Wycięty wyrostek a ryzyko rozwoju choroby Parkinsona. Nowe badania
Naukowcy z Cleveland przeanalizowali dane dotyczące 62 mln pacjentów i znaleźli związek między operacją wycięcia wyrostka a rozwojem choroby Parkinsona. Co mają ze sobą wspólnego?
1. Wycięcie wyrostka robaczkowego a ryzyko rozwoju choroby Parkinsona
Z badań przeprowadzonych przez Cleveland Medical Center na Uniwersytecie Case Western Reserve i Szpitala Uniwersyteckiego wynika, że u osób, którym wycięto wyrostek ryzyko wystąpienia choroby Parkinsona jest trzykrotnie wyższe, niż u osób, które nie miały takiego zabiegu.
Badanie przeprowadzono na podstawie analiz ponad 62 milionów kart pacjentów. Według dokumentacji medycznej 4 888 190 z nich miało wycięty wyrostek. Z tej grupy 4 470 osób zachorowało potem na chorobę Parkinsona. Chorzy stanowili więc ok. 1 proc. grupy.
Wśród osób, które nie mały usuniętego wyrostka odsetek osób chorych nie przekroczył 0,29 proc.
2. Niezbadana przyczyna choroby Parkinsona
Naukowcy nie są do końca pewni, jaki związek ma wycięty wyrostek z chorobą Parkinsona. Podejrzewają, że może się to wiązać z konkretnym białkiem, które występuje m.in. w przewodzie pokarmowym i które odpowiada za rozwój tej choroby.
Już w 2003 roku zespół niemieckich naukowców sugerował, że parkinson może mieć swój początek w przewodzie pokarmowym. Zauważyli oni skupiska białek odpowiedzialnych za rozwój choroby w jelitach pacjentów.
Ostatnie badania sugerują też, że wyrostek robaczkowy może pomagać w zwalczaniu infekcji w organizmie. Związek między jego usunięciem a zwiększeniem ryzyka zachorowania może świadczyć, że ten narząd, uważany do niedawna za niepotrzebny, może odgrywać istotną rolę w naszym organizmie.
Potrzebne są jednak dodatkowe badania, żeby potwierdzić to połączenie i lepiej zrozumieć, na czym polegają związane z nim mechanizmy.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
To cię zaciekawi:
Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.