Sposoby na zdrowie naszych babć coraz bardziej popularne
Bańki, pijawki i naturalne mikstury – świat oszalał na punkcie tradycyjnych metod leczniczych. Nic dziwnego – to proste i skuteczne sposoby na walkę z objawami chorób i wzmocnienie odporności. Stosują je nawet celebryci i sportowcy, dzięki czemu ponownie wracają do łask. Jakie „babcine” metody warto wypróbować?
Pijawki
Hirudoterapia, czyli leczenie pijawkami, to metoda znana już od starożytności. I chociaż na pierwszy rzut oka taki sposób leczenia wygląda nieco makabrycznie, nie brakuje zwolenników pijawek. Jedną z miłośniczek pasożytów z przyssawkami jest amerykańska aktorka Demi Moore – podobno to właśnie pijawki są sekretem jej młodego wyglądu.
Do kuracji wykorzystywany jest tylko jeden gatunek pijawek, które są hodowane w sterylnych warunkach w specjalnych laboratoriach. Wszystko odbywa się pod kontrolą wykwalifikowanego specjalisty. Osoby, które obawiają się bólu, nie muszą się martwić – ugryzienie pijawki jest bezbolesne, ponieważ zwierzęta produkują wtedy substancje o działaniu znieczulającym.
Na jakie korzyści można liczyć po zabiegu? Pijawki przysysając się do skóry wpuszczają do organizmu wiele związków, które mają właściwości przeciwzapalne, przeciwzakrzepowe i przeciwbólowe. Substancje te obniżają ciśnienie krwi i działają podobnie jak antybiotyki. Leczenie pijawkami dobrze działa na układ krążenia, wzmacnia odporność, a nawet chroni przed nowotworami.
Hirudoterapia polecana jest osobom z podwyższonym cholesterolem, nadciśnieniem, bólami stawów, żylakami oraz chorobami wątroby.
Bańki
Stawianie baniek to popularna w Polsce alternatywna metoda lecznicza. Jest o wiele starsza niż nam się wydaje – bańki stosowano na Dalekim Wschodzie tysiące lat temu. Ostatnio zrobiło się o nich głośno dzięki amerykańskim sportowcom. Uwagę kibiców i komentatorów przykuły okrągłe ślady na ciele Michaela Phelpsa. Okazało się, że znany pływak oraz innymi reprezentanci USA są fanami stawiania baniek.
Dlaczego je stosują? Bańki przyspieszają regenerację organizmu po wysiłku fizycznym, odprężają i niwelują napięcie mięśniowe. Jest to więc idealny zabieg dla osób uprawiających sport.
Ale nie tylko miłośnicy aktywności fizycznej mogą skorzystać z właściwości baniek. Często wykorzystuje się je do leczenia przeziębień oraz infekcji dróg oddechowych, takich jak zapalenie oskrzeli czy płuc. Na tym jednak zalety baniek się nie kończą – dzięki temu, że poprawiają krążenie, łagodzą stres, dodają energii i witalności. Stosuje je m.in. Jennifer Aniston, aby zachować dobrą kondycję i samopoczucie.
Zobacz również: Naturalne metody hartowania organizmu
Bursztyn
Dawniej wierzono, że naszyjnik z bursztynem jest jak amulet – chroni przed chorobami i nieszczęściem. Dzisiaj najczęściej wykorzystuje się nalewkę z bursztynu, która ma wiele leczniczych właściwości.
Na co pomaga? Przede wszystkim na dolegliwości układu pokarmowego, problemy z nerkami oraz sercem, a także wysokie ciśnienie krwi. Nalewkę można też wcierać w skórę, np. przy skroniach, gdy męczy nas ból głowy, albo nacierać klatkę piersiową podczas przeziębienia.
Mleko z masłem i miodem
Ten napój to dla niektórych prawdziwa zmora z dzieciństwa – owszem, nie każdemu posmakuje, ale warto po niego sięgnąć podczas choroby. Mikstura z ciepłego mleka, masła i miodu to tradycyjny sposób na walkę z katarem, kaszlem, bólem gardła i osłabieniem organizmu. Czasami do mieszanki dodaje się też świeży czosnek. Kubek ciepłego płynu działa niczym antybiotyk i szybko stawia na nogi. Jak zrobić ten nektar zdrowia?
Składniki:
- 1 szklanka mleka,
- 1 łyżeczka masła,
- 1 łyżka naturalnego miodu,
- 1 ząbek czosnku.
Mleko podgrzewamy razem z masłem do temperatury ok. 50 stopni Celsjusza, mieszamy, aż masło się rozpuści. Zdejmujemy z ognia, dodajemy miód oraz przeciśnięty przez praskę czosnek. Napój należy pić na ciepło, najlepiej tuż przed snem.
Syrop z cebuli
Zwolennicy medycyny naturalnej na pewno znają syrop z cebuli, który z powodzeniem może zastąpić preparaty z apteki. Pomaga na ból gardła i kaszel, a w dodatku świetnie wzmacnia układ odpornościowy. Cebula jest źródłem ważnych związków mineralnych, takich jak fosfor, magnez, krzem czy cynk, które pozwalają szybko pokonać infekcję.
Syrop z cebuli rozrzedza krew i zapobiega tworzeniu się zakrzepów. Wspomaga też pracę wątroby oraz woreczka żółciowego. Jak przygotować syrop?
Składniki:
- 2 duże cebule,
2 łyżki cukru.
Cebulę posiekać, przełożyć do słoika i zasypać cukrem. Odstawić na kilka godzin, aż cebula puści sok. Następnie miksturę przecedzić i pić dwa razy dziennie po jednej łyżce.
Zobacz również: Naturalne metody radzenia sobie z bólem głowy