Polacy ochoczo sięgają po suplementy. "Łykają jak cukierki, a trzeba podejść z głową"
W okresie jesienno-zimowym Polacy garściami sięgają po rozmaite suplementy, a szczególnie chętnie przyjmują witaminy. Jednak wiosną i latem z suplementacji także nie można rezygnować. Ale – jak zawsze – należy do niej podejść odpowiedzialnie.
W tym artykule:
Według raportu "Rynek suplementów diety w Polsce 2023", aż trzy czwarte dorosłych Polaków sięga po preparaty z witaminami i mikroelementami przynajmniej raz w roku. W 2023 roku sprzedaż suplementów diety wzrosła o 12-14 proc. w porównaniu do roku poprzedniego. Natomiast najnowszy raport przedstawiony przez PMR Market Experts "Rynek suplementów diety w Polsce 2024", wskazuje, że w latach 2024-2029 przewidywany jest dalszy wzrost tego rynku na poziomie 6,5 proc.
– Polacy kochają suplementację. Jednak często łykają tabletki jak cukierki, a trzeba do niej podejść z głową. Nie możemy przekraczać zalecanych dawek i warto sprawdzić, które suplementy można ze sobą łączyć. Po zimie nasz organizm może być osłabiony, więc potrzebuje wparcia, byśmy maksymalnie mogli skorzystać z pięknej aury – tłumaczy w rozmowie z WP abcZdrowie dr n. med. Magdalena Cubała-Kucharska, specjalistka medycyny rodzinnej, członkini Polskiego Towarzystwa Żywieniowego i założycielka Instytutu Medycyny Integracyjnej Arcana.
Co suplementować wiosną i latem, by cieszyć się zdrowiem?
– Lista witamin i minerałów, które powinniśmy spożywać latem, nie różni się znacznie od tych, które powinniśmy przyjmować jesienią i zimą – podkreśla Magdalena Cubała-Kucharska.
W zimnych miesiącach nasz organizm może być osłabiony. – Spożywamy wówczas mniej świeżych warzyw i owoców, co wiąże się z tym, że mamy uboższą mikroflorę jelitową. Często skarżymy się także na przemęczenie, spadek odporności i brak energii. Mamy także niedobory witaminy D – tłumaczy lekarka.
– Wiosna i lato to idealna pora, by dostarczać organizmowi witamin wraz z pożywieniem. Korzystajmy z tego, że wówczas mamy wysyp kolorowych warzyw i owoców. Na naszych talerzach powinny jak najczęściej gościć niskokaloryczne owoce, takie jak maliny czy borówki. Są bogate w polifenole, które są naturalnymi antyoksydantami. Znajdziemy je także w pomidorach. Ponadto zawierają likopen, który ma bardzo silne działanie przeciwnowotworowe – wyjaśnia dr Cubała-Kucharska.
Wiosenno-letnie miesiące to okres, gdy dużo czasu spędzamy na zewnątrz, korzystając z pięknej pogody. Z reguły zwiększamy także ilość aktywności fizycznej, dlatego nie powinniśmy zapominać o suplementacji koenzymu Q10. Jego głównym zadaniem jest zapewnienie produkcji energii każdej komórce ciała. Dodatkowo wskazuje działanie antyoksydacyjne, co opóźnia starzenie się organizmu. Będzie on także zwiększał siłę mięśniową. Z kolei jego niedobór może znacznie pogarszać samopoczucie oraz obniżać odporność.
– W naszej wiosenno-letniej apteczce powinien znaleźć się także kolagen, ponieważ w tym okresie zdecydowanie częściej eksponujemy skórę na słońce, a będzie on wspierał ją w regeneracji. Latem nie jesteśmy także zwolnieni z przyjmowania witaminy D. Możemy trochę zmniejszyć dawki, ale nie możemy z niej zrezygnować – podnosi dr Cubała-Kucharska.
Niedobór witaminy D może doprowadzić do spadku sił, zmęczenia, pogorszenia stanu paznokci i włosów, bólów kończyn dolnych, anemii, łuszczenia i suchości skóry, pękania kącików ust. To jednak nie wszystko. W wyniku niedoboru może dojść nawet do zaostrzenia przebiegu chorób przewlekłych oraz do ogólnego zmniejszenia odporności na infekcje wirusowe.
Tak wesprzesz jelita
Ciepłe dni – a szczególnie wakacje – to także czas, w którym pozwalamy sobie na drobne żywieniowe "grzeszki". Jak zatem wspierać nasze jelita by dobrze funkcjonowały?
– Moim hitem na wsparcie pracy jelit jest wyciąg z papai. Ewentualnie kwas laurynowy, który ma działanie bakteriobójcze i grzybobójcze. Z probiotykami nie powinniśmy przesadzać, bo nie wszyscy ich potrzebują. Najlepiej, jeśli te dobre bakterie będziemy dostarczali wraz z pożywieniem. Dlatego jedzmy jogurty i kiszonki. Szczególnie teraz, gdy sezon kiszenia startuje – radzi dr Cubała-Kucharska.
Nie zapomnij o nawodnieniu organizmu
Wiosną i latem nie powinniśmy zapominać także o odpowiednim nawodnieniu. Ile dziennie wypijać wody, by się nawodnić? Na to pytanie nie ma jednej dobrej odpowiedzi. Eksperci zalecają jednak, by pić około 2 litrów wody dziennie.
Ważne jest też to, w jaki sposób pijemy. Nie każdy będzie dobry. – Pamiętajmy, że nie możemy wypić za dużo na raz. Pijmy regularnie, małymi łykami – mówi dr Cubała-Kucharska.
Sama woda to nie wszystko. – Doskonałym rozwiązaniem będzie również picie soku pomidorowego, który zawiera polifenole i potas. Wprowadźmy sobie taki zwyczaj, żeby chociaż trzy razy w tygodniu taki sok wypić. Nie zapominajmy także o elektrolitach. Możemy kupić je w aptece, bo wtedy nie będą miały masy niezdrowych dodatków – dodaje lekarka.
– Obserwujmy również, jak często oddajemy mocz. Jeżeli nie chodzimy do toalety wystarczająco często, to znaczy, że mamy dużą utratę wody przez skórę i nie mamy wystarczających zasobów wodnych, żeby nerki nas dobrze filtrowały – podsumowuje dr Cubała-Kucharska.
Anna Klimczyk, dziennikarka Wirtualnej Polski
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.