Szpital w Bielsku-Białej zamknięty. Doszło tam do tragedii

12 grudnia Centrum Medycznego Esculap w Bielsku-Białej zostało wykreślone z rejestru podmiotów wykonujących działalność leczniczą. To efekt kontroli przeprowadzonych po śmierci pacjentki, której w placówce wykonano cesarskie cięcie. Jednocześnie Prokuratura Rejonowa Bielsko-Biała Północ postawiła zarzuty czterem osobom, w tym dyrektorowi placówki.

Śmierć po cesarskim cięciu w Bielsku-Białej. Szpital zamknięto, czterem osobom postawiono zarzutyŚmierć po cesarskim cięciu w Bielsku-Białej. Szpital zamknięto, czterem osobom postawiono zarzuty
Źródło zdjęć: © Getty Images

41-letnia Anna z Żywiecczyzny 28 maja trafiła do prywatnego Centrum Medycznego Esculap w Bielsku-Białej na planowe cięcie cesarskie, realizowane w ramach umowy z Narodowym Funduszem Zdrowia. Była zdrowa, a zabieg nie należał do nagłych ani obciążonych dodatkowymi czynnikami ryzyka.

Poród na NFZ, brak opieki po cesarce

Tego dnia w Esculapie wykonywano kilka cesarskich cięć – Anna była trzecią pacjentką. Jak ustaliła prokuratura, już około dwóch godzin po cesarce pojawiły się objawy, które mogły świadczyć o groźnych powikłaniach: przyspieszone tętno, spadające ciśnienie, osłabienie, bladość.

Biegła ginekolożka wskazała, że w tym momencie należało podejrzewać krwotok wewnętrzny.

Dramat na polskich porodówkach

Problem polegał na tym, że na oddziale nie było ginekologa, choć przepisy i rekomendacje jasno wymagają obecności lekarza specjalisty po cesarskim cięciu. W szpitalu był aparat USG, ale nie wykonano badania, bo nie było lekarza, który mógłby je zinterpretować.

Dopiero wieczorem, około godziny 19, rozpoczęto drugą operację – usunięcie macicy z powodu atonii, czyli jednego z najgroźniejszych powikłań porodowych. Według biegłej powołanej przez prokuraturę była to reakcja zdecydowanie spóźniona, a sam zabieg określiła jako "hochsztaplerstwo".

W trakcie tej operacji doszło do kolejnych nieprawidłowości. Jedna z pielęgniarek miała rozpocząć czynności chirurgiczne bez udziału lekarza.

– Rozpoczęła operację połogowego usunięcia macicy u pacjentki we wstrząsie bez udziału lekarza. Otworzyła jamę brzuszną pacjentki i odsysała zalegającą tam krew, zanim lekarz ginekolog przystąpił do zabiegu. Tym samym naraziła panią Annę na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia – przekazała TVN24 Anna Zarychta z Prokuratury Rejonowej Bielsko-Biała Północ.

Po zakończeniu operacji ginekolog ponownie opuścił szpital, zostawiając pacjentkę bez specjalistycznego nadzoru.

Transport w stanie agonalnym i śmierć

Mimo dramatycznego pogarszania się stanu Anny, nie została wcześniej przekazana do szpitala o wyższym stopniu referencyjności, choć w okolicy były wolne miejsca na oddziałach intensywnej terapii.

Karetkę wezwano dopiero po północy. Anna została przewieziona do szpitala w Cieszynie w stanie agonalnym. Zmarła nad ranem, podczas trzeciej operacji. Sekcja zwłok wykazała, że przyczyną śmierci była niewydolność wielonarządowa spowodowana krwotokiem po cięciu cesarskim.

Prokuratura Rejonowa Bielsko-Biała Północ postawiła zarzuty dwóm lekarzom i dwóm pielęgniarkom, w tym szefowi placówki. Dotyczą one m.in.:

  • nieudzielenia pomocy w odpowiednim czasie,

  • narażenia pacjentki na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia,

  • błędów medycznych,

  • poświadczania nieprawdy w dokumentacji.

Wszyscy podejrzani nie przyznają się do winy i odmówili składania wyjaśnień. Grozi im do pięciu lat więzienia i utrata prawa wykonywania zawodu.

Kontrole i reakcja państwa

Po tragedii przeprowadzono kontrole wojewody i NFZ. Obie wykazały rażące naruszenia. NFZ zerwał umowę ze szpitalem w trybie natychmiastowym. Wojewoda śląski, po bezskutecznym upływie terminu na wykonanie zaleceń, 12 grudnia wykreślił Esculap z rejestru podmiotów wykonujących działalność leczniczą. Szpital przestał istnieć.

– W trakcie kontroli NFZ ustalono, że placówka nie spełnia podstawowych warunków udziału w programie KOC (Koordynowana Opieka nad Kobietą w Ciąży), dlatego już na tym etapie kontroli zdecydowaliśmy się na rozwiązanie umowy ze szpitalem w trybie natychmiastowym – poinformował TVN24 Paweł Florek, rzecznik NFZ.

"Podmiot kontrolowany naruszył podstawowe zasady udzielania świadczeń zdrowotnych w zakresie położnictwa i ginekologii, w szczególności nie zabezpieczył obecności i ciągłego nadzoru lekarza położnika nad pacjentkami Oddziału położniczo-ginekologicznego" – wskazano w wystąpieniu pokontrolnym wojewody śląskiego.

Dominika Najda, dziennikarka Wirtualnej Polski

Źródła

  1. TVN24

Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.

Wybrane dla Ciebie
Choroba, która zabiła Beethovena. Analiza DNA ujawniła niespodziewanego winowajcę
Choroba, która zabiła Beethovena. Analiza DNA ujawniła niespodziewanego winowajcę
Długie siedzenie szkodzi naczyniom. Zimowy napój pomaga w zapobieganiu zmianom
Długie siedzenie szkodzi naczyniom. Zimowy napój pomaga w zapobieganiu zmianom
Rak coraz częściej staje się chorobą przewlekłą. To sukces medycyny, ale też wyzwania dla systemu
Rak coraz częściej staje się chorobą przewlekłą. To sukces medycyny, ale też wyzwania dla systemu
Błagała o cesarskie cięcie. Dziś jej synek jest niepełnosprawny, a rodzice walczą o sprawiedliwość
Błagała o cesarskie cięcie. Dziś jej synek jest niepełnosprawny, a rodzice walczą o sprawiedliwość
Chudną przez Ozempic. Potem pojawiają się skutki uboczne. Specjaliści apelują ws. oznaczeń
Chudną przez Ozempic. Potem pojawiają się skutki uboczne. Specjaliści apelują ws. oznaczeń
Zwiększa ryzyko nowotworów. Wpływa na procesy zapalne i uszkadza DNA komórek
Zwiększa ryzyko nowotworów. Wpływa na procesy zapalne i uszkadza DNA komórek
Król Karol III apeluje, by badać się pod kątem chorób nowotworowych. Sam zmaga się z rakiem
Król Karol III apeluje, by badać się pod kątem chorób nowotworowych. Sam zmaga się z rakiem
Unikaj w czasie infekcji. Nasilają objawy choroby i spowalniają powrót do zdrowia
Unikaj w czasie infekcji. Nasilają objawy choroby i spowalniają powrót do zdrowia
Otwierasz oczy, zanim zadzwoni poranny alarm? To dlatego ciało czasem wyprzedza budzik
Otwierasz oczy, zanim zadzwoni poranny alarm? To dlatego ciało czasem wyprzedza budzik
Więcej pieniędzy, ale rosnąca dziura w budżecie NFZ. Mija dwa lata rządu Donalda Tuska
Więcej pieniędzy, ale rosnąca dziura w budżecie NFZ. Mija dwa lata rządu Donalda Tuska
Nowy pasożyt w Polsce. Przybył z Ameryki, a szkodzić może nie tylko przyrodzie
Nowy pasożyt w Polsce. Przybył z Ameryki, a szkodzić może nie tylko przyrodzie
Prosty sposób na dłuższe życie. Ten nawyk chroni przed chorobami serca i przedwczesną śmiercią
Prosty sposób na dłuższe życie. Ten nawyk chroni przed chorobami serca i przedwczesną śmiercią