaga się z rakiem
Unikaj w czasie infekcji. Nasilają objawy choroby i spowalniają powrót do zdrowia
Unikaj w czasie infekcji. Nasilają objawy choroby i spowalniają powrót do zdrowia
Otwierasz oczy, zanim zadzwoni poranny alarm? To dlatego ciało czasem wyprzedza budzik
Otwierasz oczy, zanim zadzwoni poranny alarm? To dlatego ciało czasem wyprzedza budzik
Więcej pieniędzy, ale rosnąca dziura w budżecie NFZ. Mija dwa lata rządu Donalda Tuska
Więcej pieniędzy, ale rosnąca dziura w budżecie NFZ. Mija dwa lata rządu Donalda Tuska
Nowy pasożyt w Polsce. Przybył z Ameryki, a szkodzić może nie tylko przyrodzie
Nowy pasożyt w Polsce. Przybył z Ameryki, a szkodzić może nie tylko przyrodzie