Nie brak wiedzy, a luka biograficzna. To dlatego seniorzy nie chcą się szczepić
Mimo że osoby starsze należą do grupy podwyższonego ryzyka ciężkiego przebiegu grypy, w Polsce wciąż szczepi się zaledwie niewielki ich odsetek. Badania wskazują, że przyczyną nie jest brak wiedzy czy przekonania antyszczepionkowe, lecz tzw. luka biograficzna – przerwa w doświadczeniach ze szczepieniami w dorosłym życiu.
W tym artykule:
Niska wyszczepialność wśród seniorów
Według danych OECD, w 2022 roku zaledwie 9 proc. osób w wieku 65+ w Polsce zaszczepiło się przeciw grypie, podczas gdy średnia europejska wyniosła około 37 proc. To jeden z najniższych wyników na kontynencie.
Jak tłumaczy Idalina Odziemczyk-Stawarz z Uniwersytetu Jagiellońskiego, badaczka postaw społecznych, "brak utrwalonego wzoru szczepień w dorosłym życiu, czyli tzw. luka biograficzna, to jedna z głównych barier w profilaktyce grypy u osób starszych".
Luka biograficzna – szczepienia tylko w dzieciństwie
Jak wyjaśnia badaczka, po okresie obowiązkowych szczepień dziecięcych następuje kilkudziesięcioletnia przerwa, w której dorośli nie mają kontaktu z profilaktyką szczepienną. - Szczepienie w wieku senioralnym jest postrzegane jako coś nowego, a nie stały element dbania o zdrowie - podkreśla Odziemczyk-Stawarz.
Z jej badań wynika, że osoby zaszczepione i niezaszczepione przeciw grypie inaczej postrzegają ryzyko i motywacje związane ze szczepieniami. Seniorzy, którzy się nie szczepią, często nie czują się zagrożeni chorobą i uważają, że dotyczy ona "osób o słabszej odporności".
Obawy i błędne przekonania
Seniorzy nieszczepiący się przeciw grypie mają mniej spójny i bardziej spersonalizowany pogląd. Część badanych obawia się, że szczepionka może być nieskuteczna z powodu zmienności wirusów grypy lub że wywołuje chorobę.
- Często powołują się też na doświadczenia osób bliskich, które według nich po zaszczepieniu zaczęły chorować na grypę i dlatego chcą chronić swoje zdrowie, unikając szczepienia - wyjaśnia badaczka.
Inne rozumienie niezależności
Obie grupy seniorów – zaszczepieni i niezaszczepieni –mdążą do zachowania niezależności, ale rozumieją ją w odmienny sposób.
Dla pierwszych szczepienie to narzędzie pozwalające zachować zdrowie i samodzielność, natomiast drudzy wyrażają swoją autonomię poprzez sprzeciw wobec presji systemu ochrony zdrowia. Zaszczepionych wyróżnia też poczucie odpowiedzialności społecznej – chęć ochrony innych przed zakażeniem.
Jak skuteczniej zachęcać seniorów?
Zdaniem Odziemczyk-Stawarz, uniwersalne kampanie informacyjne trafiają głównie do osób już przekonanych. - W przypadku osób wahających się szczególnie potrzebna jest komunikacja szyta na miarę, odpowiadająca na ich konkretne wątpliwości - zaznacza badaczka.
Wśród jej rekomendacji znalazły się:
współpraca z lokalnymi liderami i seniorami-ambasadorami,
działania w sieci rodzinnej i sąsiedzkiej,
kampanie odwołujące się do doświadczeń bliskich osób,
przypomnienia o szczepieniach dla dorosłych,
łatwiejszy dostęp do szczepień, np. w aptekach.
Badania wśród aktywnych seniorów
Projekt realizowany w ramach grantu Narodowego Centrum Nauki PRELUDIUM 19 objął 350 ankiet i 30 wywiadów biograficznych z seniorami z krakowskich Centrów Aktywności Seniora. W tej grupie poziom zaszczepienia był znacznie wyższy niż średnia krajowa – wyniósł 43 proc.
- To o tyle ciekawa grupa osób starszych, że jej członkinie i członków traktować można jako superroznosicieli – nie tylko wirusa, ale także sposobu myślenia o szczepieniach. Mogą przekazywać zarówno pozytywne, jak i negatywne wzorce - podsumowuje Idalina Odziemczyk-Stawarz.
Magdalena Pietras, dziennikarka Wirtualnej Polski
Źródła
- Polska Agencja Prasowa
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.