Koronawirus w Polsce. Zapaść służby zdrowia możliwa w ciągu miesiąca (WIDEO)

Pandemia koronawirusa w Polsce przyspieszyła. W szpitalach wojewódzkich personel jest na skraju wytrzymałości. W programie "Newsroom" Andrzej Kulig wiceprezydent Krakowa i były dyrektor Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie tłumaczył, jakie kroki podejmie miasto w związku ze wzrostem zakażeń, brakiem łóżek oraz personelu w szpitalach.

1. Wyścig z brakiem łóżek będzie przegrany

W małopolskich szpitalach brakuje łóżek, m.in. w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie, który od początku pandemii przyjmuje tylko najcięższe przypadki.

- Trzeba sobie jasno powiedzieć, że w pewnym momencie ten wyścig z brakiem łóżek będzie przegrany. Może za trzy tygodnie, może za miesiąc – mówił Andrzej Kulig.

Wiceprezydent Krakowa sugerował również, że problemy, z którymi zmagają się obecnie m.in. szpitale w Krakowie, mogłyby zostać rozwiązane przez podjęcie odpowiednich decyzji na szczeblu rządowym. Jako przykład podał przynajmniej częściowe ograniczenie nauki stacjonarnej.

2. Zapaść krakowskiej służby zdrowia w ciągu najbliższego miesiąca

Kiedy, zdaniem Andrzeja Kuliga, może dojść do zapaści polskiej służby zdrowia w związku z wysokim przyrostem zakażeń?

- Proszę pamiętać, że każdy region ma swoją specyfikę, jeśli chodzi o liczbę łóżek czy respiratorów. W takich regionach jak Małopolska, Śląsk czy Mazowsze zapaść może nadejść w przeciągu miesiąca – podsumował ekapert.

WIĘCEJ W WIDEO

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.