Naturopata obok lekarza? Nowa klasyfikacja zawodów budzi kontrowersje
W nowym projekcie resortu pracy, rodziny i polityki społecznej - obok lekarzy i psychologów klinicznych - pojawiają się też bioenergoterapeuci czy zielarze. Środowisko medyczne po raz kolejny zwraca uwagę, że legitymizowanie podobnych zawodów buduje zaufanie do pseudonaukowych metod leczenia.
W tym artykule:
Nowy projekt rozporządzenia - co się zmienia?
14 lipca 2025 Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej opublikowało projekt rozporządzenia dotyczącego klasyfikacji zawodów i specjalności na potrzeby rynku pracy. Dokument ten, dostępny na stronie Rządowego Centrum Legislacji, w praktyce utrwala dotychczasowy wykaz zawodów. Jednak zestawienie wywołało poruszenie - nie tyle z powodu nowych propozycji, ile z uwagi na kontrowersyjne zestawienie profesji z różnych branż.
Wśród zawodów zaklasyfikowanych jako "praktykujący niekonwencjonalne lub komplementarne metody terapii" (kod 3230), znalazły się takie zawody jak m.in.:
bioenergoterapeuta,
zielarz-fitoterapeuta,
homeopata.
Nie chcą się leczyć, boją się. Psycholożka o problemach Polaków
Co więcej, te same klasyfikacje wykorzystywane są w systemach statystyki publicznej, doradztwa zawodowego czy szkolenia zawodowego - stąd obecność tych zawodów na oficjalnej liście ma wymiar praktyczny i instytucjonalny.
Lekarze kontra "pseudomedycyna"
Środowiska medyczne już wcześniej reagowały z niepokojem na próby ujęcia tzw. medycyny alternatywnej w oficjalnych rejestrach. Naczelna Izba Lekarska krytykowała choćby nowy kod PKD (Polska Klasyfikacja Działalności) dla usług bioenergoterapeutycznych, uznając takie kroki za promowanie pseudomedycyny. Krytycy wskazują, że umieszczanie tych zawodów w jednym dokumencie z profesjami medycznymi może prowadzić do nieporozumień i budować fałszywe poczucie równorzędności w zakresie kompetencji.
Resort odpowiada jednak, że klasyfikacja nie ma charakteru wartościującego. Jest to jedynie system porządkowania zawodów na potrzeby rynku pracy, oparty na międzynarodowym standardzie ISCO-08, zgodnym z zaleceniami Eurostatu. Polska jednak, jak każdy kraj członkowski UE, ma prawo dostosowywać go do własnych realiów.
Psycholog kliniczny i... ekspert od siodeł
Projekt rozporządzenia zawiera też inne zmiany. Na wniosek konsultanta krajowego usunięto zawód "psycholog kliniczny", wprowadzając w jego miejsce "specjalistę w dziedzinie psychologii klinicznej". Zmiany dotknęły też np. zawodu "specjalisty do spraw cudzoziemców".
Zupełną nowością na liście jest natomiast... "specjalista w dopasowywaniu siodeł" (saddle fitter), czyli ekspert zajmujący się dopasowaniem siodeł jeździeckich do konia i jeźdźca. Wniosek o jego wprowadzenie złożył Polski Związek Siodlarski, a zaakceptowało Ministerstwo Sportu i Turystyki.
Projekt rozporządzenia jest obecnie w fazie opiniowania. Choć w wielu miejscach formalnie nic się nie zmienia, jego publikacja ponownie rozbudziła debatę o roli i uznaniu zawodów paramedycznych w systemie publicznym.
Aleksandra Zaborowska, dziennikarka Wirtualnej Polski
Źródła
- Ministerstwo Pracy, Rodziny i Polityki Społecznej
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.