Mąż myślał, że jest opętana. Miała zapalenie mózgu
Mąż 39-latkio obserwując jej nietypowe zachowania, podejrzewał opętanie. Postąpił tak, jak uczono go, aby zachowywać się w podobnych przypadkach: oblał żonę wodą święconą. Tak naprawdę Lorina cierpiała na zapalenie mózgu.
1. Zachowywała się jak opętana
Problemy Loriny Gitierrez z Nowego Meksyku objawiły się padaczką i osłabieniem naprzemiennie z napadami agresji, podczas których biła męża. Kobieta miała również zaburzenia paranoidalne, drgawki i halucynacje.
Lekarze podejrzewali załamanie nerwowe i postanowili umieścić kobietę na oddziale psychiatrycznym.
Mąż inaczej zinterpretował zachowania Loriny Gitierrez. Sądził, że małżonka jest opętana. Stephen próbował pomóc, oblewając kobietę wodą święconą. Jak relacjonuje rodzina, jej zachowania do złudzenia przypominały sceny z filmów o egzorcyzmach.
Tymczasem przyczyną była reakcja mózgu na komórki odpornościowe wytwarzane przez organizm. Ich nadmiar powodowany był 15-centymetrowym guzem na jajniku. Spowodowało to autoimmunologiczne zapalenie mózgu.
Dziś Lorina Gitierrez , jej mąż i ich trójka dzieci dzielą się historią tej niezwykłej choroby. Apelują, żeby nie lekceważyć nietypowych objawów.
2. Objawy zapalenia mózgu
Autoimmunologiczne zapalenie mózgu to rzadka, lecz poważna dolegliwość. Może powodować zaburzenia psychiczne i emocjonalne. Każdego roku dotyka nawet 90 tys. osób na całym świecie. Wielu pacjentów długo cierpi fizycznie i psychicznie, zanim zostanie postawiona dobra diagnoza.
Rodzina Gitierrez była przerażona nagłą zmianą w zachowaniu kobiety. Leczenie było długie i skomplikowane. Wymagało nie tylko usunięcia guza, ale także odtrucia zainfekowanego organizmu, filtrowania krwi i terapii sterydami.
Układ odpornościowy Loriny pracuje obecnie poprawnie, a jej zachowania nie odbiegają od normy. W międzyczasie stan kobiety był na tyle poważny, że wymagała całodobowej opieki, straciła zdolność samodzielnego funkcjonowania, nie mogła chodzić, mówić. Potrzebowała kilkumiesięcznej terapii, aby jej sprawność fizyczna i umysłowa wróciły do stanu sprzed choroby.
Dziś wszystko jest w porządku, ale Lorina wciąż obawia się, że może nastąpić nawrót jej problemów. Uważa, że uzdrowienie zawdzięcza nie tylko leczeniu, ale także pozytywnemu myśleniu i wierze w Boga.
Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.