Tyle kawy dziennie może spowalniać biologiczne starzenie się. Ciekawe odkrycie
U osób chorujących na schizofrenię czy chorobę afektywną dwubiegunową codzienne picie 3-4 filiżanek kawy może wiązać się z wolniejszym starzeniem komórkowym. Badanie opublikowane w czasopiśmie "BMJ Mental Health" sugeruje, że umiarkowane dawki kofeiny sprzyjają dłuższym telomerom, ale przekroczenie tego poziomu może zniwelować potencjalne korzyści.
W tym artykule:
Telomery – biologiczny zegar komórek
Picie kawy od lat budzi zainteresowanie naukowców – zarówno jako potencjalne zagrożenie, jak i element zdrowego stylu życia. Najnowsza analiza badaczy z King’s College London, opublikowana w "BMJ Mental Health", dotyczy szczególnej grupy: osób z ciężkimi zaburzeniami psychicznymi, u których proces starzenia biologicznego często przebiega szybciej niż w populacji ogólnej.
Autorzy pracy skupili się na telomerach, czyli strukturach umiejscowionych na końcach chromosomów. Można je porównać do plastikowych zakończeń sznurowadeł, które chronią je przed strzępieniem. Przy każdym podziale komórki telomery ulegają skróceniu, dlatego u starszych osób są z reguły krótsze niż u młodszych.
Wcześniejsze badania pokazały, że ich długość zależy nie tylko od wieku czy czynników genetycznych. U pacjentów z psychozami, schizofrenią czy chorobą afektywną dwubiegunową telomery skracają się szybciej, co sugeruje przyspieszone starzenie organizmu. Wiadomo również, że te struktury są wrażliwe na czynniki środowiskowe, w tym dietę i sposób odżywiania.
Objawy zatrucia dioksynami
Kawa w roli potencjalnej ochrony
Zespół z King’s College London postanowił sprawdzić, czy umiarkowane spożycie kawy – napoju, który w wielu badaniach wiąże się z licznymi korzyściami zdrowotnymi – może mieć związek z długością telomerów u osób z poważnymi zaburzeniami psychicznymi.
Do analizy włączono 436 pacjentów: 259 z nich chorowało na schizofrenię, pozostali mieli diagnozę zaburzeń afektywnych, w tym choroby dwubiegunowej oraz depresji psychotycznej. Uczestników zapytano, ile kawy piją przeciętnie w ciągu dnia i na tej podstawie podzielono ich na cztery grupy:
- osoby całkowicie unikające kawy,
- pijących 1-2 filiżanki,
- pijących 3-4 filiżanki,
- wypijających ponad 5 filiżanek dziennie.
Jednocześnie zebrano dane na temat palenia papierosów – istotne, ponieważ nikotyna przyspiesza metabolizm kofeiny i może wpływać na jej działanie w organizmie.
Długość telomerów mierzono w leukocytach, czyli białych krwinkach pobranych z krwi uczestników.
Analiza wykazała, że najdłuższe telomery mieli pacjenci, którzy deklarowali picie 3-4 filiżanek kawy dziennie. W porównaniu z osobami niepijącymi kawy ich telomery odpowiadały biologicznemu wiekowi niższemu o około pięć lat. Co ważne, efekt ten zanikał u badanych, którzy przekraczali cztery filiżanki na dobę.
Naukowcy uwzględnili szereg czynników mogących zaburzać wynik: wiek, płeć, pochodzenie etniczne, palenie tytoniu, typ zaburzeń psychicznych oraz stosowane leczenie. Nawet po tych korektach związek między umiarkowanym piciem kawy a dłuższymi telomerami utrzymywał się.
Działanie kawy
Badacze podkreślają, że ich praca ma charakter obserwacyjny. Oznacza to, że pokazuje związek między spożyciem kawy a długością telomerów, ale nie pozwala jednoznacznie stwierdzić, że to właśnie kawa spowalnia starzenie biologiczne. W analizie nie wzięto też pod uwagę m.in. rodzaju kawy (np. filtrowana, rozpuszczalna, espresso), godzin jej spożycia ani innych źródeł kofeiny w diecie.
Mimo tych ograniczeń autorzy uważają, że obserwacje są spójne z obecnym stanem wiedzy o działaniu kawy. Napój ten zawiera liczne związki o działaniu przeciwutleniającym i przeciwzapalnym. Telomery z kolei są szczególnie narażone na stres oksydacyjny oraz przewlekły stan zapalny – czynniki, które przyspieszają ich skracanie. Z tego punktu widzenia umiarkowane spożycie kawy mogłoby stanowić pewnego rodzaju ochronę.
Za dużo też szkodzi
Naukowcy zwracają uwagę, że przekraczanie umiarkowanych ilości kawy może przynosić odwrotny efekt. Nadmierne dawki kofeiny mogą sprzyjać powstawaniu reaktywnych form tlenu, nasilać stres oksydacyjny i ostatecznie przyspieszać skracanie telomerów, zamiast je spowalniać.
Dlatego badacze przypominają zalecenia międzynarodowych instytucji zdrowia publicznego, takich jak brytyjski "National Health Service" czy amerykańska "Food and Drug Administration (FDA)". Organizacje te przyjmują, że bezpieczna dawka kofeiny dla dorosłej, zdrowej osoby wynosi maksymalnie 400 mg na dobę, co odpowiada mniej więcej czterem standardowym filiżankom kawy.
Co to oznacza dla pacjentów psychiatrycznych?
Wyniki badania sugerują, że u osób z ciężkimi zaburzeniami psychicznymi, które są szczególnie narażone na przyspieszone starzenie biologiczne, umiarkowane picie kawy może wiązać się z korzystniejszym profilem zdrowotnym komórek. Nie oznacza to jednak, że każdy pacjent powinien nagle zacząć pić kawę lub zwiększać jej ilość.
Autorzy podkreślają, że decyzje dotyczące diety – zwłaszcza u chorych przyjmujących leki psychiatryczne i mających inne problemy zdrowotne – powinny być podejmowane indywidualnie, najlepiej po konsultacji z lekarzem. Ich praca otwiera jednak ciekawy kierunek dalszych badań nad tym, jak codzienne nawyki żywieniowe mogą wpływać na tempo biologicznego starzenia w tak wrażliwej grupie pacjentów.
Marta Słupska, dziennikarka Wirtualnej Polski
Źródło: PAP
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.