Trwa ładowanie...

Zaczęła nagle przybierać na wadze. Okazało się, że ma dziewięciokilogramowego potworniaka

Avatar placeholder
20.03.2022 12:56
Miała dziewięciokilogramowego guza na jajniku. "Byłam w szoku. Pomyślałam tylko: "Czy umrę?"
Miała dziewięciokilogramowego guza na jajniku. "Byłam w szoku. Pomyślałam tylko: "Czy umrę?" (Jaimi Conwell, Facebook )

Jaimi Conwell, pielęgniarka z Teksasu, walczyła z nadwagą i mimo wielu starań nie zrzuciła nadprogramowych kilogramów. Dwa lata temu kobieta zaczęła nagle przybierać na wadze i męczyły ją też nudności. Okazało się, że były to objawy poważnej choroby. Zdiagnozowano u niej potworniaka ważącego dziewięć kilogramów.

spis treści

1. Walczyła z nadwagą. Pojawiły się niepokojące objawy

28-letnia Jaimi Conwell przez wiele lat zmagała się z nadwagą i nie mogła schudnąć mimo restrykcyjnej diety i ćwiczeń.W 2020 roku zaczęła gwałtownie przybierać na wadze, przy tym towarzyszyły jej nudności. Te objawy ją zaniepokoiły, postanowiła więc zwrócić się o pomoc do lekarzy.

Z badania morfologicznego wyszło, że Jaimi ma zbyt małą liczbę białych krwinek. Przeszła operację zwiadowczą (inaczej diagnostyczną), która miała na celu rozpoznanie choroby.

Zobacz film: "Pogarszający się węch to sygnał, który wysyła nam ciało przed śmiercią"
Po usłyszeniu diagnozy Jaimi Conwell przeżyła szok
Po usłyszeniu diagnozy Jaimi Conwell przeżyła szok (Jaimi Conwell, Facebook )

Podczas zabiegu lekarze znaleźli guza, którego postanowili usunąć wraz z prawym jajnikiem. Nie chcieli dłużej zwlekać, ponieważ mieli obawy, że mogła być to narośl o charakterze miejscowo złośliwym.

- Przed zabiegiem udzieliłam pełnomocnictwa mojej mamie i dzięki temu mogła za mnie podejmować wszelkie decyzje - mówi Jaimi w rozmowie z portalem "Daily Mail". Mama Jaimi wyraziła zgodę na dalsze leczenie chirurgiczne córki.

2. Przyczyną jej problemów był dziewięciokilowy potworniak

Od mamy usłyszała, że lekarze pobrali fragment guza za pomocą biopsji i wysłali do badania histopatologicznego. Było podejrzenie, że może to być nowotwór złośliwy.

- Byłam w szoku. Nie pamiętam, co wtedy czułam, ani jaki miałam natłok myśli. Pomyślałam tylko: "Czy umrę? Czy do tej pory żyłam, tak jak chciałam" - wyznaje kobieta.

W końcu Jaimi dowiedziała się, co było przyczyną jej problemów zdrowotnych. Usłyszała diagnozę - był to dziewięciokilogramowy potworniak, czyli nowotwór, który rośnie stosunkowo powoli i może osiągnąć duży rozmiar. 28-latka skomentowała to słowami: "to tak, jakbym nosiła w sobie trójkę dzieci".

Zobacz także: Guzy w jego mózgu rosły przez pięć lat. Jedynym objawem był ból głowy

3. Potworniak - co to za nowotór?

Potworniak jest to rodzaj nowotworu, który rozwija się z komórek zarodkowych. Może przybierać różną formę i zawierać między innymi włosy, zdeformowane zęby i łój. - Włosy? Myślę, że jest to obrzydliwe - kwituje młoda kobieta.

Lekarze wnioskują, że być może matka Jaimi była z nią w ciąży bliźniaczej i doświadczyła tzw. zespołu znikajacego bliźniaka. Oznacza to, że jeden z płodów przestał rozwijać się w macicy kobiety, obumarł i został wchłonięty. Są więc podejrzenia, że ten zdiagnozowany u 28-latki mógł być pozostałością po nienarodzonym bliźniaku.

Jaimi zrzuciła przez chorobę 46 kilogramów w ciągu kilku miesięcy i teraz waży 66 kilogramów. Nie powinna mieć żadnych problemów z zajściem w ciążę pomimo braku prawego jajnika.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze