Kardiolog przeżył zawał serca. "Byłem w szoku"
Dr William Wilson, doświadczony amerykański kardiolog z Parkview Health w stanie Indiana, przeżył coś, co dla większości jego pacjentów oznacza moment zwrotny - zawał serca. Paradoksalnie, mimo swojej wiedzy i doświadczenia, początkowo nie rozpoznał objawów. - To nie powinno się wydarzyć... Jestem przecież kardiologiem - mówi dziś.
W tym artykule:
Zawał bez typowego bólu
Miał 63 lata i jak sam podkreśla, był w doskonałej kondycji. Nie palił, regularnie ćwiczył, nie miał zdiagnozowanych chorób przewlekłych. Nic nie wskazywało, że może być zagrożony. A jednak – zawał serca uderzył niespodziewanie.
Do zdarzenia doszło podczas porannego treningu z żoną. Dr Wilson nie forsował się, a mimo to poczuł niepokojące objawy. Nie był to ostry ból w klatce piersiowej, jakiego wielu się spodziewa.
- To było uczucie ucisku, dyskomfortu. Nie jak sztylet, raczej jak przytłaczające, trudne do opisania napięcie - opisuje w swoim nagraniu na YouTube.
Produkty, które szkodzą sercu. Unikaj jak ognia
Do tego doszło nadmierne pocenie nieadekwatne do wysiłku oraz uczucie niepokoju, które sam lekarz nazwał "przytłaczającym poczuciem nadciągającej katastrofy". Porównuje to do ataku paniki - silnego, irracjonalnego lęku.
Ale było coś jeszcze: nagła, silna potrzeba skorzystania z toalety. Ten nieoczywisty objaw, często bagatelizowany, bywa częścią reakcji organizmu na zawał, gdy układ nerwowy zostaje gwałtownie pobudzony.
- Wiedziałem, że muszę iść do łazienki natychmiast. To był sygnał, który wtedy zignorowałem - przyznał.
Zaprzeczał zamiast wezwać karetkę
Dr Wilson zareagował dokładnie tak, jak nie powinien: przez blisko 10 minut próbował wmówić sobie, że nic się nie dzieje. - Byłem w szoku. Powtarzałem sobie: to niemożliwe, to nie dzieje się naprawdę - ujawnił.
Dopiero po kilku minutach zdobył się na słowa: "mam zawał". Jego żona zachowała spokój. Natychmiast zadzwoniła po pomoc i pomogła mu trafić na oddział ratunkowy. Tam lekarze szybko przejęli stery i wdrożyli procedurę ratującą życie.
- Klucz do przeżycia zawału to czas. Im szybciej trafisz do szpitala, tym większa szansa, że wyjdziesz z tego bez trwałych uszkodzeń – przypomina dr Wilson.
Objawy, których nie można ignorować
Do najczęstszych objawów zawału serca należą:
ucisk lub ból w klatce piersiowej,
duszność,
zawroty głowy lub omdlenie,
zimne poty,
nudności lub wymioty,
lęk,
kaszel lub świszczący oddech.
W razie podejrzenia zawału najważniejsze jest natychmiastowe wezwanie pogotowia ratunkowego.
Dr Wilson przeżył, ale dziś podkreśla, że jego przykład pokazuje, jak nawet osoby z wiedzą medyczną mogą paść ofiarą zaprzeczenia i zwłoki.
- To mogło skończyć się zupełnie inaczej. Jestem żywym dowodem na to, że czas jest wszystkim - podsumował.
Jego apel jest prosty: nie lekceważ nietypowych objawów i nigdy nie mów sobie "to na pewno nic groźnego". Nawet jeśli jesteś lekarzem.
Dominika Najda, dziennikarka Wirtualnej Polski
Źródła
- YouTube
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.