Informator NFZ zawodzi pacjentów. Połowa danych o terminach nieprawdziwa

Informator o terminach leczenia, uruchomiony przez Narodowy Fundusz Zdrowia w 2018 roku, miał być dla pacjentów wygodnym narzędziem w poszukiwaniu pierwszego wolnego terminu wizyty u specjalisty. W praktyce jednak szybko okazało się, że wyniki wyszukiwarki często znacznie odbiegają od rzeczywistości.

Pacjenci tracą zaufanie do systemu NFZPacjenci tracą zaufanie do systemu NFZ
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Angelika Grabowska

Pacjenci tracą zaufanie do systemu NFZ

Posłanka Wioleta Tomczak wskazała w interpelacji, że pacjenci otrzymują dane nieprawdziwe, np. w przypadku poradni gastroenterologicznych w systemie widnieje termin wrześniowy, podczas gdy faktycznie pierwsza wizyta możliwa jest dopiero w grudniu. Z problemu zdaje sobie sprawę także Ministerstwo Zdrowia. Wiceminister zdrowia Tomasz Maciejewski przyznał, że nawet połowa danych o terminach może być nieprawidłowa, mimo że NFZ na bieżąco monitoruje informacje przekazywane przez przychodnie i szpitale.

Trudność polega na skali i dynamice zmian – każda placówka ma obowiązek codziennie (w dni robocze) raportować pierwszy wolny termin oraz raz w miesiącu średni czas oczekiwania. W praktyce jednak nie zawsze dane są rzetelne. W 2024 r. NFZ skontrolował blisko 1500 poradni, wykonując ponad 2400 próbnych połączeń. – W województwach małopolskim, opolskim, podkarpackim, podlaskim, warmińsko-mazurskim, wielkopolskim i zachodniopomorskim nie stwierdzono braku ani ograniczenia dostępności do weryfikowanych poradni. Niezgodność terminów stwierdzono dla przypadków kwalifikowanych jako przypadki stabilne w 351 poradniach, a dla przypadków pilnych w 516 poradniach – skomentował wiceminister Tomasz Maciejewski.

Rząd zapowiada zmiany

Rozwiązaniem problemu ma być nowelizacja ustawy o świadczeniach zdrowotnych, przyjęta niedawno przez Sejm. Zakłada ona rezygnację z prezentowania w wyszukiwarce pierwszego wolnego terminu i średniego czasu oczekiwania. Zamiast tego pacjenci zobaczą jedną, ujednoliconą informację o prognozowanym czasie oczekiwania na świadczenie, którą wyliczy NFZ na podstawie danych z harmonogramów i list oczekujących.

Sprawdziliśmy warszawskie SOR-y

Źródło: prawo.pl

Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.

Wybrane dla Ciebie
Globisz przeszedł rozległy udar. Dziś mówi o sobie: Jestem szczęśliwy
Globisz przeszedł rozległy udar. Dziś mówi o sobie: Jestem szczęśliwy
Ser i śmietana mogą obniżać ryzyko demencji? Zaskakujące wyniki badań
Ser i śmietana mogą obniżać ryzyko demencji? Zaskakujące wyniki badań
"Pierwszy sygnał" uszkodzenia nerek, wątroby. Kluczowe badanie
"Pierwszy sygnał" uszkodzenia nerek, wątroby. Kluczowe badanie
Suplementy, które mogą podnosić ciśnienie krwi. Ważne ostrzeżenie dla sercowców
Suplementy, które mogą podnosić ciśnienie krwi. Ważne ostrzeżenie dla sercowców
Denga i chikungunya coraz częstsze. Tak można się ochronić
Denga i chikungunya coraz częstsze. Tak można się ochronić
Symbol świąt. Jemioła jest trująca, ale może wspomagać ciśnienie krwi
Symbol świąt. Jemioła jest trująca, ale może wspomagać ciśnienie krwi
Obwód uda może świadczyć o ryzyku zgonu? Naukowcy wiedzą, ile cm to minimum
Obwód uda może świadczyć o ryzyku zgonu? Naukowcy wiedzą, ile cm to minimum
Polacy przejadają się w święta. "Zapalenie trzustki, żołądka czy przełyku"
Polacy przejadają się w święta. "Zapalenie trzustki, żołądka czy przełyku"
Izba bez lekarza zamiast porodówki? MZ nie chce dopłacać do nierentownych oddziałów
Izba bez lekarza zamiast porodówki? MZ nie chce dopłacać do nierentownych oddziałów
Uważaj na tę rybę. GIS ostrzega przed alternatywą dla karpia
Uważaj na tę rybę. GIS ostrzega przed alternatywą dla karpia
Tysiące chorych bez finansowania z NFZ. Eksperci alarmują o niedoszacowanych kontraktach
Tysiące chorych bez finansowania z NFZ. Eksperci alarmują o niedoszacowanych kontraktach
Dla tych Polaków grypa jest szczególnie niebezpieczna. Rośnie ryzyko zawału
Dla tych Polaków grypa jest szczególnie niebezpieczna. Rośnie ryzyko zawału