E-papieros - bezpieczeństwo, wpływ na zdrowie

E-papieros wygląda i „smakuje" tak samo jak zwykły papieros. Wewnątrz e-papierosa znajdują się: baterie, mikroprocesor, rozpylacz i nabój (kartridż) zawierający płyn, w którym może znajdować się nikotyna lub substancje aromatyczne na bazie sztucznych aromatów. Przy każdym zaciągnięciu się, płyn zmieszany z powietrzem tworzy parę, która zastępuje dym papierosowy i jest wdychana przez użytkownika.

E-papieros - bezpieczeństwo, wpływ na zdrowieE-papieros - bezpieczeństwo, wpływ na zdrowie

E-papierosy trują nas i powietrze

Karolina to pracownik czarterowych linii lotniczych. Przyznaje, że e-papierosy bywają problemem wśród pasażerów: - Wiele razy zdarzyły nam się osoby, które chciały korzystać z e-papierosa na pokładzie. Z dużą złością reagowali na brak zgody na to.

Argumentowali, że przecież to jest mniej niż 100 ml płynu. A tu nie o płyn chodzi, ale o substancje wydzielane przez e-papierosa, a też mogą one szkodzić – samolot jest przecież zamknięty, musieliby to wdychać wszyscy na pokładzie. W dodatku para wodna robi wrażenie dymu, może wprowadzić w błąd załogę.

Ewelina ma podobne doświadczenie z pracy biurowej: - Przychodzi nieraz jakiś petent i zaczyna dmuchać e-papierosa tuż przy mnie. A jakie pretensje, gdy proszę, żeby przestał!

Ile papierosów szkodzi?

Palacze e-papierosów kontrują, że nie jest to dla nikogo niebezpieczne. Luki prawne pozwalają na palenie - nie jest to tytoń. Dopiero niedawno zaktualizowano przepisy, zakazując używania e-papierosów w większości miejsc, gdzie nie wolno sięgać po tytoń.

E-papierosy a zdrowie - wyniki badań

Jak jest naprawdę z bezpieczeństwem e-papierosów? Porządkujemy dostępne dane. Nie ma ich dużo - to produkt relatywnie nowy. Trudno ocenić jego realne długofalowe działanie. Technicznie e-papieros to nie papieros, a raczej inhalator, podobny do wziewek stosowanych przez osoby chorujące np. na astmę.

E-papierosy sprzedawano jako nowość, która ułatwi zerwanie z nałogiem. Jednak dla niewielu osób e-papieros stał się pomostem między nałogiem a zerwaniem z paleniem. Statystyki podawane przez American Heart Association mówią, że co dwudziesty dorosły po prostu zamienił tytoń na e-papierosy.

Naukowcy z Instytutu Biologii Doświadczalnej im. M. Nenckiego PAN sprawdzili, jak iqosy działają na oskrzela. To pośrednie rozwiązanie między tytoniem a e-papierosem, czyli podgrzewanie tytoniu, ale poniżej temperatury spalania. Efekt? O 90 proc. mniej substancji toksycznych. Nadal są jednak one obecne.

Amerykanie zbadali też zdrowie osób palących e-papierosy. Jak podaje American Heart Association, połowa z nich ma zwiększone ryzyko ataku serca. Prawie ¾ jest bardziej narażone na udar i zawał. 40 proc. doświadcza chorób serca. Zdaniem specjalistów, te dane będą rosły, im dłużej na rynku będą e-papierosy. Są groźne, bo szczególnie chętnie palą je ludzie młodzi.

To pierwsze takie badanie, które niepodważalnie pokazuje szkodliwość e-papierosów. Choć nie ma oficjalnych statystyk, wiadomo też, że co jakiś czas zdarzają się ich eksplozje. Żadna dotychczas nikogo nie zabiła, ale mogę ranić i poważnie uszkodzić uzębienie i twarz.

W "Oncotarget" opisano wywołane przez e-papierosy przypadki rozpadu i uszkodzeń komórek jamy ustnej, co powoduje choroby dziąseł, zębów, a nawet rozwój nowotworów. Uważa się, że to wina nikotyny i smakowych dodatków do e-papierosów. W oparciu o tę publikację powtórzono badania na Uniwersytetie Laval w Kanadzie. Doświadczenia potwierdziły, że nabłonek jamy ustnej jest bardzo podatny na uszkodzenia wskutek oparów z e-papierosów.

E-papierosy - opinie lekarzy

Lekarze piętnują e-papierosy za obecność uzależniającej nikotyny. Lekarz Wojciech Zygmunt zauważa: - Brak wieloletnich badań określających wpływ e-papierosów na występowanie nowotoworów złośliwych. Póki co udowodniono wpływ e-papierosów na występowania kilku rodzajów raka. Wpływ na inne nowotwory i choroby na pewno nie jest wykluczony - ostrzega.

- Trudno na chwilę obecną jednoznacznie udzielić odpowiedzi na to pytanie - przyznaje lekarz Grzegorz Nawara. - Niestety substancje stosowane we wkładach do e-papierosów nie są wystarczająco przebadane, nie ma też nad firmami je produkującymi żadnej istotnej kontroli. Można przypuszczać, że ich przewlekłe stosowanie jest toksyczne dla organizmu.

Odradza się więc korzystanie z nich w zamkniętych pomieszczeniach, w obecności dzieci. Uwolnione przez spalanie związki gliceryny i propylenu glikolowego na pewno są szkodliwe i kancerogenne.

Na czercowym Global Forum on Nicotine w Warszawie mówiono o szkodliwości e-papierosów, ale nie kryjąc też faktu, że mimo wszystko są bezpieczniejsze - nie zawierają choćby substancji smolistych.

E-papieros to nadal nałóg

Jednak złym pomysłem jest reklamowanie ich jako zamiennika tradycyjnego tytoniu - obecna w nich nikotyna również uzależnia, zaś podobieństwo zachowań palacza e-papierosa i zwykłego sprawia, że również w wymiarze społecznym kultywowane jest nadal nałogowe zachowanie i uzależnienie.

Wnioski? Choć e-papieros wydaje się bezpieczniejszy, nie może być uznany za zdrowy. Najlepsze jest po prostu całkowite rzucenie palenia, bez półśrodków. Szczególnie, że realną skalę zagrożenia poznamy za kilka lat, a może nawet dekad. Pamiętaj także, że jeśli już sam palisz, to nie truj przy tym innych.

E-papieros - bezpieczeństwo

Firmy komercjalizujące e-papierosy opisują je jako środek wspomagający palaczy w uwolnieniu się od nikotyny. Niektóre nawet powołują się na Światową Organizację Zdrowia, która jakoby uznała tę technikę jako równie dobrą, co substytuty nikotynowe (gumy do żucia, pastylki i plastry).

Jednak uwaga, Światowa Organizacja Zdrowia nigdy nie uznała skuteczności i nie dała gwarancji bezpieczeństwa stosowania e-papierosów. Nie dysponuje ona badaniami naukowymi, które mogłyby to potwierdzić. A dodatkowo, jak twierdzi jej wicedyrektor ds. chorób niezakaźnych i zdrowia psychicznego, dr Ala Alwan: „Nie została potwierdzona skuteczność działania e-papierosa jako terapii zastępczej dla nikotyny".

Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.

Wybrane dla Ciebie
Genetyczna tajemnica Hitlera. Mógł mieć zespół Kallmanna
Genetyczna tajemnica Hitlera. Mógł mieć zespół Kallmanna
Brak światła słonecznego osłabia zimą. Ekspert radzi, jak sobie pomóc
Brak światła słonecznego osłabia zimą. Ekspert radzi, jak sobie pomóc
Stosowany od lat na dnę moczanową. Popularny lek może zmniejszać ryzyko zawału
Stosowany od lat na dnę moczanową. Popularny lek może zmniejszać ryzyko zawału
Naukowcy powiązali toczeń z wirusem. Jego nosicielem jest prawie każdy
Naukowcy powiązali toczeń z wirusem. Jego nosicielem jest prawie każdy
Uznański-Wiśniewski spotkał się z przyszłymi lekarzami. Mówił o medycynie kosmicznej
Uznański-Wiśniewski spotkał się z przyszłymi lekarzami. Mówił o medycynie kosmicznej
Lekarze chcą udziału w obradach Zespołu Trójstronnego. Ministerstwo odmawia
Lekarze chcą udziału w obradach Zespołu Trójstronnego. Ministerstwo odmawia
Choroba sprzed lat powróciła w Ukrainie. "Widzimy powikłania, których nie widział żaden żyjący człowiek"
Choroba sprzed lat powróciła w Ukrainie. "Widzimy powikłania, których nie widział żaden żyjący człowiek"
Polio wykryte w ściekach w Niemczech. Eksperci uspokajają
Polio wykryte w ściekach w Niemczech. Eksperci uspokajają
Wycofanie ze sklepu Biedronka. Powodem błąd produkcyjny
Wycofanie ze sklepu Biedronka. Powodem błąd produkcyjny
Stanisław Tym zmagał się z rakiem. "Miałem 3 proc. szans na przeżycie"
Stanisław Tym zmagał się z rakiem. "Miałem 3 proc. szans na przeżycie"
Influencer zachęca dzieci do kupowania. Produktem już interesują się dietetycy i UOKiK
Influencer zachęca dzieci do kupowania. Produktem już interesują się dietetycy i UOKiK
Blokada enzymu KHK zmniejsza chęć picia alkoholu. Badanie daje nadzieję na nowe terapie
Blokada enzymu KHK zmniejsza chęć picia alkoholu. Badanie daje nadzieję na nowe terapie