6 z 7Szczęśliwi i dumni
Na kolejną próbę para zdecydowała się, kiedy Teresa miała 43 lata. Wówczas usłyszeli o nowoczesnej metodzie leczenia, którą stosowano w jednej z londyńskich klinik. Chcieli ją wypróbować, aby mieć pewność, że zrobili wszystko, co mogli, aby mieć dziecko. Leczenie ujawniło, że jej system immunologiczny odrzuca zarodki.
Teresa diametralnie zmieniła styl życia i oddała się pod opiekę światowej sławy lekarza. Dr George Ndukwe zastosował terapię infuzyjną polegającą na ciągłym podawaniu leków przez pompę – dojelitowo lub podskórnie. Dodatkowo Teresa zgodnie z zalecaniami lekarza wyeliminowała z diety alkohol i przetworzone jedzenie. Przestała używać tamponów, stosowała akupunkturę. Zarodki po raz kolejny wszczepiono jej w czerwcu 2013 roku. Leczenie kosztowało 15 tys. funtów.
Dwa tygodnie później największe marzenie małżeństwa spełniło się – Teresa była w ciąży. Ich skarb, Adelaide Louise Greenhalgh, przyszła na świat w marcu 2014 roku. – Czujemy się błogosławieni, że w końcu możemy mieć dziecko. Musieliśmy wiele poświęcić, ale było warto – powiedzieli dumni i szczęśliwi rodzice.