Nie tylko nie szkodzą. Wspierają mózg, obniżają poziom stresu
Przez wiele lat gry komputerowe postrzegano głównie jako zagrożenie dla dobrostanu psychicznego, szczególnie dzieci i nastolatków. Najnowsze analizy pokazują jednak, że obraz ten jest znacznie bardziej złożony.
W tym artykule:
Lepsze samopoczucie u zrównoważonych graczy
Badania prowadzone w Polsce, Wielkiej Brytanii i we Włoszech wskazują, że u większości użytkowników gry nie tylko nie szkodzą, ale mogą wspierać rozwój poznawczy, redukować stres i poprawiać jakość życia.
- Osoby, które grają w sposób zrównoważony, cechują się lepszym zdrowiem psychicznym niż osoby, które nie grają w ogóle – zaznacza w rozmowie z PAP prof. Łukasz D. Kaczmarek z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.
Ekspert podkreśla, że stereotypowy obraz gracza – nastolatka, który jest agresywny i uzależniony – nie odpowiada rzeczywistości: - Najczęściej jest to osoba w wieku 35 lat.
34-latka z Mazowsza zna cały świat. "Żona była moją sponsorką"
Globalna społeczność graczy liczy już ponad 3 mld osób, a w krajach rozwiniętych granie stało się bardziej powszechne niż jego brak.
Agresja czy prospołeczność?
Wpływ gier na agresję jest minimalny w codziennym życiu, a znacznie większe znaczenie dla kształtowania zachowań ma atmosfera w rodzinie i relacje wychowawcze.
- Wpływ gier na agresję jest istotny statystycznie, lecz niezauważalny w życiu codziennym. (…) Znacznie większe znaczenie mają wzorce występujące między rodzicami lub w relacjach wychowawczych – zauważa ekspert.
Co więcej, gry mogą modelować postawy prospołeczne – pomaganie, współpracę czy empatię. - Pozytywny wpływ gier prospołecznych na zachowania prospołeczne jest silniejszy niż negatywny wpływ gier agresywnych na agresję - podkreśla badacz.
Uzależnienie – realne, ale rzadkie
Choć uzależnienie od gier komputerowych jest oficjalnie uznane w klasyfikacji ICD-11, jego skala jest niewielka. Dotyczy około 2–3 proc. populacji.
- Rzeczywista skala problemu odbiega od potocznych wyobrażeń. (…) W badaniu z 2025 r. respondenci uważali, że uzależnionych jest około 33 proc. graczy, czyli znacznie zawyżali rzeczywiste wartości - podkreśla prof. Kaczmarek.
Problemy występują głównie w grupie osób z innymi trudnościami – depresją, samotnością czy brakiem wsparcia społecznego. Wśród graczy korzystających z gier w sposób zrównoważony negatywne zjawiska praktycznie nie występują.
Korzyści z gier potwierdzają badania nad funkcjonowaniem układu nerwowego. W projekcie brytyjskim, obejmującym niemal pół miliona uczestników, gracze mieli lepszą pamięć, szybsze reakcje, wyższy poziom inteligencji płynnej i większą objętość istoty szarej w hipokampie.
- Widać więc, że gaming wiąże się również z pozytywnym stanem układu nerwowego. To rozrywka, która stymuluje mózg, ponieważ jest interaktywna – podsumowuje specjalista.
Zobacz także: EndeavorRX jako lekarstwo na ADHD. Pierwsza gra komputerowa, którą lekarz może przepisać twojemu dziecku.
Jak grać, by czerpać korzyści
Prof. Kaczmarek podkreśla, że najważniejszy jest kontekst grania: - Według dobrze potwierdzonych badań, jeżeli chcemy odnosić jak największe korzyści, zwracajmy uwagę na zawartość gry.
Ekspert radzi wybierać tytuły rozwijające współpracę i kreatywność, unikać gier z mechanikami hazardowymi, a także dbać o porę rozgrywki i własne samopoczucie:
- Znajdźmy odpowiedni moment na granie w ciągu dnia i unikajmy grania wieczorami i nocą. (…) Jeżeli widzimy, że dzieje się coś złego lub mówią nam o tym inni, skorzystajmy ze wsparcia psychologa – podsumowuje.
Współczesne badania pokazują, że gry komputerowe mogą być wartościowym narzędziem wspierającym dobrostan psychiczny i rozwój poznawczy. Kluczem jest odpowiedzialne korzystanie z tej formy rozrywki, wybór gier o pozytywnej treści oraz umiejętne wyznaczanie granic czasu spędzanego przed ekranem.
Dominika Najda, dziennikarka Wirtualnej Polski
Źródła
- PAP
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.