Trwa ładowanie...

Przeszła 19 przeszczepów. Cudem przeżyła domowy wypadek

 Katarzyna Prus
17.03.2023 15:08
Pani Monika przeszła już 19 przeszczepów
Pani Monika przeszła już 19 przeszczepów (Fundacja Jagoda)

Monika Ropejko z Włocławka cudem uniknęła śmierci. Obrażenia po wybuchu biokominka były tak poważne, że początkowo lekarze nie dawali jej szans na przeżycie. Kobieta przeszła już 19 przeszczepów skóry, a przed nią kolejne. Trwa zbiórka na jej leczenie.

spis treści

1. "Wybuch prawie zabrał mi życie"

Monika Ropejko pracuje w Zespole Szkół nr 3 we Włocławku. Od ponad 20 lat pracuje z dziećmi z różnymi niepełnosprawnościami.

Monika Ropejko cały czas walczy o zdrowie
Monika Ropejko cały czas walczy o zdrowie (Fundacja Jagoda)
Zobacz film: ""Wasze Zdrowie" - odc. 1"

"Dzieci, z którymi pracuje to cudowne maluchy, dla których życie nie było łaskawe: niesłyszące, niewidzące, w spektrum autyzmu, z upośledzeniem umysłowym i wszelakimi chorobami genetycznymi. Kocham to, co robię a praca jest moją pasją" - czytamy na stronie Fundacji Jagoda.

To za jej pośrednictwem nauczycielka prosi o pomoc. Szczegóły zbiórki można znaleźć TUTAJ.

W grudniu ubiegłego roku 46-latka przeżyła bardzo poważny wypadek - w jej domu wybuchł biokominek. Początkowo lekarze nie dawali jej większych szans. Poparzenia 2. i 3. stopnia objęły 40 proc. ciała.

"Wybuch biokominka prawie zabrał mi moje życie" - przyznaje pani Monika.

2. 19 przeszczepów

Lekarze uratowali 46-latkę, ale kobieta nadal walczy o powrót do zdrowia. Przeszła już 19 przeszczepów, a to jeszcze nie koniec. Przed nią dwie kolejne operacje

"Rekonwalescencja i gojenie ran są bardzo bolesne. Uczyłam się chodzić, udało się usprawnić jedną, lewą rękę. Mam natomiast niedowład prawej ręki. Czeka mnie długa i kosztowna rehabilitacja i na pewno jeszcze niejedna operacja. Opatrunki, maści, rehabilitacja, w późniejszym czasie pozbycie się blizn to koszty ogromne" - zaznacza pani Monika.

"Jeszcze większy strach, co przede mną. Pragnę być znów w pełni zdrowa i sprawną osobą, aby wrócić do Syna, do moich kochanych, chorych i potrzebujących dzieci, które tęsknią i czekają na mnie w przedszkolu" - dodaje kobieta i prosi o pomoc w powrocie do sprawności.

Pani Monika podkreśla, że o zdrowie walczy też dla swojego 23-letniego syna.

Katarzyna Prus, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze