Wsparcie dla polskiej transplantologii. "Bieg po Nowe Życie" odbył się w Warszawie
W Warszawie odbyła się 28. edycja Biegu po Nowe Życie, wydarzenia, które od lat wspiera rozwój polskiej transplantologii. Spotkanie zgromadziło lekarzy, osoby po przeszczepach, a także znane postacie ze świata sportu, kultury i mediów. Uczestnicy tradycyjnie wystartowali w sztafetowym marszu nordic walking.
W tym artykule:
Bieg w 2025 roku
Bieg dla polskiej transplantologii rozpoczął się równo w południe i odbywał się w ogrodach Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie.
W zawodach wzięło udział wiele znanych osób. Na trasie pojawili się m.in. Przemysław Saleta, Piotr Gruszka, Grażyna Wolszczak, Katarzyna Pakosińska czy Angelika Cichocka. Podczas biegu można było również spotkać minister zdrowia Jolantę Sobierańską-Grendę.
Choć spotkanie miało formę zawodów sportowych, rywalizacja między zawodnikami zeszła na dalszy plan. Najistotniejsze było wspólne wsparcie polskiej transplantologii.
- Chciałbym, żeby każdy uczestnik i kibic poczuł, że transplantacja to nie temat medyczny, ale ludzki. To decyzje, które ratują życie - podkreślał Arkadiusz Pilarz, dyrektor wydarzenia dla RMF FM.
Zobacz także: Sztuczna inteligencja nie zastąpi lekarza. Eksperci ostrzegają przed niebezpieczeństwem
Historia i misja biegu
Bieg po Nowe Życie od lat integruje osoby po przeszczepach, lekarzy, koordynatorów transplantacyjnych oraz znane postacie, które chcą nagłaśniać temat dawstwa narządów. Wydarzenie zyskało ogromne uznanie w środowisku medycznym i społecznym. Hasłem wydarzenia jest "Razem dla transplantologii".
Co roku setki uczestników maszerują w sztafetach, pokazując, że życie po przeszczepie jest możliwe, a dar od dawcy potrafi odmienić codzienność całych rodzin. Jak mówiła pani Danuta, uczestniczka, która oddała nerkę swojej córce, życie po przeszczepie zaczyna się na nowo. - Po przeszczepach ludzie zaczynają żyć pełnią życia. To jest piękne - tłumaczyła w rozmowie z radiem RMF FM.
Jak zostać dawcą?
W Polsce obowiązuje zasada domniemanej zgody. Oznacza to, że narządy mogą zostać pobrane od każdej osoby, która za życia nie zgłosiła sprzeciwu. Można to zrobić na trzy sposoby:
wpisując się do Centralnego Rejestru Sprzeciwów,
składając pisemne oświadczenie,
zgłaszając sprzeciw ustnie w obecności świadków.
Dawcą można być także za życia, możliwe jest przekazanie jednej nerki lub fragmentu wątroby osobie bliskiej, a komórki krwiotwórcze można ofiarować również anonimowo, także dla pacjentów za granicą.
Choć zgoda nie jest wymagana, wiele osób dodatkowo rejestruje się w bazach dawców, nosi specjalne karty lub bransoletki potwierdzające decyzję. To prosty gest, który w przyszłości może uratować czyjeś życie.
Magdalena Pietras, dziennikarka Wirtualnej Polski
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.