Szpital Zdroje otrzyma tomograf od WOŚP-u. Zbiórka internetowa nie zadziałała
Szpital Zdroje w Szczecinie, który zmuszony był zorganizować internetową zbiórkę na sprzęt operacyjny, otrzyma wypożyczony tomograf. Ofertę na zakup nowego urządzenia złożył także WOŚP. Wszystko przez to, że planowane operacje ciężko chorych dzieci nie mogły się odbyć z uwagi na brak niezbędnego sprzętu.
W tym artykule:
Szpital czasowo zabezpieczy sprzęt do operacji
Placówka poinformowała, że jeszcze w styczniu na jej wyposażeniu ponownie znajdzie się tomograf śródoperacyjny typu O-arm. Urządzenie jest niezbędne podczas złożonych zabiegów kręgosłupa u najmłodszych pacjentów. Dzięki temu przerwane w ubiegłym roku operacje będą mogły zostać wznowione.
Dyrektor SPS ZOZ Zdroje, dr Łukasz Tyszler, podkreślił, że wypożyczony sprzęt pozwoli wykonać zaplanowane procedury. Zapowiedział również, że jeśli zajdzie taka potrzeba, szpital zwróci się o przedłużenie wypożyczenia tak, aby zabiegi były realizowane bez przerwy do momentu dostawy nowego aparatu. Ofertę na zakup nowego sprzętu złożyła z kolei Fundacja Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Placówka liczy, że sprzęt trafi do Szczecina jak najszybciej.
Rodzice rozpoczęli zbiórkę
W ostatnich dniach Fundacja SiePomaga.pl, w imieniu małych pacjentów szpitala i ich rodziców, rozpoczęła publiczną zbiórkę na zakup nowoczesnego tomografu. Kwota docelowa wynosiła aż 3,5 mln zł, z czego udało się zebrać nieco ponad 200 tys. zł.
Polacy o niebezpiecznej modzie. Zapytaliśmy, co sądzą o "snusach"
Sytuację tę komentował w przesłanym oświadczeniu lek. Michał Bulsa, prezes Okręgowej Izby Lekarskiej w Szczecinie:
"To sytuacja kuriozalna, że rodzice i pacjenci muszą robić 'zrzutkę' na tomograf. Zawstydzono władze szpitala i polityków, którzy od miesięcy nie potrafią znaleźć pieniędzy na sprzęt niezbędny do ratowania dzieci".
Dyrekcja już na początku lutego zwróciła się o wsparcie do kilku instytucji oraz producenta sprzętu, firmy Medtronic. To właśnie ona udostępniła tomograf na okres od połowy maja do początku lipca, umożliwiając częściowy powrót do planowych operacji.
Lekarze podkreślają, że tomograf śródoperacyjny to kluczowy element bezpieczeństwa zabiegów u dzieci z poważnymi wadami kręgosłupa. Dr n. med. Łukasz Madany, kierujący Oddziałem Klinicznym Neurochirurgii Dziecięcej, wyjaśnił szczegółowo, dlaczego urządzenie jest niezbędne:
- Tomografia komputerowa jest nam potrzebna, ponieważ wprowadzamy śruby w kręgosłup w bardzo newralgicznych miejscach. Musimy to zrobić bardzo dokładnie, co do pół milimetra - podkreślił cytowany przez PAP.
Wszystkie planowane operacje mają odbyć się w styczniu i obejmą siedmioro pacjentów - z czego tylko jedno z dzieci pochodzi z województwa zachodniopomorskiego. "Zdroje" to największa pediatryczna placówka w północno-zachodniej Polsce. Rocznie na oddziały trafia tu około 28 tys. pacjentów, a poradnie udzielają 160 tys. świadczeń. Szpital dysponuje ponad 700 łóżkami i prowadzi m.in. zaawansowane zabiegi neurochirurgiczne.
oprac. Aleksandra Zaborowska, dziennikarka Wirtualnej Polski
Źródła
- PAP
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.