Dla wielu cenniejszy niż borowik. Jak szukać w lesie rydzów?
Polskie lasy jesienią obfitują w grzyby, a wśród nich szczególną sławą cieszy się kilka gatunków - w tym mleczaj rydz. To jedyny bodajże grzyb, którego Polacy uwielbiają kisić, ale też smażyć, dusić i marynować. W ferworze poszukiwać rydzów warto jednak zachować rozsądek, bo łatwo je można pomylić z innym grzybem blaszkowym.
W tym artykule:
Wszyscy szukają tego grzyba. Jak go rozpoznać?
Mleczaj rydz najczęściej występuje w lasach od końca sierpnia do listopada, ale jego prawdziwy wysyp przypada na październik. Rośnie przede wszystkim w młodnikach sosnowych i na piaszczystych glebach, tworząc mikoryzę (swego rodzaju symbiozę) z sosnami- dlatego, zamiast patrzeć pod nogi, lepiej szukać go właśnie w pobliżu tych drzew.
Charakterystyczne cechy rydza to:
pomarańczowo-łososiowy kapelusz z koncentrycznymi pręgami; u starszych owocników wklęsły, u młodych - płaski,
blaszki i zawinięty brzeg kapelusza,
dziurka w środku trzonu widoczna po przecięciu,
pomarańczowe mleczko, które po uszkodzeniu ciemnieje, a miąższ zielenieje.
Mikrobom ma wpływ na naszą psychikę. Dr Parol: To ma duży związek
Te szczegóły pozwalają odróżnić rydza od innych mleczajów i uniknąć pomyłki.
Choć bywa robaczywy, grzybiarze nie mają wątpliwości, że warto go zbierać. Rydz świetnie smakuje smażony na maśle, panierowany, dodawany do zup czy nawet kiszony. Najczęściej jednak trafia do słoików w postaci marynowanej w occie. Do suszenia nadaje się słabo - jego kruche blaszki łatwo się łamią, a smak traci intensywność.
Trujący sobowtór - na co uważać?
Niestety, rydz ma niebezpiecznych bliźniaków. Najbardziej mylący jest mleczaj wełnianka, rosnący pod brzozami. Łatwo go poznać po owłosionym brzegu kapelusza, terpentynowym zapachu i ostrym, białym mleczku. Równie zdradliwy jest krowiak podwinięty (olszówka) - jego kapelusz jest ciemniejszy, a miąższ po przecięciu zabarwia się na rdzawobrązowo.
Oprócz nich występują też inne mleczaje, nie zawsze jadalne. Dlatego kluczowe jest zachowanie ostrożności i unikanie zbierania okazów budzących wątpliwości.
W razie najmniejszych wątpliwości, lepiej zostawić grzyb w lesie. Można też skorzystać z pomocy specjalistów - w stacjach sanitarno-epidemiologicznych dyżurują grzyboznawcy, którzy bezpłatnie ocenią, czy dany okaz jest jadalny, czy trujący.
Objawy zatrucia grzybami trującymi
Zatrucie grzybami może przebiegać łagodnie, ale też stanowić poważne zagrożenie życia. Wiele zależy od gatunku grzyba, ilości spożytego miąższu oraz wieku i stanu zdrowia osoby zatrutej. Objawy zwykle pojawiają się od kilkudziesięciu minut do nawet kilkunastu godzin po zjedzeniu trującego grzyba.
Najczęstsze wczesne objawy:
nudności i silne wymioty,
biegunka, często wodnista, niekiedy krwawa,
nadmierne pocenie się, ślinotok, łzawienie,
zawroty i bóle głowy.
Objawy cięższego zatrucia:
odwodnienie i osłabienie organizmu,
zaburzenia widzenia (mroczki, podwójne widzenie, rozszerzone źrenice),
zaburzenia rytmu serca, spadek ciśnienia krwi,
trudności w oddychaniu, duszność,
drżenia mięśni.
Aleksandra Zaborowska, dziennikarka Wirtualnej Polski
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.