Kawa za kierownicą pomaga? Eksperci ostrzegają przed "zjazdem kofeinowym"
Kawa na drogę dla wielu kierowców stała się odruchem – ma pomóc utrzymać czujność i zmniejszyć zmęczenie. Jednak, jak wynika z badania opisywanego przez SustainHealth, przygotowanego na zlecenie brytyjskiego serwisu ubezpieczeniowego MoneySuperMarket, nawyk sięgania po kofeinę za kółkiem może mieć także mniej oczywistą stronę.
W tym artykule:
Jak picie kawy wpływa na prowadzenie pojazdu?
Z danych przytoczonych w raporcie wynika, że 37 proc. kierowców w Wielkiej Brytanii pije przed podróżą kawę, herbatę lub napój energetyczny, a 44 proc. deklaruje, że robi specjalne postoje tylko po to, by wypić kolejną dawkę kofeiny w trakcie jazdy. Problem polega na tym, że im większa ilość pobudzacza, tym większe ryzyko efektu odwrotnego do zamierzonego: rozdrażnienia, drżenia rąk, nerwowości, a później wyraźnego zjazdu formy. W badaniu ponad jedna czwarta ankietowanych przyznała, że po kofeinie czuła niepokój lub pobudzenie utrudniające normalne funkcjonowanie.
Jaka porcja kawy jest optymalna?
Autorzy zwracają też uwagę na brak świadomości dotyczącej ilości kofeiny w diecie. Tylko 10 proc. kierowców ma znać rekomendowany limit 400 mg dziennie, a – jak opisuje SustainHealth – jedna duża kawa lub energetyk potrafią dostarczyć znaczną część tej porcji. Szczególnie często po napoje energetyczne sięgają młodzi: w grupie 17–24 lata niemal co czwarta osoba pije dwie lub więcej puszek dziennie.
Ekspertka ubezpieczeniowa MoneySuperMarket Alicia Hempsted podkreśliła, że kofeina nie ma prawnego limitu w kontekście prowadzenia auta, ale jeśli "zjazd kofeinowy" pogarsza sprawność kierowcy, realnie rośnie ryzyko zdarzenia . Wnioski są praktyczne: kofeina nie powinna zastępować snu. Gdy pojawia się zmęczenie, lepiej zrobić przerwę, odpocząć, a jeśli to możliwe – przełożyć podróż. Eksperci zalecają postoje co około dwie godziny i unikanie jazdy nocą, zwłaszcza między północą a szóstą rano.
DLA WP KOBIETA
Źródło: fr.de
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.