Beata Kozidrak miała nowotwór. Zdradziła, jaki objaw ją zaniepokoił
Beata Kozidrak, znana polska piosenkarka, otworzyła się na temat swojego stanu zdrowia. W wywiadzie przeprowadzonym dla programu "Dzień dobry TVN" zdradziła, że jej nieobecność w mediach w ostatnim czasie była spowodowana chorobą nowotworową. Artystka przyznaje, że zwróciła uwagę na jeden charakterystyczny objaw. - Wiedziałam, że to nie są żarty, takie bóle nie są normalne - powiedziała.
W tym artykule:
Nowotwór może sygnalizować swoją obecność na różne sposoby. Ważne jednak, by poddać się procesowi diagnostycznemu. Krajowy Rejestr Nowotworów podaje, że są cztery ważne kroki do rozpoznania raka. Dzięki temu, że artystka poddała się diagnostyce i leczeniu zaraz po pojawieniu się niepokojących objawów, dziś może wrócić do pracy.
Problemy zdrowotne Kozidrak
W listopadzie 2024 roku Kozidrak niespodziewanie zapowiedziała odwołanie tras koncertowych i innych działań zawodowych. Powodem przerwy w pracy miały być problemy zdrowotne, jednak wtedy wydano jedynie lakoniczny komunikat. Piosenkarka miała pod opieką lekarzy wracać do zdrowia.
Co więcej, w wydanym oświadczeniu proszono o uszanowanie prywatności i niekomentowanie sytuacji.
Artystka od tego czasu nie wypowiadała się w mediach, aż do teraz. W wywiadzie udzielonym stacji TVN opowiedziała o zmaganiach z chorobą oraz dolegliwościach, jakie ją zaniepokoiły.
Zaczęło się od bólu pleców
Piosenkarka zdradziła, że podczas ostatnich występów przed przerwą nieustannie towarzyszył jej intensywny ból pleców i kręgosłupa. Próbowała go złagodzić silnymi środkami przeciwbólowymi. - Praktycznie na siedząco ten koncert śpiewałam - wspomina. - Cierpiałam - dodaje.
Początkowo myślała, że objaw jest skutkiem chodzenia w butach na obcasach. Nie bez znaczenia miały być też geny. W rodzinie Kozidrak zdarzały się przypadki chorób kręgosłupa.
- Bardzo się źle czułam. Proste przejście z łóżka do toalety było dla mnie wielkim problemem i czułam, że to nie są żarty. Oczywiście zrobiłam wszystkie badania i tak jak każdy człowiek, bałam się bardzo, jaka będzie diagnoza - zwierzyła się w rozmowie.
Artystka krótko po tym trafiła do szpitala. Jak wspomina, diagnoza pojawiła się dość szybko. To była choroba nowotworowa.
Chociaż początkowo przeszła załamanie, to podjęła walkę z groźnym przeciwnikiem. - Mam dla kogo żyć - zaznaczyła. W czasie wolnym od występów poddała się leczeniu, dbała o siebie.
- Nie boję się tego powiedzieć, bo chciałabym również, żeby to zabrzmiało optymistycznie. Czasami nie zdajemy sobie sprawę, że choroby nowotworowe można leczyć. I poddać się procesowi leczenia - tłumaczy.
Piosenkarka zadedykowała rozmowę wszystkim fanom, którzy czekali na wieści od niej. Zaznaczyła, że obecnie dobrze się czuje i z każdym kolejnym dniem dostrzega poprawę stanu zdrowia.
Jakie są objawy choroby nowotworowej?
Choroba nowotworowa, w zależności od miejsca, organu, który atakuje, może dawać różne objawy. Niektóre z nich mogą być niepozorne i mylnie naprowadzać na inne problemy zdrowotne. Jak w przypadku Beaty Kozidrak, która myślała, że ból pleców jest efektem chodzenia w niewygodnym obuwiu, a to częsty objaw nowotworu.
Wśród symptomów, które powinny zwrócić naszą uwagę, są:
utrzymujące się osłabienie, zmęczenie,
krwawienie bez wyraźnego powodu, np. z odbytu,
wyczuwalny guz,
przewlekły kaszel,
powracający ból,
poranne wymioty.
Jakie badania wykonać, by wykryć raka?
Na stronie Krajowego Rejestru Nowotworów znajdziemy cztery najważniejsze kroki diagnostyczne, które pomogą ocenić, czy w organizmie rozwija się choroba.
Podstawą jest dokładny wywiad i badanie kliniczne. Lekarz zbiera informacje o objawach, przebytych chorobach i wywiadzie rodzinnym, a następnie ocenia ogólny stan pacjenta, skórę, węzły chłonne czy obecność guzków. Już na tym etapie można wskazać kierunek dalszej diagnostyki.
Kolejnym krokiem są badania obrazowe, które pozwalają uwidocznić zmiany w organizmie i określić ich lokalizację. Należą do nich: RTG (m.in. płuc, kości, piersi), USG (często pierwsze badanie w diagnostyce), tomografia komputerowa i rezonans magnetyczny (MRI) umożliwiające ocenę rozległości zmian, a także endoskopia, scyntygrafia czy PET, które pomagają w wykrywaniu przerzutów.
Uzupełnieniem są badania laboratoryjne, w tym oznaczenia markerów nowotworowych, morfologia czy ocena składu krwi. Choć same w sobie nie przesądzają o diagnozie, mogą wspierać monitorowanie leczenia.
Najważniejszym etapem jest jednak badanie histopatologiczne pobranego materiału (np. w trakcie biopsji). To ono potwierdza typ nowotworu, określa jego złośliwość i stopień zaawansowania, a tym samym decyduje o dalszym leczeniu i rokowaniu.
Magdalena Pietras, dziennikarka Wirtualnej Polski
Źródła
- Dzień dobry TVN
- Krajowy Rejestr Nowotworów
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.