Choroby weneryczne rozwijają się latami. "Bardzo trudny przeciwnik"

Rośnie liczba zdiagnozowanych chorób przenoszonych drogą płciową, choć lekarze podkreślają, że skala zachorowań może być znacznie większa. - Nawet jedna na dziesięć osób w Polsce może być nosicielem choroby przenoszonej drogą płciową, nie zdając sobie z tego sprawy - podnosi ginekolożka, dr Agnieszka Ledniowska.

Rośnie liczba chorób przenoszonych drogą płciową. "Nawet jedna na dziesięć osób w Polsce może być nosicielem"Rośnie liczba chorób przenoszonych drogą płciową. "Nawet jedna na dziesięć osób w Polsce może być nosicielem"
Źródło zdjęć: © Adobe Stock/materiały prywatne
Anna Klimczyk

Rośnie liczba chorób przenoszonych drogą płciową

Z najnowszego raportu Zakładu Epidemiologii Chorób Zakaźnych i Nadzoru NIZP PZH - PIB wynika, że od stycznia do 15 października 2025 r. wykryto 1164 przypadki rzeżączki, a w analogicznym okresie ubiegłego roku było ich 935. Rosną też zachorowania na infekcje wywoływane przez chlamydię. Do 15 października zgłoszono 1084 zakażonych, w analogicznym okresie 2024 r. było ich - 861.

Jednak lekarze wskazują, że dane to tylko wierzchołek góry lodowej. - Chorych może być zdecydowanie więcej, bo to, co widzimy w raportach, to tylko przypadki rozpoznane, które zostały zgłoszone i zarejestrowane. Nawet jedna na dziesięć osób w Polsce może być nosicielem choroby przenoszonej drogą płciową, nie zdając sobie z tego sprawy. Niestety przez brak właściwego nadzoru epidemiologicznego nad tymi chorobami w Polsce oficjalne statystyki są wielokrotnie zaniżone - zaznacza w rozmowie z WP abcZdrowie ginekolożka dr n. med. Agnieszka Ledniowska.

Lekarze alarmują, że choroby przenoszone drogą płciową (STD) mogą latami rozwijać się w ukryciu, nie dając żadnych symptomów, za to skutkując poważnymi konsekwencjami np. niepłodnością. - Mogą powodować także uszkodzenie narządów rodnych, przewlekłe stany zapalne, a nawet choroby układu nerwowego, powikłania neurologiczne, zapalenie mięśnia sercowego czy nowotwory. Niestety choroby weneryczne to bardzo trudny przeciwnik, bo długo potrafią rozwijać się bezobjawowo, a gdy objawy się pojawią, są bardzo niespecyficzne - zauważa lekarka.

- Nawet 70 proc. zakażonych chlamydiozą kobiet i 50 proc. mężczyzn w początkowej fazie choroby nie zgłasza niepokojących symptomów. Podobnie jest z rzeżączką, która przebiega bezobjawowo u co najmniej połowy kobiet i do 40 proc. mężczyzn. To daje nam setki tysięcy osób w Polsce, które nie mają świadomości, że są zarażone i mogą zarażać dalej. Dlatego, gdy coś się dzieje z naszym organizmem, powinniśmy zawsze zgłosić się do lekarza - podkreśla dr Ledniowska.

Jak rozpoznać STD?

Do tych niepokojących objawów, które mogą się pojawić, zaliczamy:

  • zmiany na sromie lub prąciu,

  • nietypową wydzielinę z miejsc intymnych,

  • bóle podbrzusza,

  • bóle podczas współżycia,

  • pieczenie i świąd,

  • ból przy oddawaniu moczu,

  • zaburzony rytm oddawania moczu.

- Niektóre choroby weneryczne mogą na początku maskować się pod dolegliwościami grypopodobnymi. Na przykład gorączka, bóle mięśni, ogólne osłabienie mogą zwiastować zakażenie wirusem HIV. Najczęściej pacjentki zgłaszają się do mnie z pieczeniem, świądem czy wydzieliną z okolic intymnych. Zdarzają się też pacjentki, które przyłapią swojego partnera na zdradzie i chcą się przebadać. Natomiast mężczyźni najczęściej są nosicielami i bardzo rzadko mają jakieś objawy. Jednak zawsze niepokojącymi symptomami są: zmiany na prąciu i wydzielina z cewki moczowej. Gdy takie objawy wystąpią, należy wykonać testy - radzi dr Ledniowska.

Jak chronić się przed chorobami przenoszonymi drogą płciową?

Amerykańskie Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) zalecają, aby każda osoba aktywna seksualnie przynajmniej raz w życiu wykonała test na obecność wirusa HIV.

- W idealnym świecie przed rozpoczęciem życia seksualnego z nowym partnerem powinniśmy wykonać takie badania. Ale już na pewno każdy ryzykowny kontakt seksualny powinien nas skłonić do wykonania takich testów. Oczywiście najlepiej, by do takowych nie dochodziło i by każde takie zbliżenie odbywało się z użyciem prezerwatywy, by ograniczyć ryzyko infekcji. Bo chorób wenerycznych jest masa - chlamydioza, rzeżączka, rzęsistkowica, HIV/AIDS, kiła, opryszczka, wirus brodawczaka ludzkiego (HPV) - wymieniać można długo - mówi dr Ledniowska.

Lekarka zaleca, aby wszystkie aktywne seksualnie kobiety badały się w kierunku chlamydiozy i rzeżączki. - Takie badanie można wykonać nawet raz w roku. Jeżeli chodzi o kiłę, to możemy wykonać test z krwi. Panie powinny wykonywać także regularnie cytologie. Warto to badanie poszerzyć o badanie wirusologiczne, czyli o wirusa HPV, żeby wiedzieć, czy nie jesteśmy jego nosicielkami. Aby dowiedzieć się, czy jesteśmy zakażone wirusem HIV, WZW typu B i C wystarczy wykonać badanie krwi. U kobiet warto też przynajmniej raz w roku pobrać wymaz. Bo tak naprawdę najczęstszym źródłem infekcji przenoszonych drogą płciową jest nasza pochwa. Natomiast jeżeli podjęliśmy się kontaktu seksualnego z osobą, której nie znamy, to nie czekajmy i wykonajmy takie badania jak najszybciej - apeluje dr Ledniowska.

O badaniach nie powinni zapominać także panowie. Według zaleceń CDC mężczyźni utrzymujący kontakty seksualne z innymi mężczyznami (MSM) powinni badać się pod kątem kiły, chlamydiozy i rzeżączki co najmniej raz w roku. W przypadku mężczyzn heteroseksualnych zalecenia wykonywania badań co roku dotyczą tych, którzy mają wiele partnerek, kontaktów z osobami zakażonymi oraz uprawiają seks bez zabezpieczenia. Organizacja bazuje bowiem na danych, w tym epidemiologicznych, z których wynika, że w takich grupach występuje wyższe ryzyko i większy potencjał transmisji.

- Jeżeli mężczyzna ma jakieś zmiany na prąciu lub wydzielinę z cewki, powinien takie badania wykonać jak najszybciej. Znacznie częściej takie badanie powinni wykonywać także panowie, którzy mają wielu partnerów seksualnych. Wówczas takie testy można wykonywać nawet co 3-6 miesięcy. Natomiast test w kierunku HIV - podobnie jak w przypadku kobiet - powinien być wykonywany przynajmniej raz w roku - podsumowuje dr Ledniowska.

Anna Klimczyk, dziennikarka Wirtualnej Polski

Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.

Wybrane dla Ciebie
Lekarz ostrzega, te owoce mogą szkodzić wątrobie. Rośnie ryzyko stłuszczenia narządu
Lekarz ostrzega, te owoce mogą szkodzić wątrobie. Rośnie ryzyko stłuszczenia narządu
Polacy nadużywają tego składnika. "To prawdziwy dramat dla organizmu"
Polacy nadużywają tego składnika. "To prawdziwy dramat dla organizmu"
Lekarz poleca ten napój. "Możesz obniżyć ryzyko raka okrężnicy"
Lekarz poleca ten napój. "Możesz obniżyć ryzyko raka okrężnicy"
To koniec z darmowymi lekami dla seniorów? "Ta 'kara' może ich kosztować życie"
To koniec z darmowymi lekami dla seniorów? "Ta 'kara' może ich kosztować życie"
Cenna rada neurologa. "Jeśli chcesz utrzymać swój mózg w młodości"
Cenna rada neurologa. "Jeśli chcesz utrzymać swój mózg w młodości"
Miłość, która odchudza? Ten typ małżeństwa może wpływać na wagę
Miłość, która odchudza? Ten typ małżeństwa może wpływać na wagę
Protest rodziców dzieci z autyzmem. "Mamy dość bycia obwinianymi i ignorowanymi"
Protest rodziców dzieci z autyzmem. "Mamy dość bycia obwinianymi i ignorowanymi"
Tych leków nadal brakuje. GIF aktualizuje listę
Tych leków nadal brakuje. GIF aktualizuje listę
Tabletki zamiast czekoladek? Taki prezent może się skończyć pobytem w szpitalu
Tabletki zamiast czekoladek? Taki prezent może się skończyć pobytem w szpitalu
Mogą zaszkodzić zdrowiu. "Jedne z najczęściej stosowanych leków"
Mogą zaszkodzić zdrowiu. "Jedne z najczęściej stosowanych leków"
Prezydent powołał Radę Zdrowia. Na jej czele stanął Piotr Czauderna
Prezydent powołał Radę Zdrowia. Na jej czele stanął Piotr Czauderna
Prezydent podpisał nowelizację ustawy o Funduszu Medycznym. "Nie ma i nie było mojej zgody"
Prezydent podpisał nowelizację ustawy o Funduszu Medycznym. "Nie ma i nie było mojej zgody"