Koronawirus w Polsce. Paweł Reszka: "Medycy mogą stać się kozłami ofiarnymi tej całej sytuacji"
- Personel medyczny jest tak obłożony, że czasami pacjenci umierają, bo nie mają na czas wymienionej butli z tlenem - mówi Paweł Reszka w programie "Newsroom" w WP. Dziennikarz postanowił sprawdzić, jak wygląda praca medyków w dobie pandemii.
Szpitale są przeciążone, a medycy przemęczeni. Jak się okazuje - nie byliśmy przygotowani na taką skalę pandemii koronawirusa SARS-CoV-2. Jest za mało pielęgniarek i lekarzy, a w szpitalach brakuje łóżek dla pacjentów.
- Mamy cztery pielęgniarki na czterdziestu pacjentów i są to panie, które od wielu tygodni ledwie trzymają się na nogach. Niektóre zadania, które stawia się przed personelem medycznym, są niewykonalne - mówi dziennikarz "Polityki".
Reszka zwraca uwagę także na to, że pracownicy ochrony zdrowia mogą w przyszłości stać się kozłami ofiarnymi tej sytuacji.
- Prawnicy, zrozpaczone rodziny czy prokuratorzy będą chcieli rozliczać medyków - mówi nasz gość.
Zobacz WIDEO.
Rekomendowane przez naszych ekspertów
- Koronawirus w Polsce był już wcześniej? Dr Paweł Grzesiowski wyjaśnia, czy można być zakażonym i nawet o tym nie wiedzieć [WIDEO]
- Koronawirus w Polsce. Karetki czekają w kolejce na wjazd na SOR, brakuje lekarzy (WIDEO)
- Koronawirus w Polsce przybiera na sile. Prof. Flisiak: Brakuje miejsc w szpitalach (WIDEO)
Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.