Ania Wątły potrzebuje długiej i kosztownej operacji. Pomóżmy jej!
Piękna blondynka, która uśmiecha się do nas ze zdjęcia to Ania Wątły. Ta dziewczyna to „dobra dusza”, jak mówią o niej bliscy. Dziś walczy o życie i potrzebuje pomocy… naszej pomocy. W listopadzie ubiegłego roku usłyszała diagnozę: pęknięcie tętniaka mózgu, masywny krwotok podpajęczynówkowy. Obecnie trwa zbiórka na rehabilitację, by mogła znów zarażać uśmiechem i pozytywnym nastawieniem do życia.
1. Tragiczny listopad
Na początku nic nie zwiastowało tragedii. Ania pewnego listopadowego dnia gorzej się poczuła. Dlatego razem z rodzicami udała się do szpitala. Tam po raz pierwszy usłyszeli druzgocące wieści.
Ania do samej operacji była świadoma, wiedziała, co się z nią dzieje. Najbliżsi cały czas podtrzymywali ją na duchu. Wszyscy wierzyli, że wszystko dobrze się skończy.
Niestety, po pierwszej operacji pojawił się rozległy obrzęk mózgu. Potem kobieta była operowana jeszcze trzy razy i niestety wciąż nie odzyskała przytomności. Rodzice Ani nie zamierzają jednak tak łatwo się poddać, wierzą, że los się odmieni. Jak mówią: „W szpitalu dawano jej nikłe szanse na przeżycie, jednak Ania dzielnie walczy i teraz bardzo chce się wybudzić. Nie mamy z nią kontaktu, ale wiemy, że ona tam gdzieś jest i próbuje się do nas przebić.”
Aby Ania mogła się obudzić, potrzebna jest długa i kosztowna rehabilitacja. Jej rodziców niestety na nią nie stać. Dlatego apelują o pomoc i wsparcie finansowe.
Rodzice proszą o Ania o przekazanie 1% podatku na konto Fundacji „Światło” KRS Fundacji: 0000183283, z dopiskiem „Na leczenie Anny Wątłej.
Środki można też przelewać na konto Fundacji „Światło”, ul. Grunwaldzka 64, 87-100 Toruń Bank Pekao S.A. 34 1240 4009 1111 0000 4490 9943. Tytuł wpłaty: "Na leczenie Anny Wątłej".
Zobacz także:
Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.