Koronawirus w Polsce pod kontrolą? Minister Zdrowia, Adam Niedzielski, o spadku zakażeń (WIDEO)
We wtorek, 24 listopada, Ministerstwo Zdrowia opublikowało dane na temat nowych przypadków zakażonych koronawirusem SARS-CoV-2. Raport był zaskakujący dla większości Polaków uważnie śledzących statystyki dotyczące zachorowań, ze względu na dość niski wynik. Ostatni miesiąc przyzwyczaił nas do dwukrotnie wyższych wyników. Minister Zdrowia, Adam Niedzielski, w programie "Newsroom" WP wytłumaczył, czym jest spowodowany ten wynik.
- Jest za wcześnie na optymizm i za wcześnie na stwierdzenia, że epidemia odpuszcza. Przeszliśmy dzisiaj na nowy system raportowania bezpośrednio z systemu EWP, do którego laboratoria bezpośrednio wpisują swoje wyniki - mówi Adam Niedzielski.
Minister zaznacza, że 10 tys. nowych przypadków zachorowań to wciąż bardzo duża liczba. Jednak patrząc na radykalne spadki tych wyników, które w ostatnim czasie wyniosły nawet o 50 proc., rodzą się pytania, czy to świadczy o zbliżającym się końcu pandemii, czy jednak wynika to z małej liczby testowanych osób.
- Jeżeli chodzi o liczbę badań, to ta liczba informuje nas, na jakim etapie epidemii jesteśmy. Rzeczywistość wygląda w ten sposób, że im mniej jest pacjentów objawowych, tym rzadziej się zgłaszają na testy. To są naturalne konsekwencje - mówi Niedzielski.
Dodaje również, że jeżeli przy 50-60 tys. badań było ok. 20-30 tys. pozytywnych wyników to siłą rzeczy, jeśli liczba badań spada o połowę, wyniki też będą niższe.
ZOBACZ WIDEO
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.