Pojawia się, gdy serce znajduje się na granicy. Często uprzedza, że zawał jest blisko
Zawał serca to sytuacja nagła, gdy dochodzi do zablokowania tętnicy wieńcowej, czyli naczynia, które odżywia sam mięsień sercowy. Gdy krew przestaje dopływać, fragment serca zaczyna obumierać, dlatego liczy się każda minuta i szybkie wezwanie pomocy. Często jednak umyka fakt, że sygnały ostrzegawcze pojawiają się kilka dni, a nawet tygodni wcześniej.
W tym artykule:
Subtelne objawy, że serce niedomaga
Objawy zwiastujące zawał serca nie zawsze są oczywiste. Czasem to po prostu spadek formy, duszność albo ucisk w klatce piersiowej, który wraca. Ten ostatni jest najbardziej typowy - ból, ucisk albo "ciasne" uczucie w klatce piersiowej, czyli tzw. dławica piersiowa.
Objawy pojawiają się przy wysiłku (np. szybki marsz, schody), a mijają po zatrzymaniu się. To zwykle znak, że tętnice wieńcowe są już zwężone, czyli rozwija się choroba wieńcowa, która może zakończyć się zawałem. Właśnie dlatego taki ból powinien skłonić do wizyty u lekarza, nawet jeśli przechodzi.
Do tego dochodzą sygnały mniej oczywiste, ale powtarzalne - zadyszka bez wyraźnej przyczyny, szybkie męczenie się, spadek wydolności, poczucie osłabienia. Nawet takie łagodniejsze objawy, jeśli trwają dłużej, powinny zostać ocenione przez lekarza, bo mogą oznaczać, że serce już pracuje na granicy.
Objawy ataku serca, które trudno rozpoznać
Kiedy robi się naprawdę niebezpiecznie?
Moment alarmowy to sytuacja, gdy ucisk i ból w klatce piersiowej zaczyna pojawiać się także w spoczynku, a nie tylko przy wysiłku. To może oznaczać, że zawał jest blisko i może wydarzyć się w każdej chwili. Jeśli dodatkowo ból trwa dłużej niż kilka minut, narasta albo wraca falami, nie ma na co liczyć, że samo przejdzie.
Za klasyczne objawy zawału uznaje się: silny ból za mostkiem trwający ponad 5 minut, uczucie ciężaru i rozpierania, ból promieniujący do ramienia (często lewego), szyi, żuchwy, pleców albo nadbrzusza, duszność, zimne poty, mdłości. W takiej sytuacji trzeba wzywać pogotowie.
Kobiety częściej mają objawy, które można pomylić z infekcją, przemęczeniem albo problemami żołądkowymi: ból w nadbrzuszu, nudności i wymioty, zawroty głowy, silne osłabienie, duszność. To jeden z powodów, dla których rozpoznanie bywa opóźnione - nawet w gabinecie lekarskim.
Reaguj, nie zwlekaj
Jeśli masz nawracający ucisk w klatce piersiowej przy wysiłku, duszność, szybkie męczenie się albo czujesz, że wyraźnie spadła ci wydolność - umów wizytę i powiedz wprost, że chcesz wykluczyć problem sercowy.
Jeśli natomiast pojawia się ból i ucisk w klatce piersiowej w spoczynku, duszność, omdlenie, silne zawroty głowy, ból promieniujący do ręki, żuchwy lub pleców - dzwoń po pogotowie. Lepiej pojechać na SOR i usłyszeć, że to nie zawał, niż stracić czas, gdy serce jest niedotlenione.
Zawał często nie bierze się znikąd - organizm często wysyła sygnały ostrzegawcze wcześniej, ale kluczowe jest, żeby ich nie zagłuszać i nie tłumaczyć wyłącznie stresem czy wiekiem, zwłaszcza jeśli objawy wracają albo nasilają się.
Dominika Najda, dziennikarka Wirtualnej Polski
Źródła
- AHA
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.