Faszerują się jodem na potęgę. "Zamiast chronić, może wywołać choroby"

Zarówno osoby chore, jak i młodzi, zdrowi ludzie często dają się zwieść środkom promowanym przez "internetowych szarlatanów". Dotyczy to również jodu, którego nadmiar może mocno zaszkodzić zdrowiu. - Do poważnych zmian może dojść nawet w ciągu kilku tygodni - ostrzega endokrynolog dr n. med. Szymon Suwała.

"Przedawkowali jod". Lekarz nie ma tygodnia bez takich pacjentów"Przedawkowali jod". Lekarz nie ma tygodnia bez takich pacjentów
Źródło zdjęć: © Getty Images, archiwum prywatne
Katarzyna Prus

Lekarz: nie ma tygodnia bez takich pacjentów

Choć nadmiar jodu może być zabójczy, sięgają po niego nawet młodzi ludzie, którym nic nie dolega. Endokrynolog dr n. med. i n. o. zdr. Szymon Suwała przyznaje, że to bardzo niepokojący trend, który ostatnio przybrał na sile.

- Nie ma chyba tygodnia w mojej pracy, w którym nie spotkałbym pacjenta czy pacjentów, którzy przedawkowali jod. To osoby w różnym wieku, ale kilka cięższych przypadków dotyczyło młodych kobiet, co pokazuje, że świadomość, nawet wśród osób, które teoretycznie mają dostęp do rzetelnej wiedzy medycznej, jest dramatycznie niska - zwraca uwagę w rozmowie z WP abcZdrowie dr n. med. Szymon Suwała.

- Co więcej, po suplementację jodu sięgają nie tylko ludzie, którzy zmagają się z chorobami tarczycy. To także osoby zupełnie zdrowe, które robią to w swoim mniemaniu profilaktycznie. Zamiast skonsultować się z lekarzem, sprawdzić stan swojego zdrowia, zakładają z góry, że taka suplementacja jest im potrzebna. Takie podejście przynosi niestety odwrotny skutek - przestrzega lekarz.

Objawy nadczynności tarczycy

Nadmiar jodu może wywołać choroby tarczycy
Nadmiar jodu może wywołać choroby tarczycy © Getty Images

Nadmierne dawki jodu u osób, które mają choroby tarczycy, mogą nasilić ich przebieg, a u zdrowych mogą takie choroby wywołać, zamiast ochronić organizm. W obu przypadkach niesie to ze sobą również poważne zagrożenie dla serca.

- Największe ryzyko wynika z nadczynności tarczycy, która może prowadzić do zaburzeń rytmu serca, migotania przedsionków czy powikłań zakrzepowo-zatorowych, sprzyjających udarom i zawałom. W przypadku niedoczynności również może dojść do niewydolności mięśnia sercowego na tle zastoinowym - przestrzega lekarz.

Leczyła się płynem Lugola

Co ważne, takie konsekwencje wcale nie muszą być efektem wieloletniej suplementacji.

- Do poważnych zmian może dojść nawet w ciągu kilku tygodni. Jedna z moich pacjentek, 40-latka, która nie miała absolutnie żadnych dolegliwości, sięgnęła po jod, bo przekonały ją zapewnienia producenta suplementów, że dzięki nim poprawi pracę swojej tarczycy. Problem w tym, że jej tarczyca pracowała bardzo dobrze - tłumaczy dr Suwała.

- Niestety w ciągu dosłownie dwóch tygodni od rozpoczęcia suplementacji doszło do poważnego stanu zapalnego tarczycy, a wyniki badań były już na granicy nadczynności. Możemy sobie więc wyobrazić, co może się stać, jeśli ktoś suplementuje jod regularnie, przez wiele miesięcy. A z takimi pacjentami, którzy mają wielokrotnie przekroczone dzienne normy, też mam do czynienia - wskazuje lekarz.

Długotrwałe "leczenie" na własną rękę może się skończyć w szpitalu, a do skrajnych reakcji organizmu może dojść nawet u bardzo młodych ludzi, bo wiek nie jest w tym przypadku czynnikiem ochronnym.

- Jedna z moich pacjentek, przed trzydziestką, zanim do mnie trafiła, odstawiła hormony stosowane w dużych dawkach, wierząc, że z niedoczynności wyleczy ją płyn Lugola. Piła go regularnie, aż wylądowała na szpitalnym oddziale ratunkowym ze skrajną niedoczynnością, spowolnioną akcją serca, niedrożnością jelit - w stanie zagrożenia życia - przestrzega dr Suwała.

Argumenty szarlatanów

Niestety pacjenci powszechnie ulegają groźnym mitom, propagowanym przez internetowych "uzdrawiaczy". Wśród nich jest Oskar Dorosz, jeden z bohaterów serialu Wirtualnej Polski "Szarlatan", który diagnozował pacjentkę z rakiem przez Facebooka.

Dorosz zachwala m.in. stosowanie jodu. Poświęcił mu jeden ze swoich e-booków "Jak zdrowieć z jodem", w którym wskazuje, że "jod może pomóc w walce z PCOS, mięśniakami, rakiem piersi, chorobami tarczycy i innymi poważnymi schorzeniami".

- Częstym argumentem stosowanym przez tych internetowych szarlatanów jest przekonywanie, że Polska należy do krajów o niedoborze jodu, więc jod trzeba regularnie suplementować. Faktycznie, formalnie należymy do takich państw, ale po to wprowadzono powszechną profilaktykę - jod jesteśmy w stanie skutecznie dostarczyć z dietą, chociażby w postaci powszechnie stosowanej soli kuchennej. Suplementacja jest więc niepotrzebna, może być wskazana tylko w szczególnie wyjątkowych przypadkach, takich jak ciąża czy karmienie piersią, zawsze pod kontrolą specjalisty - tłumaczy tymczasem dr Suwała.

- Mamy bardzo dobrze działający program profilaktyczny niedoboru jodu i podpisaną "Krakowską deklarację o jodzie", która zawiera m.in. metody zapobiegania niedoborom jodu i aktualnie radzimy sobie z tym bardzo dobrze - dodaje endokrynolog.

Jak wskazują eksperci Narodowego Centrum Edukacji Żywieniowej, Polska należy do nielicznych krajów Europy, które wprowadziły obligatoryjny model jodowania soli kuchennej, a obecna podaż jodu u dzieci i dorosłych jest prawidłowa.

Przypominają, że dzienna podaż jodu powinna wynosić:

  • 90 µg – dla dzieci od 0 do 5. roku życia,

  • 120 µg – dla dzieci od 6 do 12. roku życia,

  • 150 µg – dla dzieci >12. roku życia i dorosłych,

  • 220 µg – dla kobiet ciężarnych,

  • 290 µg – dla kobiet karmiących.

Model profilaktyki jodowej zakłada dodatkową suplementację w przypadku kobiet w ciąży i karmiących piersią oraz obowiązkowe jodowanie odżywek dla niemowląt.

- Półprawda dotyczy też innego argumentu, którym posługują się pseudonaukowcy, przekonując do konieczności suplementacji jodu. Wskazują, że jod jest substratem hormonów tarczycy i że jest potrzebny całemu organizmowi, bo receptory hormonów tarczycy występują praktycznie we wszystkich komórkach. Jest to prawda, ale zapominają wspomnieć o tym, że w obu przypadkach zabezpiecza nas dieta. Jeśli będziemy dodatkowo brać suplementy, dojdzie do nadprodukcji hormonów tarczycy, co dla organizmu już nie jest korzystną sytuacją, a wręcz może poważnie zaszkodzić - podsumowuje dr Suwała.

Katarzyna Prus, dziennikarka Wirtualna Polska

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródła

  1. WP abcZdrowie

Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.

Wybrane dla Ciebie
Wspiera jelita, serce i daje uczucie sytości. Po ten napój warto sięgać codziennie
Wspiera jelita, serce i daje uczucie sytości. Po ten napój warto sięgać codziennie
Farmaceutka ostrzega przed brakiem leku. "Mogą nie mieć ciągłego dostępu do terapii"
Farmaceutka ostrzega przed brakiem leku. "Mogą nie mieć ciągłego dostępu do terapii"
Do niedawna mieliśmy "zero" zachorowań. Obecnie chorują dziesiątki tysięcy osób
Do niedawna mieliśmy "zero" zachorowań. Obecnie chorują dziesiątki tysięcy osób
Innowacyjne terapie raka trzustki. "To może być największy od 30 lat krok w leczeniu"
Innowacyjne terapie raka trzustki. "To może być największy od 30 lat krok w leczeniu"
Wirus z dzieciństwa, rak w dorosłości? BK na celowniku naukowców
Wirus z dzieciństwa, rak w dorosłości? BK na celowniku naukowców
Powikłania po wypełniaczach. Jak ultrasonografia może im zapobiec?
Powikłania po wypełniaczach. Jak ultrasonografia może im zapobiec?
Leki, które mogą niszczyć kości. Ciche ryzyko, o którym warto wiedzieć
Leki, które mogą niszczyć kości. Ciche ryzyko, o którym warto wiedzieć
Pomagają sercu i poprawiają trawienie. Sięgaj po nie codziennie
Pomagają sercu i poprawiają trawienie. Sięgaj po nie codziennie
Kardiolożka ostrzega. To "subtelne objawy zawału", od razu wzywaj pomoc
Kardiolożka ostrzega. To "subtelne objawy zawału", od razu wzywaj pomoc
Wczesne wykrycie raka z krwi. Na czym polega test Galleri?
Wczesne wykrycie raka z krwi. Na czym polega test Galleri?
Świadczenie wspierające w 2026 roku. Nawet 4134 zł miesięcznie
Świadczenie wspierające w 2026 roku. Nawet 4134 zł miesięcznie
Smog dusi Polskę. Zagrożenie głównie w dwóch województwach
Smog dusi Polskę. Zagrożenie głównie w dwóch województwach