Koronawirus w Polsce. Przekształcenie Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie na "covidowy" nie dojdzie do skutku
Minister Zdrowia Adam Niedzielski zapowiedział powstanie 16 szpitali koordynacyjnych w całym kraju. Władze Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie, który miał zostać przekształcony w placówkę "covidową", wyrazili obawę, że sparaliżuje to opiekę medyczną w Małopolsce. Wojewoda małopolski zapewnił jednak, że do takiej zmiany nie dojdzie.
1. Decyzja Ministerstwa Zdrowia
Zgodnie z zapowiedziami Ministerstwa Zdrowia w kraju ma powstać 16 szpitali koordynacyjnych, po jednym w każdym województwie. Szpitale te miałyby zająć się leczeniem wyłącznie pacjentów chorych na COVID-19 oraz ich koordynacją w danym regionie. W Małopolsce takim szpitalem miał być kliniczny Szpital Uniwersytecki w Krakowie.
Zdaniem lekarzy krakowskiego szpitala - decyzja ministra doprowadziłaby do tragedii setek ludzi, którzy cierpią na choroby nowotworowe, są dializowani czy przeszli udar.
"Obawiam się, że ci pacjenci nie dostaną tego typu świadczeń, mówię o pacjentach np. onkologicznych. Nie ma jednostki, która byłaby w stanie przejąć w takiej skali tych naszych chorych. Dializujemy ok. 140 chorych w tej chwili. Ich też nie będziemy mogli dializować. Mówimy więc o kilkuset chorych, którzy są w różnych programach terapeutycznych" - powiedział w rozmowie z RMF FM prof. Tomasz Grodzicki, prorektor ds. Collegium Medicum UJ, któremu podlega placówka.
Grodzki przypomniał, że Szpital Uniwersytecki jest jedynym w Małopolsce, który leczy pacjentów po świeżym udarze, ponieważ żaden inny nie jest na to przygotowany.
Podobnego zdania jest prof. Piotr Chłosta, prezes Polskiego Towarzystwa Urologicznego, który napisał list otwarty do wojewody małopolskiego Łukasza Kmity.
"Polskie Towarzystwo Urologiczne z niepokojem przyjmuje informacje o próbie ponownego przekształcenia Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie w jednostkę jednoimienną - dedykowaną jedynie chorym na SARS - CoV 2 /19" - czytamy w piśmie.
"W dziedzinie urologii, podobnie jak w przeważającej większości oddziałów zabiegowych Szpitala Uniwersyteckiego, przeprowadza się głównie operacje z powodu raka o wysokim ryzyku progresji z wykorzystaniem najnowocześniejszego sprzętu i z udziałem personelu o najwyższych kwalifikacjach w tej części Europy. Dlatego, mając głębokie przekonanie o ciążącej na Panu odpowiedzialności za podjęcie decyzji o odraczaniu leczenia takich pacjentów, silnie sugeruję dogłębne rozważenie konieczności przemianowania wielospecjalistycznego Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie o najwyższym stopniu referencyjności, na szpital covidowy" - napisał prof. Chłosta.
2. Odpowiedź wojewody
Łukasz Kmita, wojewoda małopolski poinformował, że krakowski szpital nie zostanie przekształcony w wyłącznie "covidową" placówkę.
"Szpital Uniwersytecki w Krakowie nie będzie leczył wyłącznie chorych z koronawirusem. Terapie ratujące życie nie zostaną przerwane, chodzi przede wszystkim o pacjentów onkologicznych" - stwierdził w rozmowie z RMF FM Kmita.
Wojewoda poinformował, że wydano już decyzję o tym, że pozostałe oddziały Szpitala Uniwersyteckiego będą funkcjonowały tak, jak dotychczas. Od poniedziałku w krakowskim szpitalu znajdzie się 308 łózek dla osób chorych na COVID-19.
"To spowoduje, że nie będzie konieczności wypisywania innych pacjentów niż covidowych w taki zmasowany sposób" - zapewnia Kmita.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.