Szczyt jesiennej fali COVID coraz bliżej. GIS ostrzega
Według prognoz GIS liczba zakażeń koronawirusem gwałtownie wzrośnie w drugiej połowie października. Już w tym momencie odnotowuje się od 60 do 70 tys. zakażeń tygodniowo, a liczby te mają rosnąć.
W tym artykule:
Coraz więcej zachorowań, szczyt dopiero przed nami
Choć lekarze już dziś notują zwiększoną liczbę pacjentów z objawami infekcji, eksperci Głównego Inspektoratu Sanitarnego przewidują, że szczyt nowej fali COVID-19 przypadnie dopiero na drugą połowę października. Według najnowszych danych obecnie odnotowuje się około 88,7 zakażeń na 100 tysięcy mieszkańców tygodniowo, co przekłada się na 60-70 tysięcy przypadków.
- Wzrost pacjentów z COVID-19 jest ewidentny i nie ma wątpliwości, że ten problem będzie już tylko narastał. Potwierdzeniem jest wzrost odsetka pozytywnych testów w kierunku SARS-CoV-2, ale też badania ścieków, które prowadzą warszawskie wodociągi - zaznaczała w rozmowie z WP abcZdrowie dr n. med. Karolina Pyziak-Kowalska, specjalistka chorób zakaźnych pracująca w Wojewódzkim Szpitalu Zakaźnym w Warszawie.
Od początku stycznia do końca września zgłoszono 113,5 tysiąca zachorowań. To mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku, kiedy liczba infekcji sięgnęła ponad 206 tysięcy. Dane te mogą świadczyć o nieco łagodniejszym przebiegu sezonu, ale specjaliści przestrzegają przed nadmiernym optymizmem – wirus nadal stanowi poważne zagrożenie dla osób starszych i przewlekle chorych.
Węzły chłonne badaj regularnie
Podstawą jest profilaktyka
Ministerstwo Zdrowia zapewnia, że Polska jest przygotowana na jesienno-zimowy sezon zakażeń. Zamówiono około miliona dawek preparatu firmy Moderna, z możliwością zwiększenia tej liczby w razie potrzeby. W ostatnich tygodniach do kraju trafiło m.in. 2,5 tysiąca dawek pediatrycznych oraz kilkaset tysięcy przeznaczonych dla młodzieży i dorosłych.
Jednak, jak zauważa "Dziennik Gazeta Prawna", w niektórych miejscach dostępność szczepień nadal jest ograniczona, a zapisanie się na wizytę przez IKP sprawia problemy.
Eksperci podkreślają, że choć dane statystyczne mogą wydawać się bardziej optymistyczne niż rok temu, nie wolno lekceważyć zagrożenia. Przebieg fali jesiennej w dużej mierze zależeć będzie od tego, ilu Polaków zdecyduje się na szczepienie oraz jak skutecznie uda się chronić osoby z grup ryzyka.
Lekarze przypominają również o podstawowych zasadach profilaktyki – częstym myciu rąk, unikaniu zatłoczonych pomieszczeń w czasie wzrostu liczby zachorowań oraz pozostawaniu w domu w przypadku infekcji.
Dr Pyziak-Kowalska podkreślała również, że warianty, które dominują obecnie w Polsce, czyli XFG (odpowiadający za ok. 70 proc. przypadków) oraz LP i NB - są bardziej zakaźne, ale wywołują łagodniejszy przebieg choroby.
- Latem dominowały objawy biegunkowe, natomiast obecnie u większości pacjentów infekcja zaczyna się od silnego bólu gardła, który może przypominać anginę. Może mu towarzyszyć katar i bóle mięśni, obserwujemy też charakterystyczny ból pleców, na który skarżą się pacjenci - tłumaczyła lekarka.
Aleksandra Zaborowska, dziennikarka Wirtualnej Polski
Źródła
- PAP
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.